Najważniejsze wiadomości
Konwencja Stambulska. Czy treść dokumentu została sfałszowana? Krzysztof Bosak: Słowo „płeć” zostało pominięte 25 razy
Konfederacja żąda ukarania funkcjonariuszy, którzy przedstawili Sejmowi treść Konwencji Stambulskiej. Według formacji zostało to sfałszowane. Chodzi konkretnie o tłumaczenie słowa „gender”, które zdaniem polityka było pomijane aż 25 razy.
Konfederacja zabrał głos po ogłoszeniu przez ministra, że wniosek zostanie złożony Zbigniew Ziobro w sprawie wypowiedzenia konwencji stambulskiej.
Konwencja Stambulska. Krzysztof Bosak: Słowo „płeć” zostało pominięte ponad 25 razy
– Dziś mamy nieoficjalne zastrzeżenia. Chcemy zachęcić rząd do zajęcia właściwego stanowiska. To jest sprawa, którą politycy PiS wcześniej komentowali bardzo jednostronnie – powiedział Krzysztof Bosak, który cytował wypowiedzi m.in. Jarosław Kaczyński ja Beata Szydło.
Zdaniem polityka Konwencja Stambulska to dokument zawierający wiele treści ideologicznych. – Sam dokument został dostarczony Ministerstwo Spraw Zagranicznych w formie innej niż tekst opublikowany na stronie internetowej Rady Europy. Weźmy na przykład słowo „płeć”, które zostało pominięte ponad 25 razy, podkreśla Bosak.
Zobacz też: Oburzenie po słowach Terlecki. Oświadczenie wicemarszałka
Konwencja Stambulska. Krzysztof Bosak: Dyskryminacja biologicznych kobiet
– W Polsce „gender” zostało przetłumaczone na neutralne słowo „gender”, co jest dziwne i całkowicie zmienia treść dokumentu. Dosłowne wprowadzenie tej konwencji w Polsce może być dyskryminujące dla biologicznych kobiet – dodał jeden z liderów Konfederacji.
Według Bosaka sam dokument może zmienić naszą kulturę. – W końcu mężczyzna nie będzie karmił dzieci, nie może zajść w ciążę. Tutaj wszystko próbuje się wywrócić do góry nogami – podkreślił.
Konwencja Stambulska. Krzysztof Bosak o konsekwencjach dla urzędników
Polityk mówił też o znaczeniu słowa „przemoc”, które zostało opisane w Konwencji Stambulskiej. – Dla osób LGBT przemoc to dowolna forma ingerencji w sferę kultury i nie ma na to zgody – podkreślił Krzysztof Bosak.
Zdaniem polityka tekstem konwencji powinien zająć się Trybunał Konstytucyjny. – Będziemy żądać co najmniej konsekwencji dyscyplinarnych dla urzędników, którzy sfałszowali tekst tego dokumentu. Konstytucja wymaga, aby Polska była państwem bezstronnym pod względem religijnym i kulturowym. Lewicowy program wpisany w tekst tego tekstu automatycznie staje się doktryną naszego prawa, dlatego konieczne jest jego odrzucenie – przekonywał.
Konwencja Stambulska. Jakub Kulesza o rządowej hipokryzji
Głos zabrał również poseł Jakub Kulesza. – Wypowiedzenie konwencji stambulskiej nie oznacza, że „niebieska linia” nagle zniknie. To, że nie zgadzamy się z niektórymi z tych zapisów, nie oznacza, że sprzeciwiamy się wszystkim zawartym w nich wartościom, ale jest powodem do rozwiązania tej umowy – powiedział.
Polityk Konfederacji zauważył, że pominięcie słowa „płeć” było celowe. – Cytaty Krzysztofa Bosaka i bierność polityków Zjednoczonej Prawicy w ostatnich 5 latach pokazują, jak bardzo prawica jest w Polsce hipokryzją – dodał Kulesza.
Poseł skrytykował także reakcję polityków Lewo. To samo uczynił Włodzimierz Skalik, który był obecny na konferencji. „Zawsze używali walki z przemocą z powodów ideologicznych” – powiedział Skalik.
Masz wiadomości? Daj mi znać dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania i informacje!
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.