Sport
„Jak tylko się zakwalifikujemy, mogę być szczęśliwy”
Dla GB Sevens równanie w Krakowie jest proste: wygrana i wygrana. Brytyjczycy i Brytyjczycy jadą z Olympic na Igrzyska Europejskie do Polski w ten weekend Siódemki rugby kwalifikacja w grę. Po niepowodzeniu w kwalifikacjach przez World Sevens Series, to wszystko tylko zwycięzca, tylko złoci medaliści w Polsce rezerwują swoje miejsce bezpośrednio Paryż 2024.
„To był wspaniały rok” – powiedziała współkapitan kobiet, Abbie Brown Niezależny. „Igrzyska olimpijskie to marzenie, dlatego budujemy jako GB.” To jest nasz cel, to jest nasza pasja, to nas napędza”.
To był rok wzlotów i upadków dla programu połączyły się pod parasolem Wielkiej Brytanii, mając nadzieję na płynniejszy proces do Paryża 2024. W ostatnich dwóch cyklach mistrzostw świata Anglia zapewniła sobie kwalifikacje, zanim w przygotowaniach do igrzysk olimpijskich włączyła szkockich i walijskich graczy. Zintegrowana grupa powinna być najlepiej przygotowana do odniesienia sukcesu następnego lata – zakładając, że obie strony sobie z tym poradzą.
W tej pierwszej kampanii pojawiły się początkowe problemy z pełną konfiguracją GB Sevens i wygląda na to, że program zostanie ponownie ulepszony w okresie poprzedzającym igrzyska olimpijskie.
Seria niefortunnych kontuzji kluczowych graczy, w tym samego Browna, również okazała się destrukcyjna, gdy drużyny próbowały zbudować rytm przez zimę.
Niepewny wizerunek trenera spowodował wyzwania Ale zarówno mężczyźni, jak i kobiety z Wielkiej Brytanii grali w ostatnich miesiącach swojego lepszego rugby. Brown – jedna z chorążych zespołu Team GB w Krakowie – jest przekonana, że jej drużyna nabiera rozpędu we właściwym czasie.
„W tym roku byliśmy nowym zespołem, więc nie mieliśmy pojęcia, jak to będzie wyglądać” – wyjaśnia. „Teraz jest oczywiste, że jako zespół rozwijamy się razem znacznie lepiej na boisku. Poza boiskiem to bardzo wyjątkowa grupa i wszyscy bardzo dobrze się dogadujemy.
„W przeszłości stawialiśmy czoła wielu wyzwaniom. Głęboko wierzę, że trudne rzeczy mogą stanowić wyzwanie, ale także stworzyć coś niesamowitego. W takich chwilach naprawdę się spotykacie.
„Zawsze zajmowało to trochę czasu i przyzwyczajenie się do tego, ale w ostatnich turniejach zanotowaliśmy świetne występy i chcemy to wykorzystać”.
Drużyna Browna jest faworytem do zakwalifikowania się, a Francja – która pokonała ich do zwycięstwa w turnieju w Algarve w zeszły weekend – wykluczona, ponieważ gospodarze olimpijscy i Irlandia zapewnili sobie już miejsce w Paryżu po znakomitym sezonie w World Series. To pozostawia Hiszpanię i Polskę gospodarzy jako najbardziej prawdopodobne zagrożenia, ale jak ostrzega Brown, siódemki to format, w którym nic nie może być brane za pewnik. „Puchar Europy jest zawsze trudny, ponieważ masz tak dobre drużyny” – wyjaśnia. „To, kto pojawi się w danym dniu, jest bardzo ważne.” W międzyczasie mężczyźni mają do czynienia z irlandzką drużyną, która zajęła nad nimi miejsce w najnowszym rankingu w sezonie 2022-23.
Istnieje pewna niepewność co do tego, jak będzie wyglądać następne 12 miesięcy, ponieważ seria siódemek ma przejść gruntowny remont, a World Rugby chce, aby każda data w kalendarzu bardziej przypominała festiwal, „poprawiając wrażenia z imprezy” . . Biorąc pod uwagę zmagania, jakie seria musiała odzyskać po tym, jak została zmuszona do zatrzymania się podczas pandemii, wydaje się to konieczną ewolucją. Patrząc w przyszłość na rok olimpijski i oczywistą uwagę, jaką prawdopodobnie wywoła, Brown jest przekonany, że można zwrócić większą uwagę na skondensowaną wersję tego sportu.
„W Sevens jest tak wiele emocji, sama gra jest tak ekscytująca, więc jak możemy naprawdę pokazać ten niesamowity sport, w który gramy? Jak sprawić, by jak najwięcej ludzi to zobaczyło i zagrało?”
W przeszłości niektórzy gracze siódemek uważali, że nie skonsultowano się z nimi odpowiednio na temat kierunku, w jakim zmierza ten sport i jak najlepiej się rozwijać. Czy Brown, który jest na torze od ośmiu lat, czuje, że sytuacja się poprawia? „To trudna sprawa. W przeszłości nie było dobrze i wciąż jest dużo miejsca na poprawę.
„Ostatnio odbyliśmy kilka spotkań z World Rugby w konkretnych sprawach. Po prostu ważne jest, aby usłyszeli nasz głos i aby właściwi ludzie byli w pokoju we właściwym czasie”.
Mimo to perspektywa przyszłorocznego Paris Jamboree budzi zrozumiałe podekscytowanie. zwłaszcza po tak dziwnym doświadczeniu w Tokio 2020, olimpiada bez ducha, który charakteryzuje igrzyska. Ale najpierw jest praca do wykonania, a Brown nie odważy się wyjść poza bieżące zadanie.
„To bardzo ekscytujące, ale nie jestem tak naprawdę podekscytowany, ponieważ jeszcze się nie zakwalifikowaliśmy. Jest tak blisko domu, w Paryżu, godzinę drogi stąd. Rodzina i przyjaciele mogą tam być – nie mieliśmy tego w Tokio. Ale chcę, żebyśmy się zakwalifikowali, więc jest na tym duży nacisk. Jak tylko się zakwalifikujemy, nie mogę się doczekać”.
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”