Connect with us

Świat

Kontuzja Sama Kerra przyćmiła zwycięski start Australii w Pucharze Świata

Published

on

Kontuzja Sama Kerra przyćmiła zwycięski start Australii w Pucharze Świata

Potykanie się bez głównego bohatera jest bardzo trudne. Biuro w USA nigdy nie było takie samo w ostatniej serii po odejściu Steve’a Carell’a. W Queen tak wyraźnie chodziło o Freddiego Mercury’ego, że jej występy z wokalistą rezerwowym musiały być reklamowane jako „Queen + Paul Rodgers”, a mimo to nie wydawało się to właściwe.

W podobnej sytuacji znalazła się Australia, współgospodarze mistrzostw świata w 2023 roku. Odkąd cztery lata temu podjęto decyzję o przyznaniu tego turnieju Australii i Nowej Zelandii, wszyscy wiedzą, że w tym mundialu chodzi wyłącznie o Sama Kerra. Spacerując po Sydney w tym tygodniu, zdasz sobie sprawę, że jest ona dosłownie dzieckiem z plakatu.

GŁĘBIEJ

To jest Sam Kerr, australijska ikona sportu

Ale w turnieju, który już został zniszczony przez kontuzje innych kluczowych graczy – Vivianne Miedema, Beth Mead i Amandine Henry, by wymienić tylko trzech – doszło do największej jak dotąd historii. Kerr wypadł wczoraj z rozgrzewki podczas treningu w Australii z powodu kontuzji łydki. Nie znamy powagi sytuacji, ale trener Australijczyków Tony Gustavsson zasugerował, że to poważna sprawa. – Opuści dwa mecze – powiedział. „To mówi trochę o tym, jaki to jest stopień.” Ale tak naprawdę Gustavsson miał na myśli to, że Kerr z pewnością musiałby opuścić dwa mecze, a następnie ocena kontuzji. Moglibyśmy mówić o więcej niż dwóch meczach.

(Zdjęcie: Cameron Spencer/Getty Images)

Australia ogłosiła, że ​​​​Kerr wypadł zaledwie dwie minuty przed ogłoszeniem listy składów, mimo że ich nieobecność była znana z dużym wyprzedzeniem. Brzydka kontuzja pachwiny Kerr pojawiła się na początku wczorajszej sesji treningowej, ale przewodniczyła konferencji prasowej Australii zeszłej nocy, nie wspominając o swoim problemie. Nie prowokuj jej ani Gustavssona do gry w pokera.

„Mam nadzieję, że uszanujecie i zrozumiecie, dlaczego nie mogłem mówić o tym otwarcie” – powiedział później Gustavsson.

READ  Lekarz próbował ratować ludzką duszę chirurgicznie - po śmierci

„W tamtym momencie nie wiedzieliśmy w 100 procentach, co to jest. Mieliśmy spotkanie wczoraj wieczorem o 21:30 i wtedy otrzymaliśmy smutne wieści. (pauza) Sam był ważną częścią planu Irlandii, więc nie chcieliśmy tego ujawniać z wyprzedzeniem. Tego dnia nie graliśmy w gry umysłowe. Chcieliśmy jednak poczekać do ostatniej chwili”.


Śledź Mistrzostwa Świata Kobiet Atletyczny…


I tak, zamiast prowadzić swój kraj w największym meczu w historii australijskiego futbolu, Kerr została zawodniczką rezerw. Kerr została wymieniona jako rezerwowa, aby mogła usiąść na ławce i pozostać blisko drużyny. Mimo to zachowywała się jak kapitan.

„Myślę, że był to prawdopodobnie jeden z najbardziej bolesnych momentów w mojej karierze” – powiedziała później Steph Catley. „Sam jest jednym z najlepszych graczy na świecie. Jest naszym przewodnikiem duchowym. Ona znaczy tak wiele dla tej drużyny. Więc to było okropne, że dzień wcześniej upadła w takim momencie. Ale myślę, że przyniosło nam to coś jako zespołowi; dodało trochę dodatkowego ognia. I myślę, że wszyscy spojrzeli na to i powiedzieli: „Cóż, muszę teraz wkroczyć”, ponieważ nie mamy Sama”.

Kerr, który płakał, gdy hymn Australii grał na stadionie Australia przed meczem, rzeczywiście był obecny na ławce rezerwowych, ale brakowało go na boisku. Część geniuszu Kerr polega na tym, że potrafi wykorzystać swój ruch i szybkość, aby zamienić pełne nadziei piłki w precyzyjne podania. Ułatwia życie swoim kolegom z drużyny.

Bez niej Caitlin Foord była liderem, ale po prostu nie jest tym samym typem gracza. Mary Fowler działała wstecz i dobrze łączyła grę, ale nie zarządzała klasycznymi biegami Kerra. Jak później wspomniał Gustavsson, Kerr jest również kluczowa dla sposobu, w jaki Australia broni stałych fragmentów gry, a Irlandia groziła jej serią rzutów rożnych.

READ  Komentarze Macrona „zaskakują” wyższych urzędników tajwańskich

„Sam Kerr jest prawdopodobnie najlepszym napastnikiem na świecie” – przyznała później trenerka Irlandii Vera Pauw. „Ale Australia ma tak wielu silnych i szybkich atakujących graczy, że nie zmieniło to naszej gry. Po sposobie, w jaki grali, byliśmy na to przygotowani. I myślę, że zabiliśmy ich w sposób, w jaki próbują to rozgryźć. Ani razu nie zostali w tyle. To duży komplement dla naszego zespołu. Nasz plan gry zadziałał idealnie”.

Ale plan gry był oczywiście wspomagany przez nieobecność Kerra. Bez nich Australia miała tak naprawdę tylko dwa plany, jeśli chodzi o posiadanie piłki.

Pierwszym było sprowadzenie bocznych obrońców Catleya i Ellie Carpenter i nakłonienie ich do gry pojedynczo dwójkami, co czasami działało dość dobrze, ale także skutkowało chybieniami i stratami, co pozwoliło Irlandii przebić się.

W drugim meczu środkowi obrońcy i środkowi pomocnicy uderzali długimi, pełnymi nadziei piłkami dla dwóch skrzydłowych. To było mniej skuteczne.

Ale to właśnie ten drugi rodzaj ataku ostatecznie się opłacił. Dośrodkowanie Kyry Cooney dla Hayley Ruso było z pewnością przesadą, ale Marissa Sheva z Irlandii wbiegła w jej plecy i przyznała rzut karny, który Catley wykorzystał z niezwykłym opanowaniem. To była jedyna różnica między zespołami.

(Zdjęcie: Cameron Spencer/Getty Images)

W rzeczywistości Australia stworzyła niewiele więcej. Był to typowy występ kraju-gospodarza w dniu otwarcia; trochę przytłoczony zdenerwowaniem, jak później przyznał Catley. „Wiedzieliśmy, że będą nerwowe chwile” – powiedziała. „To było największe wydarzenie w naszej karierze, spodziewaliśmy się niechlujstwa i przezwyciężyliśmy to”.

Ale pytanie nie brzmiało, czy Australia wygrała ten mecz. Pytanie brzmi, czy mogą wygrać turniej, a bez Kerra prawdopodobieństwo wygranej u siebie jest znacznie mniejsze. Następny mecz Australii, po którym ich postępy zostaną ponownie ocenione, jest za tydzień. Nie ma gwarancji, że będzie gotowa do ostatniego meczu grupowego z Kanadą i nie ma gwarancji, że ponownie zagra w tym turnieju.

Ale Gustavsson twierdzi, że Kerr nadal ma duży wpływ na tę stronę. „Sposób, w jaki reagowała na treningu… Wszyscy wiedzieli, że to może być coś, ale zawodnicy byli w stanie skupić się na treningu. Sam powiedziała: „Tu nie chodzi o mnie, tu chodzi o drużynę, która gra jutro”. A to, że zrobiła to w tym druzgocącym momencie, wiele mówi o niej jako kapitanie”.

Catley, jej następca jako kapitan i wykonawca rzutów karnych, zgodził się. „Sam wciąż tu jest, wiesz. Wciąż ma wpływ na drużynę. Jest obecna na każdym spotkaniu. Jest tam w przerwie i rozmawia ze wszystkimi. Prowadzi rozmowę przed meczem. ona jest sama I nadal jest z nami. Dlatego zrobimy wszystko, żeby zajść jak najdalej. A potem, miejmy nadzieję, zobaczymy później Sama Kerra”.

(Zdjęcie w nagłówku autorstwa Maddie Meyer — FIFA/FIFA za pośrednictwem Getty Images)

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *