- Choć sąd orzekł, że Owsiak musi przeprosić, Pawłowicz odnosi się do wyroku krytycznie
- Były poseł ma pokryć koszty postępowania, czyli 10 000 zł. zł. „Owsiak, który mnie wulgarnie oczernia, nie musi nawet zwracać kosztów procesu (…) sąd mnie tym wyrokiem upokorzył ofiarę brutalności Owsiaka. Precz z takimi wyrokami!” – komentuje
- Owsiak opublikował swoje przeprosiny na Facebooku. Pisze w nich o „nieuzasadnionych sugestiach”, które padły na festiwalu trzy lata temu
Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł w czwartek, że szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak musi przeprosić byłego posła PiS, a obecnie sędziego TK Krystynę Pawłowicz. Owsiak przesłała krótkie przeprosiny, pisząc: „Przepraszam panią Krystynę Pawłowicz za bezpodstawne sugestie naruszające jej honor, które złożyłem w publicznym wystąpieniu w sierpniu 2017 roku na Przystanku Woodstock”:
Jednak Krystyna Pawłowicz krytykuje decyzję sądu. Wczoraj po przekazaniu informacji o prawomocnym wyroku napisała na Twitterze: „WOLNE SĄDY (…) Sędzia Katarzyna Polańska-Farion w II instancji nakazała J. OWSIAKOWI 1x PRZEBACZ mi na swoim FB (Facebook – red.) 24 godziny tylko na wulgarne i seksistowskie obelgi, których bym starał się naśladować> spróbuj seksu, to zadziała w mojej głowie
„Zasłużyłem na inne zniewagi, bo nie wolno mi krytykować Bono, którego lubi Owsiak. Inne obelgi ze strony Owsiaka jako polityka zasługują na mnie” – kontynuuje Pawłowicz. „Sąd uratował JO (Jerzy Owsiak – red.) Od wszystkich moich roszczeń finansowych i> od kary
Dalej w trzecim wpisie Pawłowicz stwierdza: „Owsiak, który mnie wulgarnie oczernia, nie musi nawet zwracać kosztów procesu. Sąd Apelacyjny, gdy tylko mógł zmienić pierwszy korzystny dla mnie instynkt, uratował Owsiak ukarał mnie finansowo i finansowo. Sąd również upokorzył MNIE, brutalność Owsiaka ofiary. Precz z takimi wyrokami! ”.
Sprawa Owsiaka-Pawłowicza w sądzie
W międzyczasie Jerzy Owsiak już przepraszał za swoje słowa z 2017 roku. „Pani Krystyno, przepraszam, że tak do Was zacząłem; ja jako pierwszy mogę uściskać Panią Krystynę” – powiedział na jednym z stacje telewizyjne.
Jednak w październiku 2018 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem zobowiązał szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy do zamieszczania na Facebooku na trzech profilach: Jurek Owsiak, Kręciołatv i Owsiaknet oraz na stronie Kręciołatv i na Twitterze, zdjęcia z przeprosinami „za bezpodstawne sugestie naruszające dobre osobiste”. Miały być podpisane i widoczne w mediach społecznościowych przez dwa tygodnie.
Ponadto sąd nakazał Owsiakowi opublikowanie w terminie siedmiu dni od uprawomocnienia się wyroku na Facebooku przez 48 godzin zdjęcia z przeprosinami za bezpodstawne sugestie w filmie z serii „Potrafię czytać” w odniesieniu do Krystyny Pawłowicz. Miały zostać opublikowane na profilu głównym – Jurek Owsiak.
„Jesteś najgorszym przykładem człowieka”
Sąd Okręgowy w Warszawie zobowiązał się również do opublikowania na Facebooku, które miało być widoczne przez dwa tygodnie, zdjęcia, na którym pozwany przeprasza za sformułowanie „Jesteś najbardziej nikczemnym przykładem człowieka”.
Ponadto nakazał Owsiakowi wypłatę odszkodowania w wysokości 10 000 zł. zł. Obie strony odwołały się od tego wyroku. W czwartek Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał wyrok w tej sprawie.
SA orzekł, że prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy musi przeprosić w oświadczeniu skierowaną do byłej posłanki PiS i sędziego Trybunału Konstytucyjnego Krystyny Pawłowicz za swoją wypowiedź na Przystanku Woodstock trzy lata temu.
Oświadczenie z przeprosinami w sprawie „naruszenia honoru przez nieuzasadnione sugestie, które wygłosił w swoim wystąpieniu publicznym w sierpniu 2017 r. Na Przystanku Woodstock” ma zostać opublikowane na Facebooku Jerzego Owsiaka i Kręciołatvie przez 24 godziny, a nie jak Krystyna Pawłowicz poszukiwany przez dwa tygodnie.
Pozostałe roszczenia zostały oddalone przez sąd. Zobowiązał również Krystynę Pawłowicz do pokrycia kosztów sądowych. Wyrok jest prawomocny.
(szt)