Najważniejsze wiadomości
Izraelski Yair Lapid a polskie prawo o restaurowaniu Holokaustu – analiza
Ale prawdą jest również, że te prawa mają konsekwencje i – jak to już wyjaśnił nowy minister spraw zagranicznych Yair Lapid – ta konkretna ustawa, jeśli ją uchwali Senat, a prezydent ją podpisze, będzie miała bardzo mrożący wpływ na Izrael. Polskie powiązania.
„To straszna niesprawiedliwość i wstyd, który narusza prawa ocalałych z Holokaustu, ich spadkobierców i członków społeczności żydowskich, które istniały w Polsce od setek lat” – powiedział. „To niezrozumiałe działanie. To niemoralne prawo poważnie zaszkodzi stosunkom między krajami ”.
Ta ustawa jest najnowszym następstwem napięć między Warszawą a Jerozolimą w kwestiach związanych z Holokaustem, które sięgają 2018 roku, kiedy Polska uchwaliła ustawy, które uznawałyby za przestępstwo twierdzenie, że państwo jest odpowiedzialne za Holokaust. Trzy miliony Żydów zginęło w Polsce podczas Holokaustu.
Ale tym, co odróżnia tę transzę od dwóch ostatnich, jest to, że w Jerozolimie jest nowy rząd, który jest mniej niż Netanjahu skłonny do przyjęcia pojednawczego stanowiska wobec Polaków w realnym rachunku politycznym, aby uzyskać ich pomoc dyplomatyczną często wrogiej Unii Europejskiej odeprzeć.
Pojawienie się nowego rządu umożliwia krajom uporządkowanie stosunków międzynarodowych. Premier Naftali Bennett w zeszłym tygodniu zatwierdził sprzedaż 50 milionów metrów sześciennych wody spieczonej Jordanii w celu pozytywnego przywrócenia więzi z Królestwem Haszymidzkim, które stało się kwaśne pod rządami Netanjahu.
Lapid powiedział też, że zamierza wznowić stosunki z amerykańskimi demokratami. Prawdopodobnie wznowi stosunki z Polską, ale tym razem w przeciwnym kierunku.
Jako opozycyjny MK w 2018 r. Lapid był szczerym krytykiem starań Polski o uchwalenie prawa mającego na celu umycie rąk Polski od wszelkiej odpowiedzialności za Holokaust i oskarżył Netanjahu o zbyt łagodny stosunek do Polaków.
Lapid, którego zmarły ojciec Tommy Lapid był ocalałym z Holokaustu, ze złością napisał na Twitterze swoje potępienie ówczesnego prawa.
Zdecydowanie potępiam nowe polskie prawo, które próbuje zaprzeczyć polskiemu współudziałowi w Holokauście. Został wynaleziony w Niemczech, ale setki tysięcy Żydów zostało zamordowanych bez spotkania z niemieckim żołnierzem. Były polskie obozy śmierci i żadne prawo tego nie zmieni.
– Yair Lapid – Yair Lapid (@yairlapid) 27 stycznia 2018
Wywołało to następujące reakcje polskiej ambasady na Twitterze: „Twoje niezrównoważone twierdzenia pokazują, jak pilnie potrzebna jest edukacja o Holokauście nawet tutaj w Izraelu”. Ambasada napisała również: „Intencją polskiej ustawy nie jest obwinianie przeszłości »piękna«”. , ale aby chronić prawdę przed takimi oszczerstwami.”
Lapid odpowiedział: „Jestem synem ocalałego z Holokaustu. Moja babcia została zamordowana przez Niemców i Polaków w Polsce. Nie potrzebuję od ciebie żadnej edukacji o Holokauście. Na co dzień żyjemy z konsekwencjami w naszej zbiorowej pamięci. Twoja wiadomość powinna natychmiast przeprosić.”
Lapid był jednym z najostrzejszych krytyków Polaków i zarzucał im próby pisania historii na nowo.
Po tym, jak Warszawa znalazła się pod międzynarodową presją – szczególnie ze strony USA – w czerwcu 2018 r. zmieniono prawo, co pochwalił Netanjahu, który złożył wspólne oświadczenie ze swoim polskim odpowiednikiem. Lapid był mniej zadowolony i nazwał tę zmianę „złym żartem”.
„To prawo musi zostać usunięte z ksiąg prawniczych w Polsce” – powiedział. „Powinieneś uchylić to skandaliczne prawo i poprosić zmarłych o przebaczenie”.
Lapid napisał wówczas na Twitterze, że „wspólne oświadczenie premierów Izraela i Polski jest haniebne i lekceważy pamięć o ofiarach. Premier Netanjahu powinien go natychmiast odwołać. 200 tysięcy Żydów zostało zamordowanych przez Polaków, a premier podpisał deklarację zwalniającą ich z odpowiedzialności.”
W tym czasie Lapid był jednak tylko opozycyjnym posłem, który mógł swobodnie krytykować politykę rządu, nie ponosząc za nią żadnej odpowiedzialności. Nie musiał kalibrować stosunków z Polską, biorąc pod uwagę ich poparcie w ramach grupy krajów byłego Układu Warszawskiego zwanej Grupą Wyszehradzką – która obejmuje Węgry, Czechy i Słowację – którą Izrael często wspiera i broni w ramach UE Przekonań Izraela z siedzibą główną UE w Brukseli.
Jednak DECYZJA LAPIDA o pobiciu Polaków za ostatnią ustawę pokazuje, że tylko dlatego, że awansował z opozycyjnego MK na ministra spraw zagranicznych i teraz widzi „całe pole dyplomatyczne”, nie ma zamiaru zmieniać zdania w tych kwestiach i bardziej wyrozumiały stosunek do Polaków.
Są ku temu dwa powody: po pierwsze dlatego, że naprawdę wierzy, że to, co się dzieje w Polsce, jest próbą pisania historii na nowo, po drugie, ponieważ ma inne podejście do UE niż Netanjahu.
Podczas gdy Netanjahu szeroko postrzegał Brukselę jako wrogiego aktora, którego należało zneutralizować, a najlepszym sposobem na zneutralizowanie tego było utworzenie sojuszy pomocniczych w ramach UE, aby skłonić kraje do przeciwstawienia się głęboko zakorzenionemu antyizraelskiemu stanowisku w celu walki z Brukseli, Lapid ma inny stosunek do Europy.
Jak powiedział w przemówieniu w Foreign Misery zaraz po objęciu urzędu w zeszłym miesiącu, sytuacja Izraela w stosunku do krajów UE jest „niewystarczająco dobra”.
cnxps.cmd.push (funkcja () {cnxps ({playerId: ’36af7c51-0caf-4741-9824-2c941fc6c17b’}). render (’4c4d856e0e6f4e3d808bbc1715e132f6′);});
if (window.location.pathname.indexOf („656089”)! = -1) {document.getElementsByClassName („divConnatix”)[0].style.display = „brak”;} else if (window.location.pathname.indexOf („/ israel-news /”)! = -1) {document.getElementsByClassName („divConnatix”)[0].style.display = „brak”; var skrypt = document.createElement (’skrypt’); script.src = „https://player.anyclip.com/anyclip-widget/lre-widget/prod/v1/src/lre.js”; script.setAttribute (’nazwawydawcy’, 'jpostcom’); script.setAttribute (’Nazwa widżetu’, '0011r00001lcD1i_12258′); document.getElementsByClassName (’divAnyClip’)[0].appendChild (skrypt);}
Lapid powiedział, że był już w kontakcie z ministrem spraw zagranicznych UE Josepem Borrellem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i że „wszyscy wierzymy, że nadszedł czas, aby zmienić, poprawić i dialog między Izraelem oraz pogłębić Europę”.
Innymi słowy, Lapid chciałby zwrócić się do liberalnych demokracji w UE, z dala od krajów – takich jak Węgry i Polska – które zapewniają Izraelowi osłonę dyplomatyczną, ale których reżimy są dalekie od demokracji Jeffersona.
Tak więc, podczas gdy Netanjahu chciał wyrównać kłopoty z Polakami tam, gdzie to możliwe, Lapid wywodzi się z innego sposobu myślenia i jest mniej zainteresowany pochlebstwem z sojusznikami, które utworzył Netanjahu.
Podczas swojej historycznej podróży do Zjednoczonych Emiratów Arabskich w zeszłym tygodniu, Lapid łaskawie postawił sobie za cel podziękowanie Netanjahu za podpisanie Porozumienia Abrahamowego. Nigdy nie usłyszysz od niego czegoś podobnego, jeśli chodzi o to, jak były premier zarządzał stosunkami państwa żydowskiego z Polską.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.