technologia
Google opracował inteligentną lampę, której prawdopodobnie nigdy nie będziesz w stanie kupić
Jeśli szukasz inteligentnej żarówki zasilanej przez Asystenta Google, będziesz głęboko rozczarowany, wiedząc, że Google ją stworzył, ale jest ona przeznaczona tylko dla pracowników, jak donosi 9do5Google. Projektant Google, Ben Gold, zamieścił na Twitterze zdjęcie lampy, sprytnie nazwane dLight, zauważając, że „prawdopodobnie nigdy nie będzie na sprzedaż poza firmą”.
Światło Google nazywa się „dLight” i potwierdziłem, że nie jest ono poufne. Ponownie, ten produkt prawdopodobnie nigdy nie będzie sprzedawany poza firmą. pic.twitter.com/fMmDXdr6Yk
— Ben Gold (@bengold) 11 lutego 2022
Nowoczesna lampa ma okrągłą podstawę i cienki słupek, w którym mieści się cylindryczne światło, a jej jasny biały kolor sprawia, że wygląda prawie jak coś, co można znaleźć w sklepie Apple Store. Jak zauważył Gold, możesz ustawić światło w różnych pozycjach, co pozwala skierować światło na biurko lub twarz podczas rozmów wideo. Posiada również wiele ustawień wstępnych oświetlenia, a także możliwość zmiany temperatury światła.
Lampa Dokumenty FCC wskazać połączenie internetowe i obsługę Asystenta Google, jak jego etykieta ma wytłoczone logo „Hej Google”. I chociaż nie widać złącza USB-C na żadnym z dostarczonych obrazów, Gold twierdzi, że będzie ono dostarczane z jednym i że będzie również otrzymywać aktualizacje drogą radiową.
Niestety, ci z nas, którzy nie są zatrudnieni przez Google, nie mogą dostać się w ręce dLight. ale 9do5Google zwraca uwagę, że to nie pierwszy raz, kiedy Google stworzył produkt tylko dla pracowników — w 2017 roku, Firma opracowała parę słuchawek nausznych marki Google dla swoich pracowników.
Gold mówi, że pracownicy amerykańscy mogą zamówić dLight za darmo za pośrednictwem firmy (choć zauważa, że jest to obecnie zamówienie oczekujące) w ramach wysiłków Google na rzecz poprawy pracy w domu. Pracownicy Google nadal nie muszą wracać do biura z powodu pandemii.
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”