Nauka
Jak Rosja militaryzuje Białoruś
Eksperci uważają, że Rosja przymusza i zastrasza swoich sąsiadów środkami wojskowymi, zwiększając napięcie w Europie Wschodniej.
Militaryzacja w Europie Wschodniej została niedawno postrzelona w ramię, gdy Rosja dostarczała Białorusi ciężki sprzęt wojskowy, który budzi zdziwienie w Europie i NATO.
Białoruski przywódca Aleksander Łukaszenko ogłosił 3 września, że Rosja wyśle duży transport wojskowy obejmujący samoloty, śmigłowce i systemy obrony przeciwlotniczej.
Transfer ciężkiej broni na Białoruś należy interpretować jako znak poparcia Moskwy dla brutalnego stłumienia przez Łukaszenkę w zeszłym roku protestów opozycji przeciwko jego rządowi, potępionych przez narody zachodnie.
„Rosja w niedalekiej przyszłości… zapewni nam – nie powiem ile pieniędzy, ani jakie – dziesiątki samolotów, dziesiątki śmigłowców, najważniejszą broń przeciwlotniczą” – powiedział Łukaszenka. zacytowany jak mówi.
„Może nawet S-400 (pociski ziemia-powietrze). Naprawdę ich potrzebujemy, jak powiedziałem w przeszłości” – dodał Łukaszenko.
Rosja i Białoruś przeprowadzą również wspólne ćwiczenia wojskowe, Zachód-202110 i 16 września, kiedy to prezydenci obu krajów mają odbyć rozmowy w Rosji 9 września, tuż przed ćwiczeniami.
Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg nazywa Rosja musi być transparentna z ćwiczeniami wojskowymi, które zaalarmowały Polskę, Bałtyk i Ukrainę.
Militaryzacja Białorusi przez Rosję
Białoruś, sojusznik Rosji, znajduje się na zachodniej granicy Rosji, między Rosją a sojuszem wojskowym NATO i Unią Europejską.
William Alberque, dyrektor ds. nieproliferacji i polityki jądrowej w Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych (IISS), mówi, że podczas gdy budżety wojskowe w większości państw Europy Wschodniej spadły do 2014 r., „Rosja była zajęta militaryzacją swojego terytorium w pobliżu Europy Wschodniej, zwłaszcza od 2012 roku.”
Modernizując swoje siły zbrojne dzisiaj, Rosja jest w stanie prowadzić wojnę konwencjonalną, co widać na przykładzie aneksji Krymu i interwencji wojskowej w syryjskiej wojnie domowej – co ilustruje, w jaki sposób Moskwa używa narzędzi wojskowych aby realizować swoje cele polityczne.
„Rosja i Białoruś mają pełną współpracę wojskową i, zgodnie z Traktatem o Stanie Związku, Rosja gwarantuje bezpieczeństwo Białorusi”, powiedział Alberque i widzi „znaki nowej zimnej wojny pojawiające się na wschodzie i zachodzie”.
„Rosja zbudowała własną strefę buforową wokół swoich granic, a kraje bez członków NATO wydają się być pod presją, jeśli odmawiają sprzymierzenia się z Rosją”.
Alberque postrzega działania Rosji jako kluczowy czynnik w przyszłych stosunkach z NATO, podkreślając odmowę spotkania Rosji w Radzie NATO-Rosja od 2019 roku.
„To, czego chce Rosja, to uprzywilejowana strefa wpływów wokół swoich granic i coraz częściej wykorzystuje napięcia militarne i polityczne – instrumentalne ryzyko – do zmuszania sąsiadów”.
Polityczna i militarna presja ze strony Moskwy oznacza, że „niektórzy sąsiedzi Rosji będą nadal dążyć do zwiększenia swojego bezpieczeństwa poprzez wzmocnienie swoich zdolności wojskowych i dostosowanie się do NATO” – dodał Alberque.
Alberque wierzy, że ostatnie działania Białorusi – rozprawianie się z protestującymi, aresztowanie polityków opozycji, nakładanie kagańców na prasę, a teraz próby „uzbrojenia” migracji przeciwko Litwie i Polsce – jeszcze bardziej zjednoczą UE poprzez konfrontację z Łukaszenką i sankcjonowanie jego reżimu.
„Dlatego uważam, że działania Łukaszenki szkodzą interesom Białorusi w perspektywie średnio- i długoterminowej” – kontynuował.
William Courtney, były ambasador USA w Kazachstanie i Gruzji i był specjalnym asystentem byłego prezydenta USA Billa Clintona w Rosji, Ukrainie i Eurazji, opowiedział nam o zachowaniu Rosji wobec jej sąsiadów.
Courtney powiedziała: „Na Białorusi istnieją obawy, że przywódcy Łukaszenki odwracają swój wcześniejszy sprzeciw wobec ustanowienia rosyjskiej bazy lotniczej i zezwalają na zaparkowanie większej ilości rosyjskiej broni i wojska na swoim terytorium jako jedna z odpowiedzi na zwiększoną demokrację opozycji politycznej w kraju i rosnące uzależnienie od reżimu moskiewskiego. ”
Mówi, że Rosja umieszcza na Białorusi więcej broni i żołnierzy, aby wprowadzić ją pod ściślejszą rosyjską kontrolę i „zastraszyć członków NATO”, zwłaszcza tych na wschodniej flance, takich jak Polska i Bałtyk.
Amerykańska pomoc wojskowa dla Ukrainy
Prezydent USA Joe Biden powiedział prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu 3 września, że Stany Zjednoczone są „mocno zaangażowana„do integralności terytorialnej Ukrainy i zaoferował Kijowowi 60 milionów dolarów nowej pomocy dla bezpieczeństwa, gdy stoi on w obliczu agresji ze strony Moskwy.
„Stany Zjednoczone pozostają mocno zaangażowane w suwerenność Ukrainy i integralność terytorialną Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji” – powiedział Biden na początku spotkania ze swoim ukraińskim odpowiednikiem w Gabinecie Owalnym.
„Dzisiaj zamierzamy omówić, w jaki sposób Stany Zjednoczone mogą nadal wspierać Ukrainę, gdy idzie naprzód z programem reform demokratycznych” – powiedział Biden.
Dzień po spotkaniu Kreml sprzeciwił się amerykańskiej pomocy wojskowej, ponieważ może to zrobić Kijów zachowuje się nieprzewidywalnie i niebezpiecznie. Moskwa wyraziła też, że przyjaźń między Waszyngtonem a Kijowem motywowana jest sprzeciwem wobec Rosji.
Emerytowany ambasador Courtney, który był zastępcą amerykańskiego negocjatora amerykańsko-sowieckich rozmów w sprawie obrony i przestrzeni kosmicznej podczas zimnej wojny, postrzega pomoc USA dla Ukrainy jako środek odstraszający przed rosyjską agresją.
Stany Zjednoczone wraz z NATO „będą nadal pomagać Ukrainie w powstrzymywaniu dalszej agresji i rozmieszczaniu silniejszych sił na jej wschodniej flance, aby zapobiec potencjalnej agresji przeciwko Sojuszowi” – powiedział Courtney.
Uważa, że napięcia będą rosły i powiedział, że „nowoczesna zimna wojna” nadejdzie tylko wtedy, gdy wzrośnie rosyjskie zagrożenie militarne.
Kiedy zapytaliśmy Alberque’a o pomoc wojskową USA dla Ukrainy, odpowiedział, że „sytuacja, w której jedna strona nie jest w stanie się bronić, a druga ma niemal nieograniczone zasoby – jak widzimy w bezpośredniej konfrontacji między Ukrainą a separatystycznymi Rosjanami – jest z natury destabilizująca. . ”
Z drugiej strony Alberque dostrzegł, że dostawy systemów broni obronnej na Ukrainę przez USA i innych sojuszników „mogą rzeczywiście stabilizować i zmniejszać ryzyko nowego konfliktu na dużą skalę”.
Wsparcie ze strony USA, NATO i innych krajów partnerskich dla Ukrainy „nie zagraża Rosji, ale poprawia zdolność Ukrainy do samoobrony” – kontynuował.
Źródło: Świat TRT
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”