Dwóch katolickich nauczycieli Helias spędziło niedawno tydzień w Polsce w programie nauczania o Holokauście, drugiej iteracji doświadczenia, które zmieniło ich nauczanie na ten temat.
Sarah Kempker i Kathy Jarman wzięły udział w tygodniowej Międzynarodowej Letniej Akademii sponsorowanej przez Muzeum Auschwitz-Birkenau, aby dowiedzieć się więcej o Holokauście.
To nie była jej pierwsza podróż.
W 2019 Jarman przewijała Twittera, gdy zobaczyła reklamę programu. Zrobiła zrzut ekranu i wysłała go swojemu dyrektorowi, pytając, czy ona i Kempker mogą uczestniczyć, chociaż nie spodziewała się na serio pozytywnej odpowiedzi. Ku jej zaskoczeniu dyrektor powiedział, że uważa, że powinni. Więc obaj złożyli wniosek i zostali zaakceptowani.
Uczniowie Jarmana i Kempkera przeczytali książkę Elie Wiesela Nacht, wokół której zbudowano jednostkę Holokaustu zajmującą się lekcjami języka angielskiego.
Jednostka istniała na długo przed wyjazdem do Auschwitz, ale od tego czasu uczniowie szczególnie chętnie zadawali im pytania o to, co widzieli i czego się nauczyli.
„Jeden z prezenterów (w szkole letniej) powiedział: „Naprawdę nie ma edukacji bez emocjonalnego związku” i to naprawdę dało mi do myślenia, kiedy wróciliśmy. Jest mi bardzo ciężko, kiedy ja (studentom) pokazuję obraz Auschwitz, bo to było dla mnie emocjonalne. To było jak święta ziemia – powiedział Jarman.
Według strony internetowej muzeum w Auschwitz zginęło ponad milion mężczyzn, kobiet i dzieci.
Jarman powiedziała, że to coś innego niż oglądanie zdjęcia w Internecie, ponieważ zrobiła zdjęcie.
„I myślę, że jeśli znają kogoś, kto tam był, to bardziej uwidacznia to, że to jest prawdziwe” – dodała.
Po powrocie z pierwszej podróży w 2019 r. Kempker i Jarman dodali nowe komponenty do swojej jednostki ds. Holokaustu. Jednym z nich była aktywność z plecakiem.
Jarman powiedział, że kiedy Żydzi byli deportowani do obozów koncentracyjnych, wolno im było zabrać ze sobą bardzo niewiele.
Nauczyciele mówią swoim uczniom: „Nie wiesz, dokąd jedziesz, nie wiesz, jak długo tam będziesz, ale masz bardzo mało czasu na spakowanie rzeczy”, aby napełnić plecak.
Studenci nie znają jeszcze połączenia z badaną jednostką. Często pakują przedmioty, które są zabawne lub praktyczne.
Kiedy zaczynają czytać „Noc”, opowiadają o tym, co wkładają do plecaków. Kiedy rozumieją ilustrację i są pytani, co by zmienili, gdyby mogli, często myślą o pamiątkach i sentymentalnych przedmiotach, które chcieliby zamiast tego mieć.
Po pierwszej podróży do Polski Kempker i Jarman byli z tego zadowoleni, ale nie byli pewni, czy kiedykolwiek zechcą wrócić. Niektórzy z jej gości byli tam wiele razy, ale Kempker powiedziała, że zawartość była tak ciężka, że nie była pewna, czy zechce wrócić.
„Nie rozumiałem, dlaczego mieliby kiedykolwiek chcieć wrócić. To nie jest szczęśliwe miejsce. Nie jest dobrze tam być” – powiedział Kempker.
Ale potem zostali zaproszeni z powrotem na Letnią Akademię 2022, tym razem na „drugim poziomie”, aby kopać głębiej.
Nawet nie rozważali powrotu, powiedział Jarman. Po prostu sprawdzili u swojego dyrektora i ponownie złożyli podanie.
Kiedy Kempker i Jarman wrócili w tym roku, dowiedzieli się nie tylko o Auschwitz, ale także o Powstaniu Warszawskim.
Mogli też poznać ocaloną z Auschwitz Janinę Iwaską i wysłuchać jej historii.
Mówiła przez tłumacza. Podczas gdy pozostała część tygodniowego programu była po angielsku, latem Kempker nauczył się kilku słów i zwrotów po polsku za pośrednictwem Duolingo.
Na koniec Kempker mógł wręczyć Iwasce bukiet kwiatów w imieniu grupy i powiedzieć po polsku: „To dla Ciebie”.
Jednym z najbardziej poruszających momentów tegorocznej podróży, który podkreśla Kempker, był jej pobyt w Treblince, nazistowskim obozie zagłady w północno-wschodniej Polsce. W przeciwieństwie do Auschwitz, z Treblinki pozostało bardzo niewiele – to teraz cichy las naznaczony pomnikami skalnymi.
Setki tysięcy ludzi zginęło w Treblince, a Jarmanowi i Kempkerowi pokazano miejsca, w których ciała zostałyby spalone.
Grupa poświęciła chwilę na zebranie się i przedyskutowanie tego, czego dowiedzieli się i odczuli w Treblince.
„Wszyscy zgodziliśmy się, że było tam tak spokojnie i cicho, ale jakoś nadal bardzo głośno” – powiedział Kempker. „Mimo że staliśmy tam i tak naprawdę nic nie mówiliśmy, było głośno”.
Jej czas w letniej akademii był wymagający fizycznie – nauczyciele byli na nogach przez cały dzień od 8 do 19 – ale jeszcze bardziej emocjonalny, powiedział Kempker.
„Bez względu na to, jak byliśmy zmęczeni, nie było łatwo zasnąć w nocy, ponieważ wciąż trzeba było coś przetworzyć i popracować” – powiedział Kempker.
Jarman dodał: „Ludzie pytają mnie: 'Cóż, podobało ci się?’ I to jest jak, cóż, lubisz coś tak ciężkiego?
Kempker przypomniał sobie dwóch mężczyzn, którzy wcześniej przybyli do Helias, aby opowiedzieć swoje historie jako ocaleni z Holokaustu. Oni już nie żyją.
Jeden był w Auschwitz, a Kempker powiedział, że bycie tam wydawało się kontynuacją jego historii.
Kolejny ukrył się tuż za Treblinką. Kiedy była w Treblince, przypomniała sobie jego raport, że widział tam słup dymu.
Przez całą podróż powtarzało się zdanie: Nigdy nie zapomnij.
„Teraz czuję się szczególnie zobowiązany do dalszego opowiadania jej historii i to jest „Nigdy nie zapomnij” – powiedział Kempker.