Sport
Jan Blachowicz: Walka o tytuł UFC z Jirim Prochazką na polskim stadionie przyciągnęłaby 60 000 kibiców
Jan Blachowicz może niedługo zdobyć kolejnego tytułu do mistrzostw UFC, a jeśli zdarzy się to w pobliżu domu, jest pewien, że organizacja będzie zadowolona z kasy.
Były król wagi półciężkiej utrzymał pole position, aby odzyskać tytuł po pokonaniu Aleksandara Rakica na UFC Vegas 54. Po walce Blachowicz powiedział, że wygrana uczyniła go „oczywistym” pretendentem do pierwszego miejsca.
Nic nie jest gwarantowane dla Blachowicza, a dywizja będzie musiała poczekać, aż Glover Teixeira obroni tytuł przed Jirim Prochazką 11 czerwca na gali UFC 275, która może wyprzedać występ na stadionie.
„Myślę, że jeśli Glover wygra, będzie to dobra historia o rewanżu; z Jiri, bardzo dobrze dla nas, bo jeśli stoczą tę walkę w Europie, to będzie to jedna z największych walk w Europie” – kontynuował Blachowicz Lekcja MMA zapytany, czy woli walczyć z Teixeirą lub Prochazką. „Ja kontra Jiri. Będzie świetnie, bo zagramy gdzieś w Polsce lub Czechach.
„Myślę, że jeśli stoczą tę walkę w Polsce, to będę ja kontra Jiri na Stadionie Narodowym. Johanna [Jedrzejczyk], Mateusz Gamrot. Mogłoby tam być 60 000 osób”.
Blachowicz stracił tytuł na rzecz Teixeiry na gali UFC 267 w październiku zeszłego roku, ale ostatnie zwycięstwa to Rakic, mistrz wagi średniej UFC Izrael Adesanya i Corey Anderson (obecnie nr 2 z 205lbs w światowym rankingu MMA Fighting). Po powolnym początku kariery w UFC Blachowicz wygrał 10 z ostatnich 12 walk, sześć przez nokaut lub poddanie.
Po zakończeniu pracy w klatce planuje teraz zabrać się za kulisy, aby ustawić walkę ze zwycięzcą UFC 275.
– Jeszcze nie, ale zaczniemy z nimi rozmawiać o tym, więc zobaczymy – powiedział Blachowicz, czy były już rozmowy o walce o tytuł z przedstawicielami UFC. „Mam nadzieję, że dadzą mi tę szansę. Zrobię wszystko z moim menedżerem, aby dostać drugą szansę na zdobycie tytułu. Myślę, że to.”
Jak zasugerował przed sobotnią walką, Blachowicz chce zatrzymać Teixeirę, więc ma szansę pomścić tę stratę. 42-letni Teixeira powiedział, że rozważa przejście na emeryturę do końca 2022 roku, dając Blachowiczowi małe okno na ponowną walkę.
Niezależnie od tego Blachowicz ma nadzieję, że będzie w Singapurze, aby zobaczyć rywalizację Teixeiry i Prochazki, co byłoby jasnym sygnałem dla obu mężczyzn, że przyjeżdża po złoto.
– Lubię ich obu, ale wciąż mam na głowie trochę Glovera, bo chciałbym mieć rewanż i wyrwać mu pas z rąk – powiedział Blachowicz. „Ale zobaczymy. Ale tak, będę wspierać Glovera.
„Jeśli Glover pokona Jiriego, wygra walkę” – dodał. „Ale wiesz, Jiri jest szalonym zawodnikiem o szalonym stylu, dziwnym stylu, ale to działa dobrze. Więc zobaczymy, 50/50, zobaczymy. Jestem ciekawy. Może tam będę, zobaczymy. Pracujemy, aby tam być”.
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”