Google i Sonos wracają do sądu. Po przegranej wcześniejszej sprawie patentowej dotyczącej regulacji głośności głośników, Google pozywa teraz Sonos w sprawie technologii sterowania głosowego. Google potwierdził pozew Krawędź Dziś rano firma oświadczyła, że chce „bronić naszej technologii i rzucić wyzwanie wyraźnemu, ciągłemu naruszaniu naszych patentów przez Sonos”. Google zarzuca naruszenie siedmiu patentów związanych z wprowadzaniem głosowym, w tym rozpoznawaniem gorących słów i systemem określającym, który mówca w grupie powinien reagować na polecenia głosowe.
Sonos zazwyczaj obsługuje Asystenta Google i Amazon Alexa do sterowania głosowego, ale Google i Amazon są również największymi konkurentami głośników Sonos. Więc Sonos uruchomił własną funkcję asystenta głosowego w maju, co otwiera ją na nową partię patentów Google. (W tej chwili Sonos obsługuje wszystkie trzy opcje.)
Google Rzadki agresywnie używa patentów, ale jest to część bitwy o wiele sporów, która przeważyła linię inteligentnych głośników firmy po tym, jak Google stracił wcześniejszy wyrok w styczniu. Zamiast płacić tantiemy firmie Sonos, Google zdecydował się to zrobić dostać się do domów klientów i zacznij niszczyć urządzenia, które już kupili. Google pozbawiło głośniki Nest Audio i Google Home możliwości kontrolowania głośności dla grupy głośników, zamieniając łatwe i rozsądne zadanie w mękę, która wymagała ekranu pełnego pojedynczych suwaków. Trudno przecenić, jak irytujące jest to dla konsumentów, ponieważ regulacja głośności jest podstawową funkcją każdego głośnika.
Sonos był pionierem koncepcji głośników podłączonych, ale w ostatnich latach napotkał konkurencję ze strony wielkich gigantów technologicznych. sonos mówi Dało to Google wgląd w jego działalność w 2013 roku, kiedy Sonos poprosił o wsparcie dla Muzyki Google Play i że Google wykorzystał ten dostęp do „pozornie i świadomie kopiowania” technologii Sonos. Pierwszy inteligentny głośnik Google pojawił się trzy lata później.