Świat
Fala morska niszczy amerykańskie molo, na którym dostarczana jest pomoc dla Gazy
Pentagon poinformował we wtorek, że prowizoryczne molo, które armia amerykańska zbudowała i uruchomiła w celu dostarczenia pilnie potrzebnej pomocy humanitarnej dla Gazy, rozpadło się na wzburzonym morzu.
Niedawna katastrofa związana z projektem molo stanowi kulminację szczególnie mrocznego okresu w Strefie Gazy. Zaledwie dwa dni wcześniej tamtejsze siły izraelskie nasiliły ataki na miasto Rafah, po tym jak zginęło tam dziesiątki osób.
„Niestety mieliśmy doskonały sztorm na pełnym morzu, a potem, jak wspomniałem, w tym samym czasie nadeszły także północnoafrykańskie warunki pogodowe, które stworzyły nieoptymalne warunki do operacji” – Sabrina Singh, zastępca sekretarza prasowego Pentagonu, powiedział na konferencji prasowej.
Inżynierowie wojskowi pracują nad ponownym złożeniem pirsu, a urzędnicy Departamentu Obrony mają nadzieję, że będzie ono „w pełni funkcjonalne za nieco ponad tydzień” – powiedziała.
Na początku marca prezydent Biden zaskoczył Pentagon, ogłaszając, że armia amerykańska zbuduje molo dla Gazy. Urzędnicy obrony natychmiast przewidzieli, że wystąpią problemy logistyczne i związane z bezpieczeństwem.
Kilka dni po otwarciu molo 17 maja splądrowano ciężarówki jadące do magazynu, co zmusiło Światowy Program Żywnościowy ONZ do zawieszenia swojej pracy. Gdy władze zaostrzyły środki bezpieczeństwa, pogoda się zmieniła. Władze amerykańskie miały nadzieję, że fale pływowe rozpoczną się dopiero późnym latem.
W sobotę wzburzone morze zmusiło dwa małe amerykańskie statki wojskowe biorące udział w operacji na pirsie do wyrzucenia na brzeg w Izraelu. W niedzielę część nabrzeża całkowicie się zawaliła, w tym szerszy parking, na którym rozładowywano zapasy przewożone barkami – podają urzędnicy. Tę część należy ponownie połączyć.
Molo jest obecnie usuwane z wybrzeża Gazy w celu naprawy po uszkodzeniu na wzburzonym morzu, powiedziała pani Singh. W ciągu najbliższych dwóch dni zostanie wyciągnięty i przewieziony do Aszdodu w południowym Izraelu w celu naprawy.
Powiedziała, że fakt, że warte 320 milionów dolarów molo było w stanie dostarczyć Gazie 1000 ton pomocy, zanim się rozpadło, pokazało, że projekt może się udać.
Polityka Białego Domu nie pozwala na obecność amerykańskich wojsk lądowych w Gazie, więc Pentagon mógł rozpocząć misję, ale jej nie ukończył.
I choć projekt molo utknął w martwym punkcie, sytuacja w Gazie pozostaje tragiczna. Według władz odpowiedzialnych za zdrowie, jeszcze przed niedzielnymi śmiertelnymi atakami Izraela na tym obszarze zginęło ponad 34 000 osób, a ponad 77 000 zostało rannych.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”