Świat
Izraelskie naloty zabijają starszego przywódcę islamskiego dżihadu
Islamski Dżihad powiedział w oświadczeniu, że jeden z jego wyższych przywódców, Tayseer Al Jabari, zginął w izraelskim ataku. Był dowódcą Brygady Quds, zbrojnego skrzydła Islamskiego Dżihadu, jak powiedziała grupa, i członkiem jej rady wojskowej.
Palestyńskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że zginęło co najmniej 10 osób, w tym 5-letnia dziewczynka i 23-letnia kobieta. Kolejnych 75 zostało rannych. Izrael twierdzi, że większość zabitych to bojownicy.
Producent CNN w Gazie widział, jak medycy wynoszą dwa ciała z budynku zwanego Wieżą Palestyny, który został trafiony podczas jednego ze strajków.
W oświadczeniu armii izraelskiej stwierdzono, że operacja wojskowa – którą nazwała „Przebiciem świtu” – była wymierzona w Islamski Dżihad, mniejszą z dwóch głównych grup bojowników w Gazie.
Armia izraelska powiedziała, że głównym celem jej działań militarnych był wyprzedzający atak z powietrza na Al Dżabari i ataki na dwie jednostki przeciwpancerne, które były w drodze do ataku na IDF.
W rozmowie z dziennikarzami w piątek wieczorem rzecznik armii powiedział, że oba oddziały były ścigane przez kilka dni, zanim siły powietrzne rozpoczęły operację, dodając, że Izrael przez kilka dni stał w obliczu bezpośredniego zagrożenia, kiedy dwa wojownicze jednostki były skłócone. ogrodzenie oddzielające Gazę od Izraela.
Według izraelskiej armii na obszarach wokół Gazy ogłoszono „wyjątkową sytuację” w oczekiwaniu na możliwy ostrzał rakietowy lub inne ataki odwetowe.
„Celem tej operacji jest wyeliminowanie szczególnego zagrożenia dla obywateli Izraela i ludności cywilnej mieszkającej w pobliżu Strefy Gazy oraz wycelowanie w terrorystów i ich zwolenników” – oświadczyli premier Izraela Yair Lapid i minister obrony Benny Gantz w oświadczeniu oświadczenie.
„Rząd izraelski nie pozwoli organizacjom terrorystycznym w Strefie Gazy ustalać programu i grozić obywatelom Państwa Izrael na obszarze graniczącym ze Strefą Gazy. Każdy, kto próbuje skrzywdzić Izrael, powinien wiedzieć: znajdziemy cię” – powiedział Lapid.
Islamski Dżihad obiecał odpowiedzieć. „Wszystkie opcje są otwarte, w jakikolwiek sposób palestyński ruch oporu, czy to w Gazie, czy poza nią”, powiedział rzecznik Daoud Shehab w sprawie Al Jazeera. „Pole bitwy jest otwarte… Ruch oporu odpowie z pełną siłą. Nie powiemy jak, ale to nieuniknione.
Tymczasem Gantz w piątek wieczorem zezwolił na wezwanie 25 000 rezerwistów, sygnalizując gotowość Izraela do eskalacji na pełną skalę.
Ci, którzy zostaną natychmiast wezwani, wzmocnią południowe dowództwo armii, które obejmuje obszar wokół Gazy i jednostki, które obsługują między innymi izraelskie systemy obrony powietrznej, powiedział ministerstwo obrony.
Syreny sygnalizujące pożar rakietowy można było usłyszeć późnym piątkowym wieczorem w południowym mieście Sderot i innych wioskach w pobliżu Strefy Gazy. Wcześniej syreny zabrzmiały w Bat Jam, który znajduje się zaledwie kilka kilometrów na południe od Tel Awiwu, oraz w Jawne, które znajduje się między Tel Awiwem a Aszdod. Izraelskie media doniosły, że wiele pocisków zostało przechwyconych przez system obrony powietrznej Iron Dome, bez zgłoszonych ofiar w Izraelu.
Według urzędnika armii izraelskiej od północy czasu lokalnego (5 rano czasu wschodniego w piątek) od piątku do soboty bojownicy palestyńscy wystrzelili 118 rakiet na Izrael.
Armia powiedziała, że jedenaście startów nie przeleciało przez płot oddzielający Gazę od Izraela, co oznacza, że wylądowały gdzieś w Strefie Gazy.
Reszta została przechwycona lub wylądowała na otwartym terenie, powiedział urzędnik wojskowy.
Armia izraelska powiedziała, że nadal atakuje cele Islamskiego Dżihadu w Gazie, w tym miejsce startu rakiet w pobliżu miasta Khan Younis w południowej Strefie Gazy. Armia powiedziała również, że atakuje zakłady produkujące broń.
Hamas, wojownicza frakcja kontrolująca Gazę, wydaje się kroczyć ostrożnie pośród poważnej eskalacji między Izraelem a Islamskim Dżihadem, mniejszą z dwóch głównych wojowniczych frakcji w Gazie.
Lider Hamasu Ismail Haniyeh oskarżył Izrael o eskalację, ale jego ostatnie komentarze były bliskie groźby ataków lub ostrzeżenia przed odwetem. Zamiast tego podkreślili rolę międzynarodowych mediatorów i zaangażowanie Hamasu w rozmowy mające na celu zakończenie działań wojennych.
„Okupacja izraelska ponosi pełną odpowiedzialność za jej niedawną eskalację w Strefie Gazy” – w oświadczeniu Hamasu z początku soboty cytowano wypowiedź Haniyeha. „W rozmowie telefonicznej z wysokimi urzędnikami egipskiego wywiadu Haniyeh powtórzył potrzebę natychmiastowego zaprzestania trwających izraelskich bombardowań w oblężonej Strefie Gazy” – kontynuowano w oświadczeniu.
Wcześniejsza publikacja Hamasu donosiła, że Haniyeh rozmawiał również telefonicznie z ministrem spraw zagranicznych Kataru, aby powstrzymać przemoc.
Kiedy bojownicy z Izraela i Gazy toczyli krótką wojnę w maju 2021 r. – czwartą taką wojnę od 13 lat – Hamas wyraźnie siedział za kierownicą. Próbowała wykorzystać narastającą przemoc w meczecie Aksa i wokół niego jako pretekst do wystrzelenia rakiet na Jerozolimę, wywołując 11-dniowy konflikt.
Tor Wennesland, czołowy przedstawiciel ONZ na Bliskim Wschodzie, powiedział, że jest głęboko zaniepokojony trwającą eskalacją między obiema stronami.
Odnosząc się do zabójstwa pięcioletniej dziewczynki, Wennesland powiedział, że „nie ma usprawiedliwienia dla ataków na cywilów” i zwrócił się do bojowników, mówiąc: „Wystrzeliwanie rakiet musi natychmiast przerwać i wzywam wszystkie strony do kontynuowania”. ”.
ONZ, wraz z Egiptem, często odgrywała kluczową rolę jako pośrednik między Izraelem a bojownikami palestyńskimi w przywracaniu zawieszenia broni po wybuchu działań wojennych.
Wennesland powiedział, że ONZ jest „w pełni zaangażowana we wszystkich zaangażowanych”, aby uniknąć dalszego pogorszenia sytuacji. Dodał jednak: „Odpowiedzialność spoczywa na stronach, aby temu zapobiec”.
Piątkowe ataki nastąpiły po tym, jak siły izraelskie aresztowały wysokiego rangą dowódcę Islamskiego Dżihadu, Bassama al-Saadiego, podczas nocnego nalotu na okupowane miasto Jenin na Zachodnim Brzegu.
Według izraelskich wojskowych podczas operacji 17-letni Palestyńczyk związany z Islamskim Dżihadem został zastrzelony w strzelaninie z izraelskimi żołnierzami. Palestyńskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że został postrzelony w głowę przez siły izraelskie.
Saadi był jednym z dwóch poszukiwanych podejrzanych o terroryzm aresztowanych podczas nalotu, powiedział Izrael. Brygada Quds, zbrojne skrzydło Islamskiego Dżihadu, powiedziała, że w odpowiedzi mobilizuje swoje siły na terytoriach palestyńskich.
W ostatnich miesiącach miały miejsce powtarzające się izraelskie operacje w Jenin i wokół niego po kilku śmiertelnych atakach w Izraelu przez palestyńskich bandytów z tego obszaru. Według palestyńskiego Ministerstwa Zdrowia od początku roku w nalotach zginęło 30 Palestyńczyków.
Neri Zilber z Jerozolimy przyczynił się do powstania tego raportu.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”