Warszawa, Polska – Polska cudowna tenisistka Iga Świątek ma zostać numerem jeden na świecie, jako pierwsza polska zawodniczka, która wspięła się na szczyt kobiecego tenisa.
„Nigdy tak naprawdę nie wyobrażałam sobie tego momentu, ponieważ, szczerze mówiąc, pracowałam dzień w dzień i dobrze grałam w tenisa” – powiedziała zareagował.
„Ale nigdy nie miałem mocnego przekonania, że to może się wydarzyć. Dlatego jest to dla mnie jeszcze bardziej surrealistyczne”.
20-letni polski talent wskoczył na drugie miejsce na świecie na początku tego miesiąca po zdobyciu tytułu w Indian Wells.
Jej niedawne zwycięstwo nad Viktoriją Golubic w drugiej rundzie Miami Open oznacza, że po zakończeniu turnieju automatycznie stanie się numerem jeden na świecie, niezależnie od jego wyniku, oraz wraz z ogłoszeniem nowych rankingów 4 kwietnia.
Zastępuje 25-letnią Australijkę Ashleigh Barty, która zaskoczyła świat tenisa po ogłoszeniu, że odchodzi ze sportu. ona miała koronowany ranking od listopada 2019 r.
„Ona absolutnie na to zasługuje” – powiedział trzykrotny zwycięzca Wielkiego Szlema Barty nazywa się o awansie Igi Świątek na szczyt. „Mam nadzieję, że może to przyjąć i nadal być sobą, robić to po swojemu i naprawdę podążać za tym, czego chce w swojej karierze i marzeniach”.
Urodzona w Warszawie w 2001 roku Świątek zadebiutowała na światowej scenie dzięki zwycięstwu we French Open 2020 i została pierwszą zawodniczką Polska zdobyć tytuł Grand Slam w grze pojedynczej.
Na dziewiątym miejscu pod koniec zeszłego roku była już najmłodszym graczem w rankingu WTA top 10.
Jest teraz 28. kobietą, która zajmuje pierwsze miejsce w rankingu od czasu wprowadzenia systemu komputerowego w 1975 roku i pierwszą polską zawodniczką, która to zrobiła.
Występ Świątek podkreśla dziś dominację talentów Europy Środkowo-Wschodniej w tenisie kobiecym, w tym Barbory Krejčíkovej (miejsce 4) i Karolíny Plíškovej (miejsce 8) z Czech i Anett Kontaveit (miejsce 7) z Estonii w pierwszej dziesiątce przedstawiciela WTA Ranking singli.