LONDYN – W poniedziałek funt osiągnął rekordowo niski poziom w stosunku do dolara amerykańskiego, zwiększając obawy o globalną recesję i odzwierciedlając mocno negatywną ocenę planu nowego rządu Wielkiej Brytanii dotyczącego dużych obniżek podatków finansowanych z dużych pożyczek.
Świat
Funt brytyjski gwałtownie spada w stosunku do dolara po minibudżecie rządu
Zjeżdżalnia może być dobrą wiadomością dla wielu amerykańskich turystów, którzy przyjeżdżają tutaj i nagle odkrywają, że ich dolary idą znacznie dalej. Dolar amerykański ma silną pozycję po serii podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.
Ale jest to przerażające dla wielu brytyjskich gospodarstw domowych, które już borykają się z gwałtownie rosnącymi rachunkami za energię i 10-procentową inflacją. Wkrótce mogą stanąć w obliczu wyższych kosztów importowanych towarów i usług, w tym wszystkiego, od paliwa do pojazdów po żywność na talerzach.
Wielka Brytania zorganizowała w zeszłym tygodniu program dla świata z wystawnym państwowym pogrzebem królowej Elżbiety II. Ale teraz kwestie finansowe i gospodarcze ponownie wysuwają się na pierwszy plan. A miesiąc miodowy premier Liz Truss – po zaledwie trzech tygodniach urzędowania – zdecydowanie się skończył.
Chociaż Truss obiecała obniżki podatków podczas swojej kampanii, skala tych cięć wciąż szokowała wielu obserwatorów ekonomicznych.
„W obecnym środowisku gospodarczym to duży hazard” napisał Thomas Pope, ekonomista w Instytucie Rządowym.
W piątek Kwasi Kwarteng, nowy kanclerz skarbu, czyli sekretarz skarbu, ogłosił pakiet oszczędnościowy o wartości 45 miliardów funtów (48 miliardów dolarów) – największy przegląd brytyjskiego systemu podatkowego od 50 lat.
Jest to również poważne odejście od polityki poprzednika Truss, członka Partii Konserwatywnej Borisa Johnsona, który w zeszłym roku zapowiedział podwyżki podatków, aby pomóc pokryć koszty pandemii.
Pod rządami Truss rząd obniżył górną stawkę podatku dochodowego o 45 procent dla osób zarabiających powyżej 150 000 funtów (160 000 dolarów) rocznie i zniósł limit premii dla bankierów – posunięcia, które pomogą w szczególności bogatszym obywatelom, w nadziei, że będą zwiększyć swoje wydatki.
W szerszym wymiarze rząd ograniczy rachunki za energię od października – kosztem 60 miliardów funtów przez sześć miesięcy.
Spadek funta podniósł perspektywę, że Bank Anglii może interweniować w celu wsparcia waluty. Jednak bank centralny odmówił przeprowadzenia w poniedziałek awaryjnej podwyżki stóp.
Bank Anglii powiedział, że „bardzo uważnie monitoruje rozwój sytuacji na rynkach finansowych, biorąc pod uwagę znaczną przecenę aktywów finansowych”.
w oświadczenieBank centralny powiedział, że jego komisja polityki pieniężnej dokona „pełnej oceny” wpływu działań rządu i spadku funta na kolejnym posiedzeniu zaplanowanym na listopad.
„RPP nie zawaha się zmienić stóp procentowych w razie potrzeby, aby sprowadzić inflację z powrotem do celu 2% na zrównoważonych podstawach w średnim okresie, zgodnie ze swoim mandatem” – stwierdziła.
Załamanie następuje, gdy światowe rynki słabną, aw wielu regionach narastają obawy o recesję. W USA Rezerwa Federalna podwyższone stopy procentowe w zeszłym tygodniu w trwającej dążeniu do stłumienia wysokiej inflacji. Była to piąta podwyżka w tym roku i trzecia z rzędu o trzy czwarte punktu procentowego. To wstrząsnęło Wall Street, a w piątek Średnia przemysłowa Dow Jones zamknęła się poniżej 30 000do najniższego poziomu od 2020 roku.
„Musimy mieć za sobą inflację”, powiedział w zeszłym tygodniu przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome H. Powell. „Chciałbym, żeby był na to bezbolesny sposób. Nie ma żadnego.”
Główne indeksy amerykańskie spadły wczesnym poniedziałkowym popołudniem, przy czym Dow spadł o około 275 punktów, czyli 0,9 procent, a S&P 500 o 0,9 procent. Zaawansowany technologicznie Nasdaq stracił 0,3 proc.
Spadek funta następuje około dwóch miesięcy po tym, jak euro po raz pierwszy osiągnęło parytet z dolarem prawie dwie dekady. Wojna na Ukrainie zakłóciła dostawy żywności i podniosła koszty energii na całym świecie, zwłaszcza w Europie. To, w połączeniu z podwyżkami stóp procentowych przez Fed, sprawiło, że dolar był stosunkowo bezpieczniejszy dla inwestorów.
Mike Riddell, starszy menedżer ds. portfela instrumentów o stałym dochodzie w Allianz Global Investors, powiedział, że spadek wartości funta „niekoniecznie był objawem europejskiej recesji”. Inwestorzy stają się raczej coraz bardziej sceptyczni co do zdolności Wielkiej Brytanii do walki z inflacją.
„Przerażające jest to, że globalna gospodarka jeszcze nie odczuła skutków wszystkich podwyżek stóp procentowych, które widzieliśmy na całym świecie w ostatnich miesiącach, ponieważ potrzeba około roku, aby zmiany polityki pieniężnej miały wpływ na gospodarkę, – powiedział w e-mailu.
Oczywiście słabsza waluta niekoniecznie odzwierciedla słabą gospodarkę. W wielu przypadkach korzystne może być obniżenie ceny eksportu z Wielkiej Brytanii dla konsumentów w Stanach Zjednoczonych – tak więc słaby funt zwiększy sprzedaż zagraniczną dla firm zorientowanych na eksport. Ale oznacza to, że wszystko, co jest denominowane w dolarach, takie jak koszty energii, będzie gwałtownie rosnąć dla konsumentów.
Nowy rząd Wielkiej Brytanii ma nadzieję, że obniżając podatki i regulacje, może wygenerować wzrost, który pomoże finansować usługi publiczne i ostatecznie spłacić dług.
John Hardy, szef strategii walutowej w Saxo Bank, powiedział, że funt tracił na wartości, ponieważ rządowe kalkulacje nie były w stanie uspokoić inwestorów.
„To gra liczbowa, a ich liczby się nie sumują” – powiedział.
Inwestorzy przyglądają się, dokąd zmierza inflacja i bilans Wielkiej Brytanii.
„Mówią: »Nie chcę posiadać brytyjskich gazet, ponieważ nie uprawiają hazardu w sposób odpowiedzialny«” – powiedział Hardy.
Truss, która dopiero od trzech tygodni pracuje w nowej pracy, broniła bonanzy obniżek podatków.
W ostatnich wywiadJake Tapper z CNN powiedział Truss, że partie opozycyjne w Wielkiej Brytanii przedstawiają swoje plany jako „lekkomyślnie zwiększające deficyt” i że prezydent Biden „zasadniczo mówi, że twoje podejście nie działa”.
W zeszłym tygodniu Biden tweetował: „Mam dość ekonomii ściekania. To nigdy nie zadziałało”. Miał na myśli ekonomię podażową rozsławioną przez prezydenta Ronalda Reagana, która jest podobna do podejścia Trussa.
W wywiadzie Truss odpowiedział: „Wielka Brytania ma jedno z najniższych długów w G-7. Ale mamy jeden z najwyższych poziomów podatków. Obecnie nasze stawki podatkowe są wysokie od 70 lat. A ja, jako premier i kanclerz, zrobię z determinacją, abyśmy zachęcali firmy do inwestowania. Pomagamy też normalnym ludziom w ich podatkach”.
Truss kontynuował: „Więc nie sądzę, aby słuszne było posiadanie wyższego ubezpieczenia społecznego i wyższego podatku od osób prawnych, ponieważ utrudni nam to przyciągnięcie inwestycji, których potrzebujemy w Wielkiej Brytanii. Tworzenie nowych miejsc pracy będzie trudniejsze. ”
Rachel Lerman z Waszyngtonu przyczyniła się do powstania tego raportu.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”