Świat
George Conway mówi, że wstydzi się, że kiedyś wspierał Donalda Trumpa
George Conway powiedział, że wstydzi się, że kiedykolwiek wspierał Donalda Trumpa po tym, jak osoba dzwoniąca z C-SPAN zaatakowała jego poglądy na temat byłego prezydenta.
Chwila występ w C-SPAN We wtorek w „Washington Journal” wybitny konserwatywny prawnik i krytyk Trumpa odpowiedział dzwoniącemu z Florydy, który oskarżył go o szerzenie „lewicowych kłamstw politycznych” i „oszukiwanie przez Trumpa”.
„Dlaczego postawiłeś siebie na pierwszym planie? Czy chodzi tylko o zwrócenie na siebie uwagi? Czy to dlatego Kellyanne się z tobą rozwodzi?” – zapytał rozmówca, odnosząc się do Kellyanne Conway, która była starszym doradcą Białego Domu w administracji Trumpa. (Conwayowie ogłoszony w marcu sfinalizowali „polubowny” rozwód).
George Conway odmówił komentarza w „sprawach osobistych”, ale w obszernej odpowiedzi wyraził ubolewanie, że wspiera Trumpa.
„Nie lubię skorumpowanych polityków. Nie lubię kłamców. O to właśnie chodzi. I tak, Donald mnie zawiódł. Wstyd mi, że go wspierałem w 2016 roku. To był błędny osąd. Był to błąd w ocenie moralnej. To był błąd intelektualny” – stwierdził. – I chcę ci to wynagrodzić.
Conway nalegał, aby ludzie „którzy w Partii Republikańskiej wiedzą lepiej”, aby wypowiadali się na temat Trumpa lub przyznali, że się mylili.
„Wiedzą, że stanowi zagrożenie, po prostu boją się zabrać głos. Albo za bardzo boją się przyznać do błędów” – stwierdził.
„Wspierali go, bo pokazał palec osobom, których nie lubili, a potem… wmówili sobie, że jest mądry, choć nie był. Przekonali go, że jest kompetentny, a tak nie jest. Wmówili sobie, że jest moralny, a tak nie jest” – dodał.
Conway głosował na Trumpa w 2016 r., ale stał się zdeklarowanym krytykiem podczas prezydentury Trumpa. Często przedstawia krytyczne analizy medialne problemów prawnych Trumpa, w tym cztery akty oskarżenia, i ostrzega przed zagrożeniem, jakie Trump stanowi dla demokracji.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”