Gospodarka
Gospodarka Wielkiej Brytanii znajduje się na spirali wzrostu, ponieważ inwestycje spadają w porównaniu z krajami G7
Według centrolewicowego think tanku IPPR, dziesięciolecia niedoinwestowania ze strony rządu i biznesu doprowadziły brytyjską gospodarkę do „pętli zagłady” wzrostu.
Richarda Bakera | na zdjęciach | Getty Images
Według brytyjskiego Instytutu Badań Polityki Publicznej brytyjska gospodarka znajduje się w „pętli zagłady” wzrostu z powodu dziesięcioleci niedoinwestowania rządu i przedsiębiorstw.
Nowe badania przeprowadzone przez centrolewicowy think tank sugerują, że Wielka Brytania przekazała 500 miliardów dolarów (638 miliardów dolarów) mniej na inwestycje biznesowe niż inne porównywalne bogate kraje.
Z deficytem wydatków wynoszącym pół biliona funtów Wielka Brytania pozostaje w tyle za wszystkimi innymi krajami G-7 i zajmuje 27. miejsce na 30 krajów OECD, a tylko Polska, Luksemburg i Grecja inwestują mniej.
IPPR stwierdziło, że niedoinwestowanie Wielkiej Brytanii w infrastrukturę, badania i rozwój, umiejętności i szkolenia miało miejsce na przestrzeni dziesięcioleci i wielu rządów, począwszy od 2005 roku.
Od tego czasu, aby pozostać na poziomie średniej G7 w tamtym czasie, inwestycje sektora prywatnego musiałyby być wyższe o 354 miliardy dolarów w rzeczywistych zespołach, podczas gdy inwestycje sektora publicznego musiałyby wzrosnąć o 206 miliardów dolarów.
„Wielka Brytania przeżywa kryzys inwestycyjny i wzrostowy. Chroniczne niedoinwestowanie w sektorze publicznym i prywatnym prowadzi do stagnacji wzrostu i słabnącej gospodarki” – powiedział Luke Murphy, zastępca dyrektora IPPR ds. energii i klimatu.
Oddzielny uczyć się Badanie, opublikowane przez IMD we wtorek, umieściło Wielką Brytanię w tyle za innymi dużymi gospodarkami pod względem jej globalnej konkurencyjności, szczególnie pod względem wyników gospodarczych i efektywności biznesowej.
Rzecznik rządu Wielkiej Brytanii nie odpowiedział natychmiast na prośbę CNBC o komentarz do ustaleń.
Jednak prawicowa Partia Konserwatywna – rządząca od 13 lat – twierdzi, że zwiększone inwestycje biznesowe, w tym pakiet ulg podatkowych i dodatkowe wydatki na technologię i zieloną energię ogłoszone w wiosennym budżecie, pomogą ożywić gospodarkę.
Według najnowszej prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego Wielka Brytania będzie najgorzej radzącą sobie gospodarką G7 w tym roku. Zakłada to, że brytyjski PKB zmniejszy się ogółem o 0,3%.
Dzieje się tak, ponieważ wyższe koszty utrzymania i pożyczek nadal ograniczają wydatki konsumentów, a niepewność związana z brexitem odbija się na nastrojach biznesowych.
IPPR stwierdziło, że dalsze inwestycje publiczne mogą zwiększyć zaufanie biznesu i skłonić sektor prywatny do „przepychania” dodatkowych wydatków, porównując zachowanie do ustawy o redukcji inflacji administracji Bidena.
„Jeśli gospodarka jest motorem kraju, inwestycje są jego paliwem. Ale zbiornik Wielkiej Brytanii jest na wyczerpaniu, co szkodzi wzrostowi gospodarczemu, zwiększa nierówności i spowalnia postęp w kierunku zerowej emisji netto i bezpieczeństwa energetycznego” – powiedział George Dibb, zastępca dyrektora ds. biznesowych w IPPR.
Opozycyjna Partia Pracy – obecnie istnieje 16 punktów wyprzedza torysów w sondażach – w zeszłym tygodniu ogłosił, że zmniejszy rozmiar swojego flagowca zielone branże Obiecaj wydać, ponieważ stopy procentowe nadal rosną.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”