Nauka
Jak urzeczywistnić hasło „Globalna Wielka Brytania” – POLITICO
Naciśnij przycisk odtwarzania, aby usłyszeć ten artykuł
Robin Niblett jest dyrektorem i dyrektorem naczelnym niezależnego instytutu politycznego Chatham House.
LONDYN – Wtedy zaczyna się ciężka praca. Trudne negocjacje handlowe z Unią Europejską mogą się skończyć, ale jeśli chodzi o przyszłość Wielkiej Brytanii po Brexicie, wciąż jest wiele do zrobienia – zwłaszcza jeśli chodzi o zapewnienie, że brytyjska dyplomacja sprosta monumentalnemu zadaniu, jakim jest nawigacja. w nowym krajobrazie geopolitycznym Wielkiej Brytanii.
„Globalna Wielka Brytania” stała się atrakcyjnym określeniem dla ambicji rządu, by spojrzeć poza Europę w poszukiwaniu nowych możliwości handlowych i ścieżek do globalnego wpływu. Ale będzie to miało znaczenie tylko wtedy, gdy rząd Wielkiej Brytanii uzna, że potrzebne są dodatkowe inwestycje, aby urzeczywistnić jego wizję.
Przynajmniej Wielka Brytania będzie musiała być nieodzownym członkiem każdego zespołu, do którego dołączy – czy to koalicji mającej na celu walkę ze zmianami klimatycznymi, powstrzymanie rosyjskiej dywersji politycznej, czy też zrównoważenie wysiłków Chin w celu infiltracji ich zasad, które priorytetowo traktują państwo w stosunkach międzynarodowych .
W tym sensie na pozytywny wizerunek globalnej Wielkiej Brytanii trzeba zapracować, a nie deklarować. Niedawne zobowiązanie rządu do przekazania siłom zbrojnym kolejnych 16 miliardów funtów w ciągu najbliższych czterech lat jest po części uznaniem tego faktu. Ale ta suma w najlepszym przypadku pokryje deficyt istniejących zobowiązań głównych platform, takich jak operacjonalizacja dwóch lotniskowców i modernizacja krajowego systemu odstraszania jądrowego.
Brakującym elementem układanki pozostaje brytyjska dyplomacja, w której wydatki będą musiały znacznie wzrosnąć, aby promować interesy Wielkiej Brytanii na wysoce konkurencyjnym rynku globalnym zdominowanym przez Stany Zjednoczone, Chiny i UE – a dokładniej, aby utrzymać poziom globalnego wpływu, jakim cieszyła się Wielka Brytania, kiedy była członkiem UE.
Poza UE Wielka Brytania nie będzie już mogła liczyć na to, że Komisja Europejska będzie zarządzać złożonymi i jednoczesnymi negocjacjami handlowymi z innymi potężnymi blokami i rynkami wschodzącymi. Nie będzie też w stanie wykorzystać podziału zadań, jaki zaoferowała UE, zgodnie z którą Wielka Brytania mogłaby opuścić Niemcy i kraje Europy Środkowej, by objąć dyplomatyczne przywództwo np. Na Białorusi i Ukrainie, podczas gdy Królestwo skoncentrowało swoje wysiłki na Iraku, Afganistanie i Pakistanie.
Wielka Brytania będzie również musiała rozszerzyć swoją obecność w Brukseli, aby monitorować i próbować wpływać na decyzje instytucji unijnych, a także stolic europejskich, takich jak Berlin i Paryż, które mają nieproporcjonalny wpływ na kształtowanie polityki UE. Będzie musiała wzmocnić relacje z głównymi graczami, takimi jak Holandia, która jest ważna dla przywództwa najbardziej eurosceptycznej grupy w krajach członkowskich; czy też Hiszpania i Włochy, ze względu na ich wielkość gospodarczą i rolę w polityce zagranicznej; czy Polska, biorąc pod uwagę jej rolę w Europie Środkowej i stosunkach UE-Rosja.
Ponieważ Wielka Brytania pogłębia swoje europejskie sieci, będzie musiała również rozszerzyć swoją obecność dyplomatyczną w głównych stolicach świata.
W Waszyngtonie w Wielkiej Brytanii będzie musiał walczyć, aby dostać się do stołu kiedy administracja prezydencka Joe Bidena zaczyna ponownie zasilać stosunki transatlantyckie. UE i jej główni członkowie odegrają kluczową rolę w umowach transatlantyckich w sprawie opodatkowania cyfrowego, polityce sankcji wobec Rosji i odpowiedzi na zmiany klimatyczne. Wzmocnione zaangażowanie Wielkiej Brytanii w NATO posuwa się tak daleko, by zwrócić na siebie uwagę Ameryki.
Wielka Brytania stanie również w obliczu dodatkowego zapotrzebowania na swoje zasoby na poziomie wielostronnym. Będzie musiał uzupełniać swoją obecność w instytucjach, w których nie jest już częścią obszaru UE, takich jak Światowa Organizacja Handlu.
Władze brytyjskie będą musiały wyjść poza swoje tradycyjne lokalizacje – ONZ w Nowym Jorku i Genewie lub Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy w Waszyngtonie – i skupić się na włączaniu głosu Wielkiej Brytanii do obrad nowych aktorów regionalnych, jak Africanans Union w Addis Abebie i Asia Infrastructure Investment Bank w Pekinie.
Bez wpływu Stanów Zjednoczonych lub Chin i niezdolnej do wykorzystania wpływu UE Wielka Brytania będzie wymagała dużo ciężkiej pracy, aby włączyć się jako aktor lub pośrednik w sporne debaty na temat zarządzania nowymi obszarami stosunków międzynarodowych, takimi jak sztuczna inteligencja, biotechnologia, zarządzanie cybernetyka i przestrzeń kosmiczna.
Na powierzchni są obiecujące znaki. Środki finansowe przeznaczone na dyplomację tego kraju wzrosły o 18 procent od 2010-2011, a łączna liczba personelu dyplomatycznego, w tym w kraju i za granicą oraz lokalnych urzędników, wzrosła powyżej poziomu sprzed sześciu lat.
Jednak liczby te ukrywają fundamentalną zmianę. Jeśli udział brytyjskich środków dyplomatycznych na wsparcie brytyjskiej pomocy rozwojowej i interesów handlowych znacznie wzrósł, inwestycje w tradycyjne obszary dyplomacji – takie jak rozwiązywanie konfliktów, zarządzanie kryzysowe oraz wspieranie stosunków dwustronnych i instytucjonalnych – nadal spadały.
Rząd zamknął lub obniżył 11 konsulatów i placówek dyplomatycznych w latach 2016-2019, co spowodowało, że Wielka Brytania spadła z dziewiątego miejsca pod względem globalnej obecności dyplomatycznej na 11. pod koniec ubiegłego roku. To osłabiło głos Wielkiej Brytanii w czasie największej strategicznej niepewności dla siebie i świata.
Jeśli Wielka Brytania nie zainwestuje wystarczająco dużo w dyplomację, może zapomnieć o swoich globalnych ambicjach. Pozbawiona lojalności swoich sąsiadów UE i innych zmuszonych do priorytetowego traktowania relacji z własnymi sąsiadami regionalnymi lub głównymi mocarstwami, Wielka Brytania może znaleźć się na uboczu.
Ostatnie upokorzenia Wielkiej Brytanii w ONZ – jak jej niepowodzenie zdobyć miejsce w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości w wyborach sędziów w 2017 r. i jego Pokonać w głosowaniu nad losem Wysp Chagos w maju 2019 r. – to ostrzeżenia o tym, jaka może być ich przyszłość po Brexicie.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”