Zabawa
Koledzy z mediów z Chicago dzielą się miłymi wspomnieniami z „Grobbera”
Śmierć weterana sportowego dziennikarza z Chicago, Les Grobsteina, wywołała w poniedziałek falę hołdów i wspomnień ze strony innych mediów.
69-letni Grobstein, który zmarł w niedzielę w swoim domu w Elk Grove Village, zostanie zapamiętany ze swojej pięcioletniej kariery na antenie tutaj, w tym ostatnich 12 lat jako nocny prezenter w Audacy Sports/Talk WSCR 670-AM. Został też zapamiętany o wiele więcej.
Wśród setek komentarzy na tym blogu i na różnych platformach społecznościowych, oto wybór reakcji kolegów Grobsteina:
Zamek Jerzego: Wayyy w 1969 r. Les zorganizował mecz dobroczynny na raka na stadionie Thillens na cześć swojej babci. Miał zaledwie 17 lat, prosto z Von Steubena. Zadzwonił do Cubs and Chuck Shriver i zadziwiająco wylądował Ernie Banks i Fergie Jenkins, aby pojawili się na zbiórce pieniędzy. Fergie faktycznie rozbił dwa rundy. Następnego dnia, w swoim zaplanowanym starcie, Fergie został pobity przez Mets na Wrigley Field. To nie mogło się wydarzyć dzisiaj. To był Proto Les!
Tom Edwards: Moja rodzina wciąż jest w szoku po śmierci Les Grobsteina. Mamy tak wiele wspomnień o nim i WLS 89ers. Był przyjacielski, troskliwy i bardzo dbał o sporty, które zajmował. Jego pamięć była niezwykła. I był bardzo dobrym przyjacielem mojej rodziny. RIP, stary przyjacielu.
Jan Gehron: Byłem oszołomiony, gdy usłyszałem wiadomość. Był taką częścią historii WLS. Zawsze byłam zdumiona jego pamięcią do wydarzeń sportowych.
Markus Giangreco: Les Grobstein był ekscentrycznym uczonym o zadziwiającej pamięci ogólnej. Uzbrojony w ten archaiczny mikrofon, Les uchwycił każdy dźwięk w historii sportu w Chicago. Stała, stała ilość. Zawsze świętowaliśmy zaszczyt bycia jedynymi, którzy otrzymali niesławne tyrady Lee Eliasa. RIP Grobber
Laurence Holmes: Spędziłem pierwszy rok mojej kariery w Score jako nocny producent. Dorastałem jako fan Steve’a i Garry’ego, więc pomysł współpracy z Les Grobstein był spełnieniem marzeń. Miałem dużo pomysłów i energii. Les pozwolił mi je zbadać. To, jak mnie traktował, było szablonem tego, jak traktuję producentów. . . . Kiedy zobaczył, jak poważnie podchodzę do serialu, dał mi szansę wejścia na antenę. To zmieniło moje życie.
Ja Kahler: Jako producent Larry’ego Lujacka w WLS, miałem prawdziwy przywilej pracować i znać Les Grobstein. Nikt nie był bardziej namiętny i miał głębszą wiedzę na temat wszystkich sportów w stylu Rain Mana niż Les. Był świetny i rzucał wszystko, co zaproponował mu Larry. Podobnie jak związek, jaki miał ze Stevem i Garrym, i oczywiście jego praca nad The Score była podziwiana z dnia na dzień.
Garry Lee: Kiedy rozpoczęliśmy naszą pierwszą usługę ruchu drogowego w 1978 r., przygotowałem test autostrad, ulic i miast Chicago dla kandydatów na reporterów drogowych. Shadow Traffic dzielił przestrzeń studyjną z SportsPhone, a Les Grobstein zapytał, czy mógłby przeprowadzić test. Pełne oceny – tylko jedna z ponad 30 wnioskodawców. Od razu zaproponowałem mu pracę. Na szczęście dla nas wszystkich odmówił i utknął w tym sporcie. Jednak test ruchu drogowego był dobrym wskaźnikiem wiedzy i miłości Grobbera do Chicago — nie tylko do chicagowskiego sportu. Świetny facet.
Mike Leiderman: Les Grobstein odszedł? Niemożliwy. Les był wieczny; od tylu lat stanowi unikalną część sportowego krajobrazu Chicago. Czy możesz znaleźć statystykę, grę, gracza, którego nie rozpoznał, scenę, której nie mógł odtworzyć, spotkanie sportowe, w które nie mógł się zaangażować? Nie ma mowy, nie ma jak. Jeśli kiedykolwiek było idealne miejsce dla kogoś w radiu, to właśnie Les zostaje w The Score. Był taką rzadką osobowością – żadnego cynizmu. Mógł wziąć ten dowcip — wszystko, od swojej garderoby, przez upodobanie do jedzenia z prasy, po odniesienia do Rain Mana — i śmiać się z tego. Żegnaj, Les. Ciesz się całą tą sportową debatą w The Big Yakker in the Sky. Na pewno będziemy za tobą tęsknić. Boże błogosław.
Kevin Matthews: Les był wyjątkowy, bardzo wyjątkowy. Jego wiedzy o wszystkich dyscyplinach sportowych nie można poruszyć. Najbardziej podobało mi się w Lesie jego poczucie humoru. On i Jim Shorts stworzyli naprawdę świetne radio. Moje najgłębsze modlitwy do jego rodziny i rodziny radia The Score, szczególnie do Mitcha Michaela Rosena. Les był jednym z największych, którzy ulepszyli inne rozmiary. Les Grobstein pracował ze wszystkimi w Chicago. Zasługuje na wprowadzenie do Radio Hall of Fame. Myślę, że zrobił to kilkadziesiąt lat temu. Ciesz się schronieniem w niebie, Les.
Corey McPherrin: Mężczyzna był tam ZAWSZE. W powietrzu. Podczas gry. W loży prasowej. W szatni. Po prostu oszałamiające, po prostu wspaniałe. Za wielkie rzeczy. I codzienność. Zawsze miło tu być. Legenda? Termin używany zbyt często. Ale to pasuje do Lesa. #RIPGrabber
Kenny McReynolds: Był moim nauczycielem na studiach, moim mentorem, moim kolegą. Przede wszystkim był moim przyjacielem. ODP Les Grobstein.
Dionne Mueller: Złamane serce. Les był kochany w Chicago. Regularnie słuchałem do późnych godzin nocnych, a on zawsze był dla mnie taki miły, kiedy spotykaliśmy się w loży prasowej. Nasze miasto straciło niezastąpiony głos. Modlitwy pocieszenia do jego bliskich i rodziny @670TheScore.
Fred Mitchell: Taka smutna wiadomość o odejściu legendy chicagowskiego radia sportowego Les Grobsteina. Spędziłem z nim tyle lat w lożach prasowych, szatniach i konferencjach prasowych na całym świecie. W sierpniu 1991 roku spędziłem tydzień na kryjówce Bears przed ich przedsezonowym meczem przeciwko 49ers w Berlinie w Niemczech. Dzień przed meczem, po zakończeniu treningu, zdecydowaliśmy się pojechać do Polski, bo dwa lata wcześniej upadł mur berliński. I jedliśmy w tej małej polskiej restauracji. W drodze do Polski minęliśmy kontrole graniczne między Niemcami Zachodnimi i Wschodnimi. W prawdziwym stylu Grobsteina opuścił szybę i wykrzykiwał szydercze uwagi do uzbrojonych niemieckich strażników granicznych, gdy gnałem tak szybko, jak tylko mogłem. SPOCZYWAJ W POKOJU
Markus Piński: Mam tak wiele historii Lesa, ale najbardziej wyróżnia się ta, kiedy graliśmy w softball w Grant Park. Miałem 21 lat. Poszedłem za nim do budki telefonicznej i obserwowałem, jak wpłaca kilka kwadransów, po czym bez żadnych notatek, bez żadnego przygotowania, bezbłędnie zrealizował dwuminutową transmisję sportową dla WLS-AM. Byłem zdumiony, ponieważ wszyscy inni, których obserwowałem, dosłownie zapisali swoją aktualizację słowo w słowo. Jego pamięć była niesamowita, a jego etyka pracy absolutnie niesamowita.
Cheryl Raye Stout: W twoim życiu są ludzie, którzy mają na ciebie wpływ osobiście i zawodowo, Les Grobstein był jednym i drugim. Z bólem serca dowiaduję się dziś rano, że zmarł mój przyjaciel i kolega. Pracowaliśmy razem i jeździliśmy do wielu obiektów sportowych. Ale jego przyjaźń była najważniejsza dla mnie i dla każdego, kto miał szczęście być z Lesem. Składam kondolencje jego synowi Scottowi, wnukom i długoletniej partnerce Kathy.
Bob Roberts: Na długo przed pojawieniem się StatCast istniał chodzący, mówiący ludzki almanach wiedzy o sporcie, zwłaszcza jeśli chodzi o Chicago. To był Les Grobstein. Fakty i statystyki krążyły po mózgu Lesa w poszukiwaniu natychmiastowego odzyskania, długo po tym, jak wszyscy o nich zapomnieli, a robiąc to, znacznie ułatwił pracę wielu z nas w przedziałach prasowych – i wywołał wiele wielkich debat. Odczyt RIP. Powiedzenie „Niech jego pamięć będzie błogosławieństwem” nie mogłoby być bardziej odpowiednie.
Mitch Rosen: Nasz personel jest zdruzgotany. Nasza publiczność z dnia na dzień straciła wspaniałego przyjaciela. Les był legendą, która nigdy nie zostanie zapomniana. Był najlepszym przyjacielem tak wielu, którzy go znali, że on nigdy nie wiedział. To jest moc radia.
Phil Rosenthal: Les Grobstein był postacią z filmu lub powieści. Pracowity, wyjątkowy facet, który uwielbiał uzupełniać historię każdej sytuacji, ponieważ widział wszystko, znał wszystkich, pamiętał wszystko i uwielbiał się dzielić. Jaką pustkę zostawia. Złamane serce. #RIPGrabber
Charles Shriver: Pod koniec lat 60., kiedy byłem dyrektorem ds. public relations w The Cubs, zadzwoniła do mnie matka, która powiedziała, że jej syn chce być spikerem sportowym i że mogę zabrać go na mecz, aby mógł ćwiczyć na swoim magnetofonie . Powiedziałem tak i umieściłem go w wolnej budce na Wrigley Field. Przychodził ze swoim magnetofonem kilka razy w tygodniu przez całe lato i ćwiczył. To był Les Grobstein. Czasami doprowadzał cię do szaleństwa, ale od tamtej pory byliśmy przyjaciółmi. Odczyt RIP.
Marc Silberman: Niektórzy mówią: „Nie robią już z niej Les Grobstein!” Prawda jest taka, że nigdy nikogo nie polubili Les. Był jedyny w swoim rodzaju. Mówiąc o życzliwości, kiedy jako 23-letnia reporterka próbowałam odnaleźć swoją drogę, nikt nie był bardziej pomocny. RIP do człowieka, który był Chicago Sports. Legenda.
Ray Stevens: Les opuszczał całą nocną zmianę, na którą rano przyjeżdżałem na US99. Zawsze się zatrzymywał i mówił dalej. Nigdy nie przestał mówić o sporcie. Kochał radio, kochał to miasto. Kochał Mitcha Rosena. Smutny.
Fred Winston: Les był częścią mojego porannego show w WLS w latach 80-tych. Rzeczywiście miła i delikatna dusza.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.