Gospodarka
Eugeniusz Gatnar, polski Rate Hawk, mówi, że czerwcowa podwyżka jest potrzebna, aby powstrzymać inflację
Dowiedz się, co napędza globalną gospodarkę i co to oznacza dla decydentów, firm, inwestorów i Ciebie dzięki The New Economy Daily. Zaloguj się tutaj.
Polska powinna szybko podnieść stopy procentowe z rekordowo niskiego poziomu, aby powstrzymać rosnącą inflację, zdaniem najbardziej otwartego jastrzębia banku centralnego.
Eugeniusz Gatnar, członek 10-osobowej Rady Polityki Pieniężnej, powiedział, że bank powinien przestać martwić się jedynie o wzrost gospodarczy i powrócić do podstawowej koncentracji na stabilności cen. Co by to było Jako pierwsza podwyżka stóp procentowych przez Unię Europejską od pandemii, rekomenduje podwyżkę o 10 do 15 punktów bazowych w przyszłym miesiącu.
RPP „nie może już sobie pozwolić na bierne obserwowanie rosnących cen” – powiedział Gatnar w wywiadzie w środę. „Normalizacja to nie tylko powrót do wyższych stóp procentowych, ale także wyraźny sygnał, że Rada skupia się na zmianie z produktu krajowego brutto na inflację”.
Gatnar jest mniejszościowym głosem w RPP, gdzie przeważa apel gubernatora Adama Glapińskiego o utrzymanie stabilnych stóp procentowych do połowy 2022 roku w celu wsparcia ożywienia gospodarczego. Odnosi się jednak do obaw sąsiednich krajów, takich jak Czechy, które również rozważają podwyżkę stóp w najbliższych miesiącach, aby zapanować nad rosnącymi cenami. Polska ostatnio podniosła główną stopę procentową w 2012 r., Która w ciągu ostatnich 12 miesięcy wyniosła 0,1%.
Czytaj więcej: Gospodarka ważniejsza niż cokolwiek innego dla polskiego bankiera centralnego
Polska inflacja wskoczyła do rocznego maksimum i przekroczyła górną granicę docelowego przedziału od 1,5% do 3,5%. Biorąc pod uwagę różnorodne czynniki, według Gatnara oczekuje się, że tempo będzie nadal przyspieszać i osiągnie 5% w czerwcu:
- Szczepionki pomagają gospodarce ożywić
- Ogromne wsparcie podatkowe ze strony rządu zostanie wkrótce wzmocnione miliardami euro w postaci bodźców unijnych
- Słabszy złoty, który zwiększa koszt importowanego paliwa i energii
- Wyższe ceny usług, ponieważ firmy próbują zrównoważyć blokady
- Wzrost presji płacowej przy niskim bezrobociu
- Początek ożywienia konsumenckiego po miesiącach ograniczeń w handlu detalicznym
Zdaniem Gatnara jest już wystarczająco dużo dowodów na to, że gospodarka wróciła na ścieżkę wzrostu i bank centralny powinien podnieść tegoroczną prognozę inflacji do 4,2%, co uważa za „zbyt ostrożne”. Według analityków Bloomberga, dane o PKB opublikowane w piątek za pierwszy kwartał powinny wzrosnąć o 1,1% w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
Jeśli Polacy zostaną powitani rosnącymi cenami po powrocie do codziennych zakupów, to inflacja będzie dla nich ważniejsza niż ekspansja gospodarcza – powiedział Gatnar. Aby utrzymać wsparcie dla wzrostu, zaleca kontynuację luzowania ilościowego po pierwszej podwyżce stóp procentowych – w przeciwieństwie do Glapińskiego – do czasu otrzymania środków stymulacyjnych z UE.
„Powinniśmy jak najszybciej zmienić naszą retorykę, podkreślając, że kiedy gospodarka wróci do normalności, polityka monetarna powinna faktycznie zrobić to samo” – powiedział.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”