- W Iranie otruto ponad 1000 uczennic
- Najwyższy Przywódca mówi, że przestępcy zasługują na karę śmierci
- Zatrucie rozpala namiętności po miesiącach protestów
Świat
Irański Chamenei nazywa otrucie dziewcząt „niewybaczalnym” po publicznym oburzeniu
DUBAJ, 6 marca (Reuters) – Najwyższy przywódca Iranu powiedział w poniedziałek, że otrucie uczennic było „niewybaczalną” zbrodnią, za którą grozi kara śmierci, jeśli było to umyślne, państwowa telewizja poinformowała pośród gniewu opinii publicznej w związku z falą oskarżeń o ataki w szkołach.
Według państwowych mediów i urzędników od listopada ponad 1000 dziewcząt zachorowało po zatruciu, a niektórzy politycy obwiniają grupy religijne za sprzeciwianie się edukacji dziewcząt.
Zatrucia mają miejsce w krytycznym momencie dla duchowych władców Iranu, po miesiącach protestów od śmierci młodej kobiety, która była przetrzymywana przez policję za lekceważenie zasad hidżabu.
„Władze powinny poważnie zająć się problemem zatruwania studentów” – powiedział państwowej telewizji ajatollah Ali Chamenei. „Jeżeli okaże się, że było to działanie z premedytacją, sprawcy tej niewybaczalnej zbrodni powinni zostać skazani na karę śmierci”.
Ostatnia aktualizacja
Obejrzyj jeszcze 2 historie
Zatrucia rozpoczęły się w listopadzie w świętym szyickim mieście Kom i rozprzestrzeniły się na 25 z 31 prowincji Iranu, co skłoniło niektórych rodziców do wycofania dzieci ze szkół i protestów.
Władze oskarżyły „wrogów” Republiki Islamskiej o wykorzystanie ataków do osłabienia duchownego establishmentu. Jednak podejrzenie padło na ugrupowania twardogłowe działające jako samozwańczy strażnicy własnej interpretacji islamu.
W Waszyngtonie sekretarz prasowy prezydenta Joe Bidena nazwał w poniedziałek zatrucia „haniebnymi”.
„Możliwość, że dziewczyny w Iranie mogą zostać otrute tylko dlatego, że próbują zdobyć wykształcenie, jest haniebna, niedopuszczalna” – powiedziała Karine Jean-Pierre na konferencji prasowej.
Biały Dom wezwał do przeprowadzenia niezależnego dochodzenia w celu ustalenia, czy zatrucia są powiązane z protestami, co byłoby dobrze objęte mandatem misji rozpoznawczej ONZ w Iranie.
„DZIEWCZYNY PŁACĄ CENĘ”
W 2014 roku ludzie wyszli na ulice miasta Isfahan po fali ataków kwasem, najwyraźniej mających na celu terroryzowanie kobiet, które lekceważyły surowy islamski kod ubioru.
Po raz pierwszy od rewolucji islamskiej w 1979 r. uczennice przyłączyły się do protestów, które rozprzestrzeniły się po śmierci Mahsy Aminiego w areszcie policji moralności.
Niektórzy działacze oskarżyli establishment o zorganizowanie zatrucia zemsty.
„Teraz irańskie dziewczęta płacą cenę za walkę z obowiązkowym hidżabem (zasłoną) i zostały otrute przez duchowny establishment” – napisał na Twitterze czołowy irański aktywista Masih Alinejad z Nowego Jorku.
Obawiając się nowych protestów, władze bagatelizowały zatrucie. Trwa dochodzenie sądowe, chociaż szczegóły ustaleń nie zostały jeszcze ujawnione.
Co najmniej jedna szkoła dla chłopców została również zaatakowana w mieście Boroujerd, poinformowały państwowe media.
Dodatkowe raporty od Elwely’ego Elwelly’ego z Dunai i Jeffa Masona z Waszyngtonu; pisanie przez Parisę Hafezi; Pod redakcją Toby’ego Chopry, Andrew Cawthorne’a i Sandry Maler
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”
Continue Reading