Sport
Gol Wouta Weghorsta w końcówce zapewnił Holandii zwycięstwo nad Polską w pierwszym meczu Euro 2024 – Zimbabwe Mail
Hamburg, Niemcy – Wout Weghorst triumfalnie powrócił w niedzielę na turniejowe zmagania, strzelając kluczowego gola w ostatniej minucie, który dał Holandii zwycięstwo 2:1 nad Polską w pierwszym meczu Mistrzostw Europy. To zwycięstwo nadaje pozytywny ton Holendrom w wymagającej grupie, w której znajdują się także faworyci tytułu, Francja.
Imponujący napastnik strzelił zwycięskiego gola niskim strzałem lewą nogą w 83. minucie, wykorzystując swoje pierwsze dotknięcie piłki po zastąpieniu Memphisa Depaya. Depay zmarnował kilka ważnych okazji, a dokładne wykończenie Weghorsta sprawiło, że Holandia nie zmarnowała swojej szansy na zwycięstwo.
Skuteczność Weghorsta na boisku znana jest od jego dramatycznego występu na mundialu w 2022 roku. W pamiętnym ćwierćfinale przeciwko Argentynie jego dwa gole w końcówce, w tym sprytnie wykonany rzut wolny w 11. minucie doliczonego czasu gry, zmusiły drużynę do dogrywki. Pomimo gorącej wymiany zdań z Lionelem Messim po meczu, który stał się wirusowy, wkład Weghorsta był kluczowy.
W niedzielę gol Weghorsta wymagał nie tylko umiejętności, ale także wyczucia czasu i intuicji. „Powiedziałem to dziś rano mojej dziewczynie: «Remis, 0:0, 1:1, pozostało 20 minut». Było trochę później. Ale sam to czujesz i wyobrażasz sobie” – Weghorst powiedział holenderskiemu nadawcy NOS.
Polska grała z Holandią bez swojego gwiazdora Roberta Lewandowskiego, który wykluczony został z powodu kontuzji mięśnia nogi. Mimo to Polska objęła prowadzenie już w 16. minucie za sprawą Adama Buksy. Mierzący 1,91 m Buksa wykorzystał przewagę wzrostu i strzelił gola z rzutu rożnego, mijając czterech holenderskich obrońców. Buksa ma za sobą pełną sukcesów karierę, w tym udany okres w New England Revolution w Major League Soccer, zanim przeniósł się do francuskiego klubu Lens.
Cody Gakpo wyrównał dla Holandii w 29. minucie, kiedy polski bramkarz Wojciech Szczęsny został przyłapany na złej nodze po odbitym strzale. Holendrzy dominowali w pierwszej połowie i zakończyli mecz z 21 celnymi strzałami. Talent Gakpo do strzelania bramek w najważniejszych turniejach był kontynuowany. Na mundialu strzelił gola we wszystkich trzech meczach grupowych i doprowadził Holandię do pojedynku z Argentyną.
Były napastnik Manchesteru United Weghorst jest niezawodną opcją dla holenderskiej drużyny narodowej. Strzelił cztery gole w pięciu meczach w tym roku i trzy kolejne w rundach kwalifikacyjnych do Euro 2024. Jego umiejętności strzeleckie na poziomie klubowym utrzymały się, zdobywając siedem bramek dla niemieckiego klubu Hoffenheim w tym sezonie.
Bramkarz Bart Verbruggen odegrał kluczową rolę w zapewnieniu holenderskiemu zwycięstwu, wykonując ważne interwencje przeciwko polskiemu zmiennikowi Karolowi Świderskiemu i odbijając strzał z dystansu Nicoli Zalewskiego w końcowych momentach meczu.
Polska będzie miała nadzieję, że Lewandowski będzie ponownie dostępny na piątkowy drugi mecz z Austrią, natomiast Holandia zmierzy się z Francją tego samego dnia i będzie miała dodatkowy dzień odpoczynku w porównaniu do swoich przeciwników.
Na mecz do Hamburga przybyło około 50 000 holenderskich kibiców. Przed meczem doszło do strzelaniny z udziałem policji w pobliżu zgromadzenia kibiców w centrum St. Pauli. Policja podała, że zastrzelili mężczyznę, który groził im siekierą i koktajlem Mołotowa. Wygląda jednak na to, że incydent nie miał nic wspólnego z wydarzeniem piłkarskim.
Występ holenderskiej drużyny położył solidne podstawy pod jej udział w Mistrzostwach Europy w 2024 r., a kibice już z niecierpliwością czekają na kolejne spotkanie z Francją.
źródło: AP
Powiązany
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”