Zabawa
Film „Rwanda od rozpaczy do nadziei” miał swoją premierę w Polsce
Ponad 400 Rwandyjczyków i przyjaciół Rwandy zebrało się 26 kwietnia w stolicy Polski, Warszawie, aby upamiętnić ludobójstwo Tutsi w Rwandzie w 1994 roku.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kwetu Film wyświetla filmy pamiątkowe
Wyświetlono film dokumentalny zatytułowany „Rwanda – od rozpaczy do nadziei”, który wyjaśnia ludobójstwo i jego kontekst historyczny oraz opowiada o postępie Rwandy na przestrzeni ostatnich trzech dekad.
PRZECZYTAJ TAKŻE: „Rwanda 94” – dokument, który umieszcza Belgię i Francję na miejscu ludobójstwa
W uroczystościach uczestniczyli ministrowie, parlamentarzyści, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego oraz czołowi przedstawiciele nauki i biznesu.
Podczas wydarzenia zaprezentowano także sztukę pt. „Wytrzyj łzy i wstań” skomponowaną przez Jeana Marie Vianneya Rurangwę i wykonaną przez Rwandyjczyków mieszkających w Polsce.
W doskonały artystyczny sposób opowiada historię Rwandy przed i po ludobójstwie Tutsi, przekazując historię i pamięć.
Ambasador Rwandy Anastase Shyaka przypomniał, że zaangażowanie Rwandy w kwestię pamięci jest niezbędne.
„Naszą determinacją na rzecz jedności jest zdrowy rozsądek, a naszej determinacji na rzecz odnowy i godności – Agaciro – nie można zatrzymać”.
Wezwał wszystkie zainteresowane państwa do współpracy z rządem Rwandy w celu zbadania, aresztowania, ścigania lub ekstradycji pozostałych uciekinierów oskarżonych o udział w ludobójstwie na Tutsi w 1994 roku.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kwibuka 30: Będziemy żyć i żyć w obfitości
Mówiąc o niezwykłej transformacji Rwandy po ludobójstwie, Shyaka powiedział: „Około 75 procent dzisiejszych Rwandyjczyków ma mniej niż 35 lat. Albo nie pamiętają ludobójstwa, albo jeszcze się nie urodzili. Są strażnikami naszej przyszłości i podstawą naszej jedności. To daje więcej niż tylko nadzieję. Prawie wszyscy ci młodzi rodacy, którzy mieszkają tu, w Polsce, należą do tej kategorii.
Obchody zaszczycił swoją obecnością Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Andrzej Szejna.
Mówił: „Wiemy dobrze, że pamięć może blaknąć, a nawet zostać zniekształcona, dlatego tak ważne jest wspólne jej odświeżenie. Czynimy to dzisiaj, upamiętniając ludobójstwo Tutsi w 1994 r., jedno z najbardziej systematycznych ludobójstw w historii ludzkości, w wyniku którego w ciągu zaledwie stu dni życie straciło ponad milion ludzi.
„Kiedy myślimy o obrazach, które nadeszły z Rwandy trzydzieści lat temu, z niedowierzaniem i wstydem pamiętamy ówczesną postawę społeczności międzynarodowej, która zrobiła zdecydowanie za mało, aby położyć kres ludobójczej przemocy. Nie możemy pozwolić, aby taka bierność się powtarzała. Nigdy więcej” – dodał.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.