Świat
Izrael twierdzi, że uderzył w cele w Syrii po ataku rakietowym
Nie było bezpośredniego roszczenia do odpowiedzialności ani komentarza ze strony Iranu. Jednak w sobotę irańska gazeta Kayhan opublikowała oświadczenie irańskiego analityka Sadollaha Zarei, sugerujące skierowanie na izraelski obiekt Dimona po ataku na Natanz. W swoich uwagach Zarei przytoczył ideę „oko za oko”.
Należy podjąć środki „przeciwko elektrowni atomowej w Dimonie” – napisał. „To dlatego, że żadna inna akcja nie jest na tym samym poziomie, co incydent w Natanz”.
Powszechnie uważa się, że reaktor Dimona jest sercem niezadeklarowanego programu broni jądrowej. Izrael ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza, że ma ogromny arsenał nuklearny.
Chociaż Kayhan jest małą gazetą, jej redaktor naczelny Hossein Shariatmadari został mianowany i historycznie opisany jako doradca Najwyższego Przywódcy ajatollaha Alego Chameneiego.
W przeszłości Carei wezwał do odwetu na Izraelu. W listopadzie zaproponował, aby Iran zaatakował izraelskie miasto portowe Hajfa z powodu rzekomego udziału Izraela w zabójstwie naukowca, który kilkadziesiąt lat wcześniej założył wojskowy program nuklearny Iranu. Jednak Iran nie odwzajemnił się wówczas.
Izrael i Iran są największymi wrogami. Izrael oskarża Iran o próbę opracowania broni jądrowej i sprzeciwia się kierowanym przez Stany Zjednoczone wysiłkom zmierzającym do ożywienia międzynarodowego porozumienia nuklearnego z Iranem. Za zachętą Izraela ówczesny prezydent Donald Trump wycofał się z porozumienia w 2018 roku.
Iran niedawno zaczął wzbogacać niewielką ilość uranu o czystości dochodzącej do 60%. Jest to najwyższa wartość, jaką kiedykolwiek osiągnięto dla jego programu i która jest jeszcze bliższa jakości broni. Jednak Iran nalega, aby jego program służył pokojowym celom.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu wielokrotnie powtarzał, że Izrael nie pozwoli Iranowi rozwinąć zdolności w zakresie broni jądrowej. Izrael dwukrotnie zbombardował inne kraje Bliskiego Wschodu, aby wycelować w ich programy nuklearne.
Wszystkie incydenty mają miejsce, gdy Iran negocjuje z mocarstwami światowymi nad Stanami Zjednoczonymi w Wiedniu i prawdopodobnie ponownie zawiera zepsuty układ nuklearny z mocarstwami światowymi. Tamtejsi negocjatorzy do tej pory określali rozmowy jako konstruktywne, choć przyznają, że sabotaż Natanza może nadwerężyć rozmowy.
Rząd Izraela twierdzi, że umowa nie przeszkodzi Iranowi w rozwijaniu zdolności w zakresie broni jądrowej. Mówi również, że irański program rakietowy dalekiego zasięgu i jego wsparcie dla wrogich proxy w Libanie, Syrii i Gazie nie zostaną uwzględnione.
Iran twierdzi, że jego program nuklearny służy wyłącznie celom pokojowym i wezwał do bliższego przyjrzenia się izraelskiej elektrowni atomowej w Dimonie.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”