Nauka
Koncentrując się na kwestiach rdzennych, Riley Yesno wpływa na UT i nie tylko
Studentka studiów licencjackich na Uniwersytecie w Toronto Riley Yesno uczestniczył w ponad 100 panelach, warsztatach i konferencjach, wygłosił przemówienie otwierające Światowe Forum ds. Równości Płci i wykład TEDx na temat kanadyjskiej tożsamości.
A to dopiero początek.
Dorastając jako Anishinaabe jako członek Pierwszego Narodu Eabametoong mieszkającego w Thunder Bay w Ontario, Yesno należy do pierwszego pokolenia w Kanadzie, które ominęło szkołę z internatem, gdzie tak wiele rdzennych dzieci zostało wysłanych przez rząd kanadyjski, aby pozbawić ich kultury do 1996 roku.
W czerwcu będzie pierwszym rdzennym członkiem rodziny, który ukończy uniwersytet.
„Moi dziadkowie nie poszli na uniwersytet, ale przeżyli college. Szkoła była dla nich bardzo skomplikowanym miejscem i systemem. Patrzę na cykle międzypokoleniowe i widzę, że edukacja była dla nich bardzo brutalnym narzędziem ”- mówi Yesno, student Wydziału Nauk Humanistycznych, który w czerwcu ukończy z wyróżnieniem politologię i tubylczość jako członek. z Victoria College.
„Edukacja jest teraz czymś, co – pomimo trudności, z jakimi mogę się spotkać na uniwersytecie – naprawdę wzmacnia mnie i jest czymś, co kocham”.
Yesno niedawno otrzymał Nagrodę Prezydenta dla Najlepszego Studenta Roku wśród rdzennych mieszkańców, nagrodę będącą wyrazem uznania dla jego imponujących osiągnięć akademickich i prawie niemożliwej listy osiągnięć poza salą wykładową. Wśród wielu paneli, warsztatów i konferencji, w których brała udział, jest także panel młodych kobiet na XXIV Konferencji Stron Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu w Katowicach oraz w Institute of Governance Nation-to-Nation Dialogue Series. .
„Naprawdę bardzo wcześnie zaakceptowałam fakt, że moje życie jako 20-letniej dziewczynki może nie być stereotypowym obrazem 20-latki w umysłach innych ludzi” – mówi. „Zawsze podróżowałem i zdecydowanie nie spałem tyle, ile powinienem – ale to wszystko było bardzo satysfakcjonujące”.
William Robins, rektor Uniwersytetu Wiktorii, spotkała się z Yesno wkrótce po jej przybyciu do uniwersytetu T i omówiła, w jaki sposób można zastosować miejscową praktykę rozmazywania na kampusie.
„Riley Yesno jest jednym z najbardziej imponujących młodych ludzi, których spotkałem w ciągu 25 lat jako profesor i administrator na Uniwersytecie w Toronto” – mówi Robins.
„Hojny, bardzo zaangażowany młody Anishinaabe, zdolny do głębokiego kontaktu z szerokim gronem odbiorców, Riley wyłania się jako jeden z najbardziej elokwentnych kanadyjskich obserwatorów spraw tubylczych i jeden z naszych najbardziej atrakcyjnych nowych głosów, które wołają o zrozumienie i sprawiedliwość. ”
Yesno prawie nie studiowała na Uniwersytecie T. W wieku 17 lat wciąż myślała o studiowaniu sztuki. Jej oczy otworzyły się na inną przyszłość po nominacji do Rady Młodzieży przy Prezesie Rady Ministrów w 2017 roku.
„Po raz pierwszy w życiu zostałem wprowadzony w świat polityczny i do tworzenia polityki, i to naprawdę rozpaliło we mnie ogień. Uświadomiłam sobie, że będąc artystą mógłbym być szczęśliwy, ale to chyba właśnie tutaj tkwi większość mojej pasji ”- wspomina.
Riley Yesno został powołany do Rady Młodzieży przy Prezesie Rady Ministrów w 2017 r. (Fot. Dzięki uprzejmości Riley Yesno)
Toronto bardzo różni się od Thunder Bay, a przejście Yesno nie było idealne. Znalezienie i pozostanie w kontakcie ze swoją społecznością w mieście, w którym nie byłeś już otoczony rdzenną kulturą, było wyzwaniem.
„Przyjazd do Toronto był interesujący. Wiedziałem, że chcę tu być; nadszedł czas, aby trochę rozwinąć skrzydła i wydostać się z Thunder Bay, ale naprawdę szokujące było opuszczenie Thunder Bay, gdzie ludność jest prawie w 30 procentach autochtoniczna i bardzo widoczna, a następnie przyjechanie do Toronto, gdzie jest tak wiele różnorodność, że mała populacja, taka jak ludność tubylcza, może łatwo stać się niewidoczna. „
Niewygodna ironia bycia członkiem Victoria College również nie pozostała niezauważona przez Yesno. Nazwany na cześć królowej Wiktorii, był ciągłym przypomnieniem kolonizacji i korzeni systemu szkół mieszkalnych.
„Wspaniałe obrazy królowej, kolonialnych zamków i filarów – kolonizacja nie jest tylko abstrakcyjną rzeczą, która tkwi w tyle, kiedy żyjesz w takim środowisku” – mówi. „To jest bardzo obecne”.
Dopiero na trzecim roku Yesno poczuł, że dzięki U of T’s w pełni przywrócił kontakt ze swoją społecznością i kulturą. Dom Pierwszych Narodów, który wspiera sukcesy akademickie, rozwój osobisty i rozwój przywództwa poprzez odpowiednie kulturowo usługi dla rdzennych uczniów.
„Uwielbiam Dom Pierwszych Narodów” – mówi. „Polecam wszystkim rdzennym studentom, którzy wchodzą na uniwersytet. Z jakiegoś powodu byłem trochę uparty we wczesnych latach, a nie byłem. Przez te wczesne lata walczyłem o znalezienie społeczności, więc w końcu poszedłem i nigdy nie przestałem. W każdy dzień tygodnia można mnie było łatwo znaleźć w Domu Pierwszych Narodów. „
Riley Yesno w Domu Pierwszych Narodów U of T (zdjęcie: Lisa Macintosh)
Niedługo Yesno będzie świętował kolejną edukację po raz pierwszy w rodzinie – pójście na studia podyplomowe. We wrześniu rozpoczyna doktorat na wydziale nauk politycznych, specjalizując się w polityce kanadyjskiej. W tym czasie będzie nadal mówić i pracować nad swoją książką o erze pojednania w Kanadzie, a zwłaszcza o roli młodzieży, ale jej długoterminowe cele zawodowe nie zostały jeszcze napisane.
„Wsparcie, które otrzymałem w Internecie, było czymś, czego można było się spodziewać: setki wiadomości; ludzie naprawdę mnie kibicują ”- mówi Yesno. „Przypomniało mi to, ilu ludzi, o których nawet nie sądzę, jest w moim kącie.
„Przypomina mi, że takie rzeczy jak zdobycie doktoratu lub po prostu możliwość ukończenia studiów to zarówno zbiorowe, jak i indywidualne zwycięstwo”.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”