Nowe Delhi:
Pośród serii zawieszeń w parlamencie posłanka Partii Samajwadi Jaya Bachchan zwróciła uwagę na nieco inny problem, z którym borykają się parlamentarzyści opozycji, którzy nie zostali jeszcze zawieszeni. „Łazienka Hamara to bhayanak hai (Nasze toalety są okropne)” – powiedziała pani Bachchan po wyjściu z Rajya Sabha w proteście przeciwko zawieszeniom.
Oskarżyła także przewodniczącego Rajya Sabha Jagdeepa Dhankhara o to, że nie pozwolił jej zabrać głosu.
„Od rana próbujemy rozmawiać. Przewodnicząca Izby powiedziała, że zobaczymy, ile będziesz miała cierpliwości. „Toalety są okropne” – powiedziała NDTV.
Aktor, który stał się politykiem, skrytykował także Centrum za próbę przyjęcia projektów ustaw bez dyskusji: „Stosują nieuczciwe i niesprawiedliwe środki. Jeśli chcesz uchwalić ustawę, po prostu zrób to w ten sposób. Jaki jest sens mówienia „tak”? i nie. Dlaczego ten dramat?”
Ławy opozycji w obu izbach wyglądały dziś na opuszczone, ponieważ dzisiaj zawieszono 49 członków, oprócz 78, wobec których wczoraj doszło w ten sam sposób. Obecnie zawieszonych w parlamencie jest 141 posłów opozycji.
Ostatnia runda zawieszeń nastąpiła po tym, jak członkowie opozycji żądali od ministra spraw wewnętrznych Amita Shaha reakcji na naruszenie bezpieczeństwa w Lok Sabha 13 grudnia, podnosili hasła i zakłócali obrady Izby, które były wielokrotnie odraczane od rana.
Opozycja określiła to bezprecedensowe posunięcie jako „morderstwo demokracji” i twierdziła, że rząd chce parlamentu „bez opozycji”, który „zabije” ważne ustawodawstwo bez debaty.
Pani Bachchan towarzyszyły także dwie inne parlamentarzystki Rajya Sabha – Dola Sen z Kongresu Trinamool i Priyanka Chaturvedi, przywódczyni Shiv Sena (UBT). Są to jedyne parlamentarzystki, które nie zostały zawieszone w Radźya Sabha.
Podając powody swojego strajku, pani Chaturvedi powiedziała: „Mówca powiedział, że poczuł się urażony tym, że ktoś go wyśmiał, gdy siedział na schodach parlamentu. Jesteśmy też zranieni, że ktoś zaatakował świątynię demokracji. Ktoś musi ponosić odpowiedzialność.” Minister spraw wewnętrznych jest osobą, która może to zrobić. Ale boli nas, że przedkłada swoje ego ponad parlament”.
„Boli nas, że zawieszają protestujących parlamentarzystów i boli nas, że uciekają się oni do metody wyboru. Jesteśmy zranieni, że ustawy są uchwalane bez dyskusji i debaty. Zawieszeniem napisali nową historię w nowym parlamencie.” Rekordowa liczba posłów. Mamy nadzieję, że przewodniczący również zwróci uwagę na nasz ból i dlatego wyszliśmy” – dodała.
Przewodniczący Rajya Sabha wyraził ból z powodu zawieszonego posła z Trinamool, który naśladował go podczas wiecu protestacyjnego w Parlamencie.
Po zawieszeniu w parlamencie przywódcy zorganizowali protest na schodach budynku, kiedy przywódca Kongresu Trinamool, Kalyan Banerjee, wdał się w zaimprowizowany skecz, w którym kpił z wiceprezydenta Dhankhara. Widziano, jak Rahul Gandhi nagrywał scenę na swoim telefonie komórkowym, co wywołało kontrowersje polityczne.
Wywołało to ostrą reakcję BJP, a sam przewodniczący Rajya Sabha nazwał działania opozycji „haniebnymi” i „obraźliwymi” ze względu na jego pochodzenie jako rolnika i jego „pozycję dżata”.