Gospodarka
Gaz z rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2 wpływa do Bałtyku
Thomas Escritt i Stine Jacobsen
BERLIN/KOPENHAGA – Duńskie władze w poniedziałek wezwały statki do unikania w promieniu pięciu mil morskich od wyspy Bornholm po tym, jak wyciek gazu z wycofanego z eksploatacji rosyjskiego rurociągu Nord Stream 2 rozlał się w nocy do Morza Bałtyckiego.
Niemiecki rząd poinformował, że jest w kontakcie z władzami duńskimi i współpracuje z lokalnymi organami ścigania, aby dowiedzieć się, co spowodowało nagły spadek ciśnienia w rurociągu. Duńskie Ministerstwo Energii odmówiło komentarza.
Rurociąg jest jednym z punktów zapalnych w eskalacji wojny energetycznej między Europą a Moskwą od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym, która uderzyła w główne gospodarki zachodnie i spowodowała wzrost cen gazu.
„Dzisiaj doszło do wycieku w rurociągu Nord Stream 2 na terytorium Danii” – podała w oświadczeniu Duńska Agencja Energetyczna.
Duńskie władze morskie wydały ostrzeżenie nawigacyjne i ustanowiły strefę wokół rurociągu „ponieważ jest niebezpieczny dla żeglugi” – dodała.
Operator Nord Stream 2 powiedział, że ciśnienie w rurociągu, który zawierał gaz, mimo że nigdy nie został uruchomiony, spadło w ciągu nocy ze 105 do 7 barów.
Rurociąg, zaprojektowany w celu podwojenia objętości gazu płynącego z Sankt Petersburga pod Morzem Bałtyckim do Niemiec, został właśnie ukończony i wypełniony 300 milionami metrów sześciennych gazu, kiedy Niemcy odwołały go na kilka dni przed inwazją.
„Z dnia na dzień dyspozytor Nord Stream 2 zarejestrował gwałtowny spadek ciśnienia gazu na linii A gazociągu Nord Stream 2” – poinformował w oświadczeniu operator Nord Stream 2.
„Dochodzenie jest w toku.”
W poniedziałek wieczorem operator gazociągu Nord Stream 1, który od połowy czerwca pracował ze zmniejszoną przepustowością, a w sierpniu całkowicie wstrzymał dostawy, również poinformował o spadku ciśnienia na obu odcinkach gazociągu.
„Powody są badane”, powiedział Nord Stream AG na swojej stronie internetowej, nie ujawniając żadnych dalszych informacji.
NIE PRZEJRZYSTOŚĆ
Kraje europejskie sprzeciwiły się rosyjskim wezwaniom do umożliwienia działania gazociągu Nord Stream 2, oskarżając Moskwę o używanie energii jako broni. Rosja temu zaprzecza i za niedobór gazu obwinia Zachód.
„Obecnie jesteśmy w kontakcie z właściwymi władzami, aby wyjaśnić sytuację. Nadal nie mamy jasności co do przyczyn i dokładnych faktów” – czytamy w oświadczeniu Federalnego Ministerstwa Gospodarki.
Operator z siedzibą w Szwajcarii, który został prawnie rozwiązany, powiedział, że powiadomił wszystkie odpowiednie władze o wycieku.
Rosyjski eksporter gazu Gazprom przekazał pytania dotyczące incydentu operatorowi Nord Stream 2.
Rosja wstrzymała dostawy gazu do kilku krajów, a także przepływa przez rurociąg Nord Stream 1, obwiniając zachodnie sankcje za utrudnianie operacji.
Prezydent Władimir Putin we wrześniu zganił Zachód za zamknięcie Nord Stream 2.
Poniedziałkowy wyciek gazu nastąpił na dzień przed uroczystym uruchomieniem Baltic Pipe, którym transportowano gaz z Norwegii do Polski.
Projekt jest kluczowym elementem starań Warszawy o dywersyfikację z rosyjskiego gazu. Premier Danii Mette Frederiksen udaje się we wtorek do Polski z tej okazji.
Nord Stream 2 był w dużej mierze niepopularny wśród duńskich prawodawców, a kraj ten uchwalił w 2017 r. przepisy, które umożliwiły mu zablokowanie przekraczania wód terytorialnych projektu ze względów bezpieczeństwa.
Jednak Nord Stream 2 zmienił później pierwotną trasę, aby przebiegać przez wyłączną strefę ekonomiczną Danii, gdzie tego weta nie można było zastosować.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”