TORONTO – Kanadyjscy niedawno pechowi konserwatyści, przegrani w trzech prostych wyborach federalnych, które ujawniły podziały między ich populistycznymi i bardziej umiarkowanymi frakcjami, są gotowi wziąć do siebie 43-letnią podpalaczkę w stylu spalonej ziemi i znającą się na mediach społecznościowych w sobotę Wybierz nowych przywódców, którzy zmierzą się z premierem Justinem Trudeau.
Świat
Kanadyjscy konserwatyści chcą, aby Pierre Poilievre poprowadził przeciwko Trudeau
Calgary, urodzony w Albercie prawodawca przyciągnął stojące tłumy – w większości nietypowe dla kampanii przywódczych tutaj – które działają zgodnie z polityką skarg, obiecują zwolnić prezesa banku centralnego, złorzeczyć przeciwko mandatom zdrowia publicznego i ślubować uczynić Kanadę „najwolniejszym krajem na świecie”.
„Nasze instytucje żartują z pokolenia młodzieży z klasy robotniczej” – powiedział w czerwcu. „Ale elitarni strażnicy uważają, że największym problemem jest to, że to nazywam. Chcą się po prostu chronić”.
Jego kampania mówi, że podpisała więcej członków niż cała Partia Konserwatywna w ostatnich dwóch wyścigach przywódczych. W drugim kwartale tego roku zebrał więcej pieniędzy od darczyńców niż łącznie jego przeciwnicy przywódcy. Otrzymał aprobatę od Stephena Harpera, ostatniego konserwatywnego premiera Kanady.
Głównym przeciwnikiem Poilievre’a jest 64-letni były premier Quebecu Jean Charest, były lider federalnej Postępowej Partii Konserwatywnej. Jako doświadczony polityk określił się jako bardziej umiarkowany niż Poilievre i jest w stanie rozbudować wielki niebieski namiot partii, jednocześnie trzymając razem różne frakcje.
Patrick Brown, burmistrz przedmieścia Toronto w Brampton w Ontario, został w lipcu zdyskwalifikowany za zarzuty, że między innymi złamał federalne prawo wyborcze dotyczące sprzedaży członkostwa w partii. (Brown zaprzeczył wykroczeniu; oskarżył partię bez dowodów o lobbowanie na rzecz wyboru Poilievre’a).
„Tym razem nie będzie blisko… chyba że wydarzy się coś dziwacznego lub cudownego” – powiedział Richard Johnston, emerytowany profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej. „To będzie odlot”
Głosowanie, przy użyciu głosowania rankingowego, jest ograniczone do opłacających składki członków Partii Konserwatywnej. Rekordowa liczba 678 000 osób uprawnionych do głosowania w tegorocznym konkursie, a prawie 418 000 kart do głosowania zostało przyjętych – najwięcej w wyborach na przywódcę partii federalnej w historii Kanady.
Partia poinformowała w piątek, że zrewiduje swój program kongresu przywódców, aby odzwierciedlić śmierć w tym tygodniu królowej Elżbiety II, królowej Kanady i głowy państwa.
Rekordowa liczba członków została również zgłoszona podczas ostatniego konkursu przywództwa Partii Konserwatywnej w 2020 roku. Na czele partii wybrali Erin O’Toole, prawniczkę i weterankę wojskową. Ale entuzjazm dla wyścigu o przywództwo nie przełożył się na zwycięstwo nad Trudeau i jego Partią Liberalną.
Kiedy walczył o stanowisko lidera partii, O’Toole przedstawiał się jako „prawdziwy niebieski” konserwatysta, który nie był „produktem bańki ottawskiej”. Przysiągł „odzyskać Kanadę” i bronić historii Kanady przed „kulturą załamania i radykalną lewicą”. Oczernił swojego głównego przeciwnika jako „Liberal Lite”.
Ale podczas zeszłorocznych wyborów federalnych O’Toole porzucił dyskusję o „odzyskaniu Kanady” i poszedł bardziej centralnie. Krytycy oskarżyli go o to, że jest zmiennokształtnym, który powiedziałby wszystko, by zostać wybranym. Wielu konserwatystów nie znosiło gołębiego programu O’Toole’a i odwrócenia kluczowych stanowisk politycznych.
Wygrał referendum, ale nie kilka miejsc w parlamencie. Klub odsunął go ze stanowiska przewodniczącego w lutym.
Wyścig o następcę był naznaczony osobistymi atakami między kandydatami.
„Ten z pewnością był zniechęcający” – powiedział Jonathan Malloy, politolog z Carleton University w Ottawie. „Wszystkie wyścigi stają się trudne, ale szczególnie na początku wyścigu ataki były tak negatywne. … Ataki osobiste dotyczyły zasadniczo tego, czy ktoś jest „prawnie członkiem partii” i odzwierciedleniem podziałów między ich frakcjami.
Charest zaatakował Poilievre za wspieranie samozwańczego „Konwoju Wolności”, który zatkał Ottawę w tym roku, blokując przejścia graniczne w celu demonstracji przeciwko środkom zdrowia publicznego, flirtując z teoriami spiskowymi na temat Światowego Forum Ekonomicznego i wykorzystując kryptowaluty jako sposób na „ucieczkę” do inflacji.
„Czy Kanadyjska Partia Konserwatywna naprawdę pójdzie drogą, którą obrały amerykańskie partie?”, zapytał Charest podczas debaty w języku francuskim w maju. „Podejście oparte na hasłach podziałów… czy zrobimy politykę dla Kanadyjczyków w Kanadzie? To jest wybór, który ci oferuję. Nie jestem tu pseudo-Amerykaninem.
Prawicowy populizm nie jest w Kanadzie niczym nowym; na preriach ma długą historię. Jednak na poziomie federalnym była to „trudniejsza sprzedaż”, powiedział Daniel Béland, dyrektor Instytutu Studiów Kanadyjskich na Uniwersytecie McGill w Montrealu, gdzie wyborcy zazwyczaj wybierają bardziej gołębie rządy.
Mimo wszystkich tyrad Poilievre’a przeciwko politycznemu establishmentowi, polityka była właściwie jedyną jego karierą.
Jako student był finalistą konkursu na esej „Jako premier chciałbym…” i opowiadał się m.in. za ograniczeniem dwóch kadencji ustawodawców federalnych. Obecnie jest w siódmej kadencji, wygrywając pierwsze wybory w 2004 r. na reprezentację okręgu wyborczego na przedmieściach Ottawy.
Przez lata Poilievre wyrobił sobie reputację zaciekłego partyzantki z talentem do zagłębiania się w skórę przeciwników. Niektórzy krytykowali to, co uważali za obskurne podejście do trollingu internetowego, w którym nie bierze się jeńców.
W 2013 roku kanadyjska prasa opisała Poilievre’a jako coś w rodzaju Pete’a Campbella w telewizyjnym dramacie Mad Men: „postać, którą wszyscy kochają nienawidzić: młoda, konserwatywna, ambitna i bajecznie zasmarkana”.
To Stil od czasu do czasu umieszcza go w gorącej wodzie.
Kiedyś przeprosił za nieparlamentarny gest w parlamencie. Niedługo po tym, jak został złapany przy mikrofonie używając nieparlamentarnego języka.
W 2008 roku, w dniu, w którym Harper, jako premier, przeprosił za rolę rządu w systemie szkół z internatem, który oddzielał rdzennych dzieci od ich rodzin, zakwestionował „wartość za wszystkie te pieniądze”, które Ottawa płaci ocalałym. Później przeprosił.
Został ministrem federalnym ds. reform demokratycznych w 2013 roku. W tym charakterze nadzorował zmiany w kanadyjskim prawie wyborczym, które zdaniem krytyków pozbawiłyby wyborców prawa wyborczego i ograniczyły niezależność głównego urzędnika wyborczego. Trudeau od tego czasu zlikwidował wiele zmian.
Kolejny przywódca konserwatystów obejmie wysoką inflację, rosnące stopy procentowe oraz obawy o przystępność cenową mieszkań i żywności. Do następnych wyborów federalnych, które mają nastąpić dopiero w 2025 roku, liberałowie Trudeau będą u władzy od dekady, a wyborcy mogą być zmęczeni i otwarci na zmiany.
Analitycy twierdzą, że przywódca musi skoncentrować się na rozszerzeniu atrakcyjności partii poza jej tradycyjną bazę w wiejskich obszarach Kanady oraz twierdze Alberty i Saskatchewan, aby zdobyć poparcie młodych wyborców i mieszkańców przedmieść poza Toronto i Vancouver.
Béland powiedział, że „retoryka Poilievre’a jest naprawdę silna i może to zniechęcić niektórych umiarkowanych wyborców”, ale „nie należy go lekceważyć”.
Powiedział jego niedawne skupienie się na kwestiach chleba z masłem – w jednym z filmów z kampanii, siedzi w barze i recytuje niewidzialnemu Trudeau, jak bardzo wzrosły ceny bekonu, kawy i, tak, chleba i masła – może być Zwycięzca.
Nowy przywódca będzie też musiał pamiętać o jedności partii.
„Może być jacyś uciekinierzy po drugiej stronie partii [if] Poilievre wygrywa” – powiedział Johnston. – Zobaczymy, jak sobie poradzi ze swoim klubem. Nie wydaje się skłonny do życzliwości. Wygląda na to, że jest słabym zwycięzcą”.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”