Świat
Izrael i Egipt spierają się w sprawie ponownego otwarcia przejścia granicznego w Rafah
- Autor: Natasza Preskey
- wiadomości BBC
Izrael i Egipt kłócą się w sprawie przejścia granicznego w Rafah, obwiniając się nawzajem za trwające zamknięcie w miarę pogłębiania się kryzysu humanitarnego w Gazie.
Siły izraelskie przejęły kontrolę nad przejściem granicznym po stronie Gazy.
We wtorek minister spraw zagranicznych Izraela Israel Katz powiedział, że powiedział Wielkiej Brytanii i Niemcom o „potrzebie przekonania Egiptu do ponownego otwarcia przejścia granicznego”.
Egipt twierdzi jednak, że to izraelskie operacje wojskowe w regionie uniemożliwiają przepływ pomocy.
Kair powiedział, że Izrael próbuje zrzucić na siebie winę za zablokowaną pomoc.
Katz powiedział, że palestyńska grupa zbrojna Hamas, która 7 października ubiegłego roku zaatakowała południowy Izrael, wywołując obecną wojnę, nie może już „kontrolować” przejścia granicznego w Rafah, powołując się na obawy dotyczące bezpieczeństwa, w sprawie których Izrael „nie pójdzie na kompromis”.
„Świat przenosi odpowiedzialność za sytuację humanitarną na Izrael, ale klucz do zapobieżenia kryzysowi humanitarnemu w Gazie leży teraz w rękach naszych egipskich przyjaciół” – napisał Katz w X.
Minister spraw zagranicznych Egiptu Sameh Shoukry szybko odpowiedział na te uwagi oświadczeniem, w którym stwierdził, że Izrael jest odpowiedzialny za kryzys humanitarny w Gazie oraz że działania izraelskiego wojska w regionie Rafah blokują pomoc.
Kraj ten był jednym z mediatorów w rozmowach o zawieszeniu broni, które utknęły w martwym punkcie, ale jego stosunki z Izraelem stały się napięte, odkąd 7 maja Izrael zajął przejście graniczne w Rafah po stronie Gazy.
Sekretarz generalny ONZ António Guterres oświadczył w oświadczeniu, że jest „przerażony eskalacją działań wojskowych sił izraelskich w Rafah i wokół niego”.
Powtórzył wezwania do zawieszenia broni i otwarcia przejścia granicznego w Rafah, kontynuując: „Te wydarzenia jeszcze bardziej komplikują dostęp pomocy humanitarnej i pogarszają i tak już tragiczną sytuację”.
„Jednocześnie Hamas w dalszym ciągu bezkrytycznie strzela rakietami. Cywile muszą być szanowani i chronieni przez cały czas, zarówno w Rafah, jak i gdzie indziej w Gazie. W tej chwili nigdzie nie jest bezpiecznie dla mieszkańców Gazy”.
Organizacja Narodów Zjednoczonych i międzynarodowe grupy pomocowe stwierdziły, że zamknięcie przejść granicznych w Rafah i Kerem Shalom między Izraelem a południową Strefą Gazy skutecznie odcięło Strefę Gazy od pomocy z zewnątrz.
W zeszłym tygodniu rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller powiedział, że obowiązkiem Izraela jest utrzymanie otwartego i skutecznego przejścia granicznego w Rafah.
Na początku maja Cindy McCain, szefowa Agencji Żywności ONZ, oświadczyła, że według niej w północnej Gazie panuje „pełny głód”, który „rozprzestrzenia się na południe”.
Cogat – izraelska agencja wojskowa, której zadaniem jest koordynacja dostępu do pomocy w Gazie – podała w swojej najnowszej aktualizacji, że w niedzielę do Strefy Gazy wjechały 64 ciężarówki z pomocą, czyli znacznie mniej niż dzienna liczba ciężarówek wjeżdżających w kwietniu.
Również w niedzielę Egipt oświadczył, że będzie interweniować, wspierając sprawę Republiki Południowej Afryki przeciwko Izraelowi przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości (MTS) w związku z wzmożeniem działań wojskowych Izraela w Gazie i wpływem, jaki wywarło to na ludność cywilną.
W piątek Republika Południowej Afryki zwróciła się do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości o nakazanie Izraelowi wycofania się z Rafah jako dodatkowy środek nadzwyczajny w sprawie oskarżenia Izraela o ludobójstwo.
Izrael oświadczył, że będzie kontynuował zaplanowane operacje wojskowe w Rafah pomimo ostrzeżeń Stanów Zjednoczonych i innych sojuszników, że ofensywa naziemna może spowodować dziesiątki ofiar wśród ludności cywilnej.
Izraelskie wojsko nakazało mieszkańcom Rafah przenieść się do al-Mawasi – wąskiego obszaru przybrzeżnego, który Izrael nazywa „rozszerzoną strefą humanitarną” – oraz do Khan Younis, które w dużej mierze popadło w ruinę po wcześniejszej izraelskiej inwazji wojskowej.
Według władz izraelskich Izrael rozpoczął kampanię wojskową w Gazie po ataku Hamasu na południowy Izrael 7 października, w wyniku którego zginęło około 1200 osób, a 252 inne osoby wzięto jako zakładników.
Według ministerstwa zdrowia kierowanego przez Hamas od tego czasu w Gazie zginęło ponad 34 900 osób.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”