Connect with us

Zabawa

Jak ukraińscy założyciele przetrwali rok wojny

Published

on

Jak ukraińscy założyciele przetrwali rok wojny

Eugeniusza Feldmana

Współzałożyciel i CEO firmy szkoleniowej Laba Group

Wojna to coś, na co nie można być przygotowanym, a wydarzenia, które się rozegrały, wydawały się zupełnie surrealistyczne. Na początku inwazji mieliśmy na Ukrainie zespół 350 osób, więc pilnie potrzebowaliśmy ich relokacji do bezpieczniejszych regionów Europy Zachodniej i UE.

Zadaliśmy sobie wtedy pytanie, czy w ogóle powinniśmy wracać do pracy. Sprzedajemy kursy online, a edukacja nie jest priorytetem w czasie wojny: czy ludzie chcieli się uczyć? Nauczyciele i uczniowie mieli różne problemy – niektórzy nie mieli elektryczności, niektórzy nie mieli połączenia z Internetem – więc staraliśmy się odpowiednio zorganizować procesy. Dopiero po dwóch miesiącach od wybuchu wojny poczuliśmy się gotowi do wznowienia zajęć z grafiki i copywritingu.

Od marca otworzyliśmy biura w Czechach, Polsce i Rumunii, aby zapewnić bezpieczeństwo zespołowi i kontynuację kluczowych operacji. Część pracowników zdecydowała się na powrót do rodzinnych miejscowości na Ukrainie. Jednak wiele miast ucierpiało z powodu przedłużających się przerw w dostawie prądu, co bardzo utrudnia im codzienne życie.

Wojna to coś, na co nie można być przygotowanym, a wydarzenia, które się rozegrały, wydawały się zupełnie surrealistyczne

Z tego powodu zdecydowaliśmy się wynająć dla naszych pracowników dom na zachodniej Ukrainie, aby mogli czuć się bezpiecznie, mieszkać i pracować bez przerw w dostawie prądu. Około połowa zespołu pracuje tam od listopada 2022 roku. Zakupiliśmy potężne generatory i utworzyliśmy biuro zapasowe na wypadek braku prądu w głównym biurze.

Aby wesprzeć i zmotywować lokalny zespół na Ukrainie, przywróciliśmy spotkania offline i współorganizowaliśmy wieczory filmowe, aby ludzie mogli oderwać się od wiadomości i pracy. Ponadto zwiększyliśmy liczbę walnych spotkań z HR i top managerami, aby częściej pozostawać w kontakcie.

Zespoły potrzebują wsparcia swoich liderów – jeśli nie masz energii i motywacji, prawdopodobnie stracą je również Twoi współpracownicy. Wymaga to od menedżerów uczciwości i przejrzystości. Twój zespół zasługuje na to, aby wiedzieć, co naprawdę dzieje się w firmie i jak może się do tego przyczynić.

READ  Netflix ogłasza nadchodzącą listę utworów z Polski – The Euro TV Place

W końcu bardzo ważne było dbanie o zdrowie psychiczne ludzi. Udało nam się znaleźć inspirację w zespole, co pomogło nam iść do przodu. Skupiamy się na dalszym rozwoju w nadchodzącym roku.

Wadim Rogowski

Współzałożyciel i CEO 3DLOOK, aplikacji do wirtualnej garderoby

Firma 3DLOOK została pierwotnie założona w moim rodzinnym mieście Odessa na Ukrainie i na początku wojny zatrudnialiśmy 70 pracowników w naszych biurach w Odessie, Kijowie i Lwowie. Nie można było sobie wyobrazić, że w XXI wieku dojdzie do tak niesprawiedliwego i nieuzasadnionego ataku, ale naszej drużynie i całej Ukrainie nie brakuje determinacji.

Naszym priorytetem było zapewnienie bezpieczeństwa naszym pracownikom i ich rodzinom. W ciągu kilku dni przenieśliśmy członków naszego zespołu z Ukrainy do bezpiecznych regionów w całej Europie. Zespół HR był w stałym kontakcie ze wszystkimi pracownikami i pomagał im w rozwiązywaniu problemów. Płaciliśmy z góry, aby każdy miał gotówkę na wypadek nagłej potrzeby, a także pokrywaliśmy koszty przeprowadzki naszych zespołów i ich rodzin.

Podczas gdy nasi ukraińscy koledzy przeprowadzali się, reszta naszego globalnego zespołu chętnie pomagała im w każdy możliwy sposób. Każdy wziął na siebie dodatkową pracę i obowiązki, aby wspierać kluczowe funkcje naszej firmy i zapewnić niezakłócony przebieg operacji. Skupiliśmy się następnie na budowie nowego centrum badawczo-rozwojowego w Warszawie i pomocy naszym pracownikom w zaaklimatyzowaniu się.

Byliśmy już przyzwyczajeni do pracy jako globalnie rozproszony zespół, więc komunikacja podczas pracy zdalnej nie stanowiła problemu. Podobnie przemysł odzieżowy uznaje naszą wartość i nadal nas wspiera.

Nauczyło mnie to, że ludzie są naprawdę największym kapitałem firmy

Największym wyzwaniem było niewątpliwie promowanie dobrostanu psychicznego naszych pracowników. W końcu konieczność ucieczki z domu i szybkiego przystosowania się do nowej rzeczywistości jest wyzwaniem dla wielu osób, nawet przy wszelkim możliwym wsparciu

Aby oderwać myśli od tragedii na Ukrainie, organizujemy cotygodniowe sesje medytacji z przewodnikiem oraz comiesięczne imprezy Zoom, zachęcając nas do spotkań towarzyskich, relaksu i zabawy. Zebraliśmy również zespół wokół organizacji charytatywnej Gladpet zajmującej się adopcją zwierząt, organizacji non-profit, której współzałożycielem jest 3DLOOK.

Ukraińskie firmy utrzymały dodatni wzrost z tych samych powodów, dla których kraj nadal istnieje. Pomimo wieloletnich ataków armii, o której mówi się, że jest znacznie silniejsza i lepiej wyposażona niż nasza, jesteśmy zmotywowani, utalentowani i innowacyjni oraz zdolni zbudować coś wspaniałego nawet przy ograniczonych zasobach.

Od naszego zespołu HR, przez finanse i marketing, po sukces klientów, każdy dział i każdy pracownik stawił czoła nowym wyzwaniom w ciągu ostatniego roku i wszyscy przyspieszyli, gdy miało to znaczenie. Nauczyło mnie to, że ludzie są naprawdę największym kapitałem firmy. Jeśli traktujesz ich dobrze, zapewniasz przejrzystość i pewność oraz wspierasz ich w osiąganiu osobistych celów i ambicji, zrobią dla ciebie wszystko, kiedy najbardziej potrzebujesz ich wsparcia.

Nasz niedawny sukces, podobnie jak innych startupów, jest mocnym sygnałem, że jako Ukraińcy jesteśmy w stanie wytrzymać wszystko, co nas spotyka.

Nazar Tymoszik

Założyciel i CEO firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem UnderDefense

Przygotowania rozpoczęliśmy pod koniec 2021 roku. Już wtedy było dla nas jasne, że sytuacja jest bardzo niestabilna. Naszymi priorytetami było opracowanie planu ciągłości działania i przywracania po awarii, relokacja części naszego zespołu do Polski oraz zwiększenie naszej obecności w USA.

24 lutego, kiedy rozpoczęła się inwazja, szybko ruszyliśmy, aby zapewnić bezpieczeństwo naszej ukraińskiej drużynie. Stacjonowały tam wówczas 42 osoby, a 30 zostało przeniesionych do Polski w pierwszych godzinach inwazji. Zapewniliśmy również wsparcie finansowe i zakwaterowanie dla wszystkich naszych ukraińskich pracowników oraz uruchomiliśmy autonomiczne zasilanie i połączenie internetowe w naszym centrum dostawczym we Lwowie.

Jako firma zajmująca się cyberbezpieczeństwem w dużym stopniu polegamy na Internecie. Zapewnienie niezawodnego połączenia internetowego dla naszych ukraińskich pracowników biurowych było wyzwaniem, dopóki StarLink nie stał się dostępny dla wszystkich. Przerwy w dostawie prądu stały się również zagrożeniem, gdy Rosja zmieniła taktykę i zaczęła atakować elektrownie w październiku i listopadzie.

READ  Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński, były mąż Dominiki Kulczyk, ożenił się z hrabiną Heleną Mańkowską (ZDJĘCIA)

Pomoc wszystkim w poczuciu bezpieczeństwa i pewności siebie w tym trudnym czasie była kluczowa

Psychicznie znalezienie drogi było dużym wyzwaniem. Ponieważ trzon naszego zespołu stanowili Ukraińcy, bardzo ważne było, aby wszyscy czuli się bezpiecznie i pewnie w tym trudnym czasie.

Pomimo tych trudności nasz zespół wykazał się niezachwianym zaangażowaniem na rzecz naszych klientów. Dla wielu jej praca dawała poczucie normalności pośród chaosu. Pomimo ciągłych ostrzeżeń o nalotach nasz zespół pracował niestrudzenie, z pasją i poświęceniem.

Ukraińskie firmy są osłabione przez kryzysy i nieco przyzwyczajone do dostarczania doskonałych usług i produktów pomimo niestabilnych i trudnych warunków ekonomicznych. Chociaż UnderDefense nie osiągnął swojego celu, jakim było podwojenie wzrostu z powodu niestabilności rynku i skutków wojny, udało nam się urosnąć 1,5x i przekazać ponad 500 000 USD na wsparcie Sił Zbrojnych Ukrainy. Na rok 2023 pozostajemy optymistami.

Jonathana Bohuna

Założyciel i CEO Weedar, platformy dystrybucyjnej marek konopi

Dorastałem w Odessie na Ukrainie i chociaż wyemigrowałem do Stanów Zjednoczonych, nadal mam kilka firm w kraju, w którym pracuję.

Moją pierwszą reakcją na rosyjską inwazję był szok i bezprecedensowy poziom bólu dla krewnych, przyjaciół, rodzeństwa i całego narodu.

Musimy nadal uczyć się radzić sobie z wyzwaniami, jakie niesie ze sobą każdy dzień

W kilka dni po wybuchu wojny poleciałem do Rumunii, aby pomóc mojemu zespołowi i członkom rodziny przenieść się w bezpieczniejsze miejsca. Wszystkie procesy biznesowe zostały wstrzymane, dopóki wszystkie nie były bezpieczne; powrót do normalności w zakresie badań i rozwoju zajął dwa miesiące.

Wsparcie i dostosowania, które musieliśmy wprowadzić, były bardzo indywidualne dla każdego członka zespołu. Obejmowało to wsparcie emocjonalne i finansowe, zakup biletów kolejowych, zorganizowanie logistyki oraz pomoc członkom rodziny i zwierzętom domowym w bezpiecznym dotarciu.

Każda ukraińska firma, z którą miałem do czynienia, miała ogromny spadek sprzedaży i produkcji. Nadal nie znamy długoterminowych implikacji i musimy nadal uczyć się, jak radzić sobie z wyzwaniami, które niesie ze sobą każdy dzień.

Jedyne, czego nauczyłem się o przywództwie w ciągu ostatnich 12 miesięcy, to odłożyć emocje na bok i podjąć działanie. Teraz jest nadzieja, że ​​wojna zakończy się raczej wcześniej niż później, a Ukraina stanie się jednym z najbardziej postępowych krajów w Europie.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *