Świat
Izrael zatrzaskuje tunele w Strefie Gazy, ponieważ próby zawieszenia broni są trudne do ustalenia
MIASTO GAZA, Strefa Gazy (AP) – Izraelskie wojsko przypuściło w poniedziałek kolejną ciężką falę nalotów na Strefę Gazy, twierdząc, że zniszczyło tunele bojowników i domy dziewięciu dowódców Hamasu. Wydawało się, że międzynarodowa dyplomacja mająca na celu zakończenie trwającej tydzień wojny, w której zginęły setki ludzi, robiła niewielkie postępy.
Izrael ogłosił, że na razie będzie kontynuował ataki na Hamas, bojową grupę rządzącą Gazą, a Stany Zjednoczone zasygnalizowały, że nie będą naciskać na obie strony, aby zawarły zawieszenie broni.
Ostatnie ataki zniszczyły pięciopiętrowy budynek Ministerstwa ds. Religii kierowanego przez Hamas. W budynku, w którym według Izraela mieściło się główne centrum operacyjne sił bezpieczeństwa wewnętrznego Hamasu. Izrael zabił również czołowego przywódcę Gazy w Islamskim Dżihadzie, kolejnej grupie bojowników, którą izraelskie wojsko obwinia za niektóre z tysięcy ataków rakietowych, które rozpoczęły się w Izraelu w ostatnich dniach. Izrael powiedział, że jego strajki zniszczyły 15 kilometrów tuneli wykorzystywanych przez bojowników.
Według Ministerstwa Zdrowia Gazy co najmniej 200 Palestyńczyków, w tym 59 dzieci i 35 kobiet, zginęło w tygodniu, w którym doszło do nalotów, a około 1300 osób zostało rannych. Dziesięć osób w Izraelu, w tym 5-letni chłopiec i żołnierz, zginęło w toczących się atakach rakietowych z obszarów cywilnych w Gazie na obszary cywilne w Izraelu.
Przemoc między Żydami i Arabami wybuchła również w IzraeluDziesiątki osób zostało rannych. Policja powiedziała, że Żyd, który został zaatakowany przez grupę Arabów w centrum Lod w zeszłym tygodniu, zmarł z powodu odniesionych ran w poniedziałek.
Premier Benjamin Netanjahu spotkał się w poniedziałek wieczorem z wyższymi urzędnikami ds. Bezpieczeństwa, a później powiedział, że Izrael „będzie nadal atakował cele terrorystyczne w Gazie”. „Będziemy kontynuować pracę tak długo, jak będzie to konieczne, aby przywrócić pokój i bezpieczeństwo wszystkim obywatelom Izraela” – powiedział.
Nowe naloty, które uderzyły w Strefę Gazy w poniedziałek i noc, wykopały piętro wielopiętrowego betonowego budynku i zabiły pięć osób. Kobieta przeszukała ubrania, gruz i połamane meble w zrujnowanym pokoju. Cios zniszczył ścianę pokoju i pozostawił otwartą szafę z nietkniętą pościelą. Dzieci przeszły po gruzach na ulicy.
Samochód na ulicy, który według świadków został uderzony przez nalot, był zgięty i podarty, jego dach oderwał się, a pozostałości drzwi kierowcy były poplamione krwią. Kawiarnia na plaży, która właśnie opuściła samochód, została zniszczona i spalona. Ratownicy próbowali ugasić pożar małą gaśnicą.
Burmistrz Gazy Yahya Sarraj powiedział, że strajki poważnie uszkodziły drogi i inną infrastrukturę. Powiedział, że dostawy wody do setek gospodarstw domowych zostały zakłócone. „Bardzo ciężko pracujemy, aby zapewnić wodę, ale sytuacja pozostaje trudna” – powiedział.
ONZ ostrzega, że jedynej elektrowni na tym terytorium grozi brak paliwa. W Gazie codziennie przez osiem do dwunastu godzin dochodziło do przerw w dostawach energii, a woda z kranu nie jest bezpieczna do picia. Mohammed Thabet, rzecznik firmy zajmującej się dystrybucją energii elektrycznej na tym terytorium, powiedział, że ma ona paliwo do zasilania Strefy Gazy przez dwa lub trzy dni.
Izrael powiedział również, że celuje w podejrzaną broń podwodną Hamasu, przygotowującą się do ataku na izraelskie wybrzeże.
Wojna wybuchła 10 maja, kiedy Hamas wystrzelił rakiety dalekiego zasięgu w Jerozolimie po tygodniach starć między palestyńskimi demonstrantami a izraelską policją w świętym mieście. Protesty koncentrowały się na nieustannej inwigilacji świętego miejsca podczas muzułmańskiego świętego miesiąca Ramadanu i groźbie przesiedlenia dziesiątek rodzin palestyńskich przez żydowskich osadników.
We wtorek spodziewano się dalszych protestów w całym regionie w odpowiedzi na wezwanie palestyńskich obywateli Izraela do strajku generalnego. Protest popiera partia Fatah prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmouda Abbasa.
Jak dotąd rząd Bidena odmówił publicznej krytyki roli Izraela w walkach lub wysłania wysokiego rangą wysłannika do regionu. W poniedziałek Stany Zjednoczone ponownie zablokowały proponowane oświadczenie Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywające do zakończenia „kryzysu związanego z Gazą” i ochrony ludności cywilnej, zwłaszcza dzieci.
Minister spraw zagranicznych Antony Blinken rozmawiał z dziennikarzami podczas podróży do Danii Stany Zjednoczone poparłyby każdą inicjatywę zakończenia walk, ale zasygnalizowały, że kraj nie ma zamiaru wywierać nacisku na żadną ze stron, aby zaakceptować zawieszenie broni.
„Ostatecznie do stron należy wyjaśnienie, że chcą zawieszenia broni” – powiedział.
Kanclerz Angela Merkel, która w poniedziałek rozmawiała z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, podkreśliła solidarność swojego kraju z Izraelem, potępiła trwające ataki rakietowe ze Strefy Gazy i, jak mówi jej biuro, wyraziła nadzieję, że walki wkrótce się zakończą.
Zamorski przywódca Hamasu, Ismail Haniyeh, powiedział, że ONZ, Rosja, Egipt i Katar skontaktowały się z grupą w ramach zawieszenia broni, ale „nie zaakceptowałaby rozwiązania, które nie oddałoby sprawiedliwości ofiarom narodu palestyńskiego. „
Od początku walk izraelskie wojsko przypuszczalnie przeprowadziło setki nalotów na bojową infrastrukturę Hamasu. Palestyńscy bojownicy w Gazie wystrzelili w kierunku Izraela ponad 3200 rakiet. Izraelscy wojskowi powiedzieli, że Hamas miał około 15 000 rakiet przechowywanych przed rozpoczęciem wojny. Ataki rakietowe trwały w poniedziałek. Jak podała izraelska policja, jeden uderzył w budynek w mieście Aszdod, co spowodowało obrażenia.
Izraelskie naloty zrównały z ziemią szereg najwyższych budynków w mieście Gaza, które według Izraela zawierały infrastrukturę wojskową Hamasu. Wśród nich był budynek, w którym mieściło się biuro Associated Press Gaza i innych mediów.
Netanjahu twierdził, że wywiad wojskowy Hamasu działał wewnątrz budynku i powiedział, że wszystkie dowody były wymieniane kanałami wywiadowczymi. Blinken powiedział, że nie widział jeszcze żadnych dowodów na poparcie roszczeń Izraela.
Prezydent AP Gary Pruitt wezwał do niezależnego śledztwa w sprawie ataku.
„Jak powiedziałem, nie mamy dowodów na obecność Hamasu w budynku, ani nie zostaliśmy ostrzeżeni o takiej możliwej obecności przed nalotem” – powiedział w oświadczeniu. „Sprawdzimy to najlepiej, jak potrafimy. Nie wiemy, co pokazują izraelskie dowody i chcemy wiedzieć. „
Izraelskie wojsko oświadczyło, że uderzyło w 35 „cele terrorystyczne” w poniedziałek, a także w tunele, które są częścią skomplikowanego systemu znanego jako „metro” używanego przez bojowników do ochrony przed nalotami. Obejmowały one strajk na budynek, w którym mieścił się Czerwony Półksiężyc w Katarze, powiedział Katar. W tym ataku zginął mężczyzna i 12-letnia dziewczynka.
Według przedstawiciela izraelskich sił powietrznych, który rozmawiał z dziennikarzami pod warunkiem zachowania anonimowości, zgodnie z przepisami, tunele rozciągają się na setki kilometrów (mil) i mają ponad 20 metrów (jardów) głębokości. Urzędnik powiedział, że Izrael nie próbował zniszczyć wszystkich tuneli, tylko wąskie gardła i kluczowe skrzyżowania.
Wojsko stwierdziło również, że uderzył w dziewięć domów w różnych częściach północnej Strefy Gazy należących do „wyższych dowódców” Hamasu. Islamski Dżihad powiedział, że strajk zabił Hasama Abu Harbida, dowódcę grupy bojowników w północnej Strefie Gazy.
Hamas i Islamski Dżihad twierdzą, że co najmniej 20 z ich bojowników zostało zabitych, podczas gdy Izrael twierdzi, że liczba ta wynosi co najmniej 130 i opublikował nazwiska i zdjęcia ponad dwóch tuzinów bojowników, którzy, jak twierdzi, zostali „wyeliminowani”. Kontrolowane przez Hamas Ministerstwo Zdrowia w Strefie Gazy nie podaje podziału liczby ofiar, które były bojownikami lub cywilami.
___
Ta historia została zaktualizowana, aby skorygować, że przywódca Hamasu Ismail Haniyeh powiedział, że z grupą skontaktowała się ONZ, a nie Stany Zjednoczone.
___
Nessman donosił z Atlanty, autorów Associated Press, Josepha Kraussa w Jerozolimie, Bassema Mroue w Bejrucie, Matthew Lee w Kopenhadze i Samy Magdy w Kairze.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”