Gospodarka
Kolejna ofiara wojny na Ukrainie
W piątek podczas spotkania z rolnikami we wsi Kózki premier Polski Mateusz Morawiecki został zapytany przez dziennikarzy, czy mógłby powtórzyć słowa premiera Węgier Viktora Orbána powiedział że wojna na Ukrainie naruszyła polsko-węgierską współpracę, która jest osią Grupy Wyszehradzkiej.
Premier Węgier, przemawiając na uniwersyteckim obozie letnim w Rumunii, powiedział, że choć cele obu krajów są takie same, „problem leży po stronie serca”, ponieważ Węgrzy widzą konflikt jako wojnę między dwoma narodami słowiańskimi. Polacy „czują, że sami też w nim walczą”.
Tak powiedział w swojej odpowiedzi Mateusz Morawiecki
Potwierdzam drugą część oświadczenia premiera Orbana, że drogi Węgier i Polski się rozeszły. Nie potwierdzam tego pierwszego, bo oczywiście Polska nie bierze udziału w wojnie na Ukrainie.
Podkreślił, że „tę wojnę prowadzą Ukraińcy, wspierani bronią, głównie Amerykanie, Polacy, Brytyjczycy, praktycznie z całej Europy, co „pomaga Ukraińcom w obronie ich suwerenności”.
Po tym, jak Unia Europejska zaczęła nakładać sankcje na Rosję, Węgry sprzeciwiły się niektórym sankcjom dotyczącym surowców energetycznych, takich jak gaz, ropa i paliwo jądrowe, argumentując, że kraj jest silnie uzależniony od importu rosyjskich surowców. Według Viktora Orbána sankcje uderzyły w europejską gospodarkę mocniej niż w Kreml.
Sojusz polityczny został napięty od czasu inwazji Rosji na Donbas na Ukrainie i Półwysep Krymski w 2014 roku. Między innymi ułatwi to Unii Europejskiej narzucenie swojej woli obydwóm krajom, ponieważ w przeszłości spójne stanowisko obu konserwatywnych rządów przyprawiało o poważne bóle głowy lewicowe ruchy polityczne z Brukselą. Przejście do przyjaznego UE liberalnego rządu w Pradze i przesunięcie na lewo w Bratysławie oznaczały również, że Sojusz Wyszehradzki 4 zasnął.
Polecane zdjęcie: MTI/EPA-PAP/Tomasz Waszczuk
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”