Gospodarka
Grecja, Polska, Malta i Belgia są niezadowolone z propozycji pułapu gazu w wysokości 275 EUR/MWh
Grecja, Polska, Malta i Belgia znalazły się wśród krajów Unii Europejskiej, które odrzuciły propozycję ograniczenia cen gazu do 275 euro za megawatogodzinę (MWh), podczas gdy 27 ministrów energii bloku spotkało się w czwartek, aby zbadać dalsze sposoby obniżenia rachunków za energię.
Ministrowie będą się spierać o długo oczekiwaną propozycję Komisji Europejskiej, która złości zarówno zwolenników zdecydowanej interwencji rynkowej, jak i jej zagorzałych przeciwników. Polska minister klimatu Anna Moskwa powiedziała, że plan był „żartem” i nie do zaakceptowania, ponieważ proponowana cena jest obecnie znacznie wyższa od rynkowej.
„Tekst, który jest na stole, jest niezadowalający (…) nie jest jasno określone, czy wpłynie na ceny” – powiedziała belgijska minister energii Tinne Van der Straeten, która przyjechała na rozmowy. Twój grecki kolega powiedział, że pułap 150-200 euro/MWh jest „realistyczny”.
„Pomógłby nam obniżyć ceny gazu, a co za tym idzie ceny energii elektrycznej, co tej zimy stanowi duże wyzwanie w Europie” – powiedział Konstantinos Skrekas. Malta była również niezadowolona z proponowanego pułapu cenowego, a jej minister ds. energii i środowiska Miriam Dalli powiedziała, że surowe warunki potrzebne do uruchomienia mechanizmu sprawiają, że jest to „prawie niemożliwe”.
Nie mniej niż 15 krajów UE wzywa do ustalenia limitu w celu ograniczenia kosztów energii po tym, jak ceny gazu wzrosły do rekordowych poziomów w sierpniu ubiegłego roku po tym, jak Rosja wstrzymała dostawy do Europy w następstwie zachodnich sankcji za wojnę Moskwy z Ukrainą. Opozycja pochodzi z mniejszego, ale potężnego obozu, któremu przewodzą Niemcy, największa gospodarka UE. Wraz z Holandią, Szwecją, Austrią i Finlandią twierdzą, że ograniczenie mogłoby przenieść dostawy gdzie indziej i zmniejszyć zachęty do zmniejszenia zużycia gazu.
Komisja zaproponowała ograniczenie ceny pierwszego miesiąca na giełdzie gazu Dutch Title Transfer Facility (TTF), jeśli przekroczy ona 275 euro/MWh przez dwa tygodnie, podczas gdy ceny są o 58 euro wyższe niż globalna wartość odniesienia dla skroplonego gazu ziemnego (LNG) przez 10 kolejnych dni handlu dni. Estoński minister był jedynym, który powiedział, że plan jest „całkiem w porządku” jako środek tymczasowy i ma jedynie na celu rozwiązanie ekstremalnych podwyżek cen, a nie rozwiązanie na stałe.
„Europa wciąż musi być atrakcyjnym rynkiem gazu”, powiedziała Riina Sikkut, „Wszystkie środki związane z paliwami kopalnymi i gazem – nie rozwiązują problemu. Potrzebujemy lokalnej, przystępnej cenowo energii, która ma niewielki wpływ na środowisko – i jest to energia odnawialna. UE zatwierdziła szereg środków mających na celu złagodzenie ostrego kryzysu energetycznego, odkąd zeszłego lata ceny zmieniły się z oszczędności energii elektrycznej i gazu na nowe podatki, aby odzyskać nieoczekiwane zyski od producentów energii.
Ale pytanie, jak i czy ceny gazu powinny być ograniczone, dzieli UE od miesięcy. Rozpoczęcie wspólnych zakupów gazu i przyspieszenie procesów wydawania pozwoleń na odnawialne źródła energii groziło zakładnikiem po tym, jak Polska, Belgia, Grecja i Włochy zagroziły zablokowaniem tych środków, również w oczekiwaniu na zgodę ministrów, jeśli nie dojdzie do porozumienia w sprawie egzekwowalnego górnego limitu.
(Ta historia nie została zredagowana przez personel Devdiscourse i jest generowana automatycznie z konsorcjalnego źródła.)
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”