W ostatnich tygodniach wielokrotnie pisaliśmy o konflikcie Justyny Żyły z Piotrem Żyłą. Była żona skoczka narciarskiego zapewniła ostatnio, że nie będzie mówić więcej o swoim byłym mężu i ich związku, ale po raz kolejny nie mogła tego znieść.
Tym razem Justyna Żyła zamieściła na Instagramie wpis, w którym zarzuciła swojemu byłemu mężowi brak zainteresowania dziećmi. Jej zdaniem skoczek woli bawić się lub spędzać czas z partnerem.
Niektóre linki w artykule są linkami partnerskimi. Po ich kliknięciu możesz zobaczyć ofertę na konkretny produkt – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji i jej niezależność.
– Za namową znajomych obejrzałam ostatni wywiad z moim byłym mężem. Wydaje się, że wszystko jest w porządku, ale kochany były mąż mógłby oprócz głupich uśmiechów i chwalenia się cudownymi chwilami na zabawach, pamiętać, że ma też dorastające dzieci, ma syna, który wkrótce stanie się dorosłym mężczyzną – była żona skoczka pisze w sieci społecznościowej.
– Posiadanie dzieci to nie tylko szkoda, Boże, skąpe alimenty, które nie są łaską, a obowiązkiem każdego ojca, który opuszcza rodzinę, aby posiadanie dzieci to nie tylko przesyłanie matce harmonogramu z informacją, kiedy może życzliwie ją przyjąć między zabawą a czasem z konkubiną, że posiadanie dzieci to najdroższe obowiązki mojego byłego męża, rozmowy, szacunek dla nich i nie narażanie ich na śmiech w połowie Polski, że dzieciom nie chodzi tylko o wpadanie raz w miesiącu i zmuszanie ich do towarzystwa konkubiny, której nie chcą widzieć. Dzieci są obowiązkiem, rozmawiają, wspierają, dają przykład jako ojciec, są wzorem, codziennie się nimi interesują – kontynuuje.
W dalszej części wpisu Justyna Żyła twierdzi, że jej były mąż krzywdzi ich dzieci. Istnieją zarzuty wobec skoczka narciarskiego.
– Drogi eks mężu, życzę ci, żebyś usiadł czytając to i zastanowił się, jak bardzo krzywdzisz swoje dzieci, jak wyśmiewasz rodzinę, którą miałeś, jak żartujesz, zapominasz, że dzieci to nie meble, które odkurzasz od czasu do czasu do czasu. Zastanów się, co myślą o tobie twoje dzieci, widząc twoją ciągłą zabawę, czytając wszystkie artykuły o twoim żartobliwym obecnym życiu, wysyłając harmonogram w ich przypadku, a jako karę, że nie chcą spędzać czasu z twoją konkubiną, wyłączasz ich telefony, zamykasz ich konto oszczędnościowe, zabierając pieniądze dzieci, pieniądze, które zostały zebrane na przyszłość. PS. Uwierz mi, to jedyny sposób na skontaktowanie się z moim byłym mężem. Nie jestem dumny z tego, co robię, ale nie ma innego wyjścia. Przepraszam tych, którzy to lubią. Pozdrawiam – Justyna Żyła zakończyła wpis.
Małżeństwo z Żyłami trwało blisko 12 lat. W lutym 2018 roku Justyna Żyła ogłosiła na Instagramie, że jej mąż opuścił rodzinę dla innej kobiety. Skoczek narciarski zaprezentował inną wersję wydarzeń. Później ich rozstanie było często upubliczniane, m.in. dzięki emocjonalnym wpisom byłej żony „Wewióry”. Ostatnio wydawało się, że stosunki między byłymi małżonkami uległy poprawie. Nie była to jednak prawda, o czym dowiedzieliśmy się w lipcu, kiedy to się uwolniło kolejna burza medialna z Piotrem Żyłą i Justyną Żyłą w rolach głównych.