Connect with us

Gospodarka

Jak Iran może skorzystać na polowaniu przez Rosję na sojusze

Published

on

Jak Iran może skorzystać na polowaniu przez Rosję na sojusze

W ostatnich dniach czerwca NATO przekształciło się w organizację o jasnym światopoglądzie. Sojusz transatlantycki zapoczątkował wizję strategicznych zmian w Europie i poza nią. Uznała Rosję za swoje najważniejsze i bezpośrednie zagrożenie, a Chiny za wroga, którego nie należy lekceważyć, wymagającego spójnej i dalekowzrocznej strategii przeciwdziałania zagrożeniu, jakie może stanowić.

Wojna Rosji z Ukrainą wywróciła do góry nogami stosunki między Zachodem a Rosją. Wojna raczej się nie skończy i może nie zakończyć się decydującym zwycięstwem lub porażką żadnego z krajów. Ale zwycięzcą było NATO. Wojna skutecznie zamieniła Morze Bałtyckie w jezioro NATO i rozszerzyła sojusz o Szwecję i Finlandię, gdy kiedyś celem Rosji było powstrzymanie dalszej ekspansji.

Szczyt NATO w Madrycie nie był tylko spektaklem – miał znaczenie zarówno polityczne, jak i militarne. Wyniki obejmują zwiększenie sił na zachodnich progach Rosji z 40 000 do 300 000, głównie w Polsce i krajach bałtyckich, oraz otwarcie drzwi dla rozmieszczenia wojsk USA w Europie Wschodniej, zwłaszcza w Polsce. Prezydent USA Joe Biden wyszedł ze szczytu uspokojony konsensusem w sprawie Ukrainy i ogólnoeuropejskim porozumieniem o zwiększeniu składek państw członkowskich do budżetu Sojuszu do 2 procent ich PKB.

Prezydent Rosji Władimir Putin może trochę poczekać, zanim odpowie na wyzwanie NATO, ale jest mało prawdopodobne, aby wycofał się z niedawnej decyzji dotyczącej Kaliningradu, rosyjskiej eksklawy między Polską a Litwą. Wobec zakazu przez Litwę przepływu sankcjonowanych rosyjskich towarów przez swoje terytorium do Kaliningradu Moskwa szuka kompromisu w celu wznowienia tranzytu. W przeciwnym razie region mógłby stać się kolejnym punktem zapalnym w szerszym konflikcie z Zachodem.

Tymczasem pośród szczytów NATO i G7 nastąpiły znaczące wydarzenia na wschodzie.

Moskwa próbuje stworzyć strukturę równoważącą ugrupowanie G7

Przywódcy państw nadbrzeżnych Morza Kaspijskiego – Azerbejdżanu, Iranu, Kazachstanu, Rosji i Turkmenistanu – spotkali się w Aszchabadzie, gdzie Putin wezwał do poprawy stosunków z Iranem. Wcześniej, na wirtualnym Brics Summit, którego gospodarzem były Chiny, Pekin i Moskwa zatwierdziły wejście do grupy Iranu i Argentyny. Te posunięcia prawdopodobnie otworzą Teheranowi drzwi do zdobycia zarówno siły politycznej, jak i możliwości gospodarczych.

READ  Polska jedną nogą w NATO, drugą w Azji

Moskwa próbuje stworzyć strukturę równoważącą ugrupowanie G7, w skład którego wchodzą największe gospodarki Zachodu. Do początku konfliktu na Ukrainie w 2014 roku Rosja była częścią większej „G8”, ale teraz Putin chce, aby Brics stanowił poważne wyzwanie dla G7. Ale według jednego z ekspertów, który odmówił podania nazwiska, Brics to niewiele więcej niż plakat polityczny, biorąc pod uwagę różnice między Chinami a Indiami, największymi członkami grupy. Niemniej jednak akcesja Iranu w kontekście trojki, do której należą również Chiny i Rosja, ma długofalowe implikacje.

Putin i prezydent Iranu Ebrahim Raisi powtórzyli, jak ważne jest szybkie podpisanie dwustronnego paktu o współpracy strategicznej, co ma nastąpić podczas wizyty tego pierwszego w Teheranie jeszcze w tym roku. Przywódcy zgodzili się również przekazać Iranowi pełną odpowiedzialność za zachowanie reżimu Assada w Syrii.

Wciąż jest iskierka nadziei na przełom w rozmowach nuklearnych między Iranem a pięcioma stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemcami. Ale wszystkie strony zgadzają się, że szanse się zmniejszają, zwłaszcza biorąc pod uwagę naleganie Teheranu, by Waszyngton usunął Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) ze swojej listy terrorystów. Reżim irański twierdzi również, że nie ujawni, co kryje się w jego programie nuklearnym. Administracja Bidena jak dotąd odmówiła poddania się obu żądaniom, ale Putin zobowiązał się do Raisiego rosyjskiego poparcia dla interesów Iranu podczas rozmów wiedeńskich.

Jak powiedział jeden z urzędników: „Ostatni dzwon jeszcze nie zadzwonił”, aby ogłosić, że rozmowy się skończyły. Iran pilnie potrzebuje zniesienia sankcji kierowanych przez USA. Administracja Bidena i kluczowe rządy europejskie również desperacko szukają przełomu. Ze swojej strony Putin jest zainteresowany negocjowaniem umowy, która mogłaby pomóc zwiększyć jego wiarygodność w społeczności międzynarodowej.

Więcej od Raghidy Derghama

W przypadku niepowodzenia negocjacji Moskwa i Teheran zamierzają jednak obwiniać USA i Izrael oraz wykorzystać porażkę dla swoich indywidualnych interesów. Na przykład Rosja mogłaby zacząć dostarczać broń do Iranu w ramach umowy zbrojeniowej zakłóconej przez system sankcji międzynarodowych. Dostawa niektórych z tych broni może być na razie bezpłatna. Rosyjska broń wysłana do Iranu prawdopodobnie będzie dzielona z bojownikami Hezbollahu w Syrii i Libanie, a mały konflikt między Iranem a Izraelem mógłby przynieść Teheranowi korzyści. Ręce irańskiego reżimu będą wolne, aby zaangażować się w ryzykowne działania w regionie, którego desperacko poszukuje IRGC.

Jednakże dano mi do zrozumienia, że ​​pan Putin powiedział panu Raisi, że Moskwa nie jest zainteresowana wybuchem konfliktu między Iranem a Izraelem w tym czasie. Przyczyny tego są niejasne, ale mogą być takie, że Kreml nie chce w tym momencie dalszych dyplomatycznych bólów głowy. Co więcej, były premier Izraela Benjamin Netanjahu jest gotowy do powrotu do władzy po niedawnym obaleniu rządu Naftalego Bennetta; należy zauważyć, że panowie Putin i Netanjahu cieszą się wyjątkowo dobrymi stosunkami.

Gdy Izrael zbliża się do swoich piątych wyborów powszechnych w ciągu trzech lat, wszystkie oczy będą zwrócone na wieloprzystankową trasę koncertową Bidena po Bliskim Wschodzie, zaplanowaną na później w tym miesiącu. Wyjazd będzie ważny ze względów strategicznych, ekonomicznych i energetycznych.

Opublikowano: 03 lipca 2022, 14:00

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *