technologia
Epic Games i Apple oszczędzają dzięki konsolom i otoczonym murem ogrodom w dniu otwarcia wersji próbnej
Pierwszego dnia Epic i jego pierwszy świadek – dyrektor generalny firmy Tim Sweeney – chcieli odkryć, że Apple App Store i odmowa zezwolenia innym sklepom z aplikacjami na jego platformie są zachowaniami antykonkurencyjnymi. Firma argumentowała, że ścisła kontrola Apple nad ekosystemem iOS – zwanym „otoczonym murem ogrodem” – jest monopolistą i nalega, aby producent iPhone’a zezwalał na alternatywne sklepy z aplikacjami i prawdopodobnie aplikacje na swoich urządzeniach poza swoim własnym i cokolwiek zatwierdza.
„Epic szuka jedynie zmian w przyszłym zachowaniu Apple”, a nie szkód finansowych, powiedział Sweeney podczas swojego zeznania.
Apple twierdzi, że zezwolenie na aplikacje na swoich urządzeniach, które nie są ograniczone, zagroziłoby bezpieczeństwu i prywatności jego ekosystemu – funkcji, które podkreślił jako punkty sprzedaży. Ponadto argumentuje się, że konkuruje na ogromnym rynku gier wideo, którego stanowi tylko niewielką część. Dlatego nie ma monopolu i nie może nadużywać takiej pozycji.
Przez większość dnia obie firmy próbowały zdefiniować swoją działalność. Sweeney opisał Fortnite jako „metaverse” i „social experience” – wirtualny świat filmów, programów telewizyjnych i koncertów, które wykraczają poza czystą rozgrywkę.
Definicja rynku jest kluczem do ewentualnego kartelu. Posiadanie monopolu zgodnie z prawem Stanów Zjednoczonych nie jest nielegalne. Próba utrzymania monopolu kosztem konkurencji jest po prostu nielegalna. Apple pragnie stwierdzić, że jego system operacyjny iOS konkuruje z kilkoma innymi platformami i dlatego nie narusza prawa antymonopolowego.
Według Epic Apple używa iOS do blokowania użytkowników i programistów w restrykcyjnym środowisku, w którym są oni obciążani wysokimi opłatami za dodatkowe transakcje. Epicki Prawniczka Katherine Forrest porównała kiedyś Apple’a do salonu samochodowego, który wystawia rachunki klientom za każdym razem, gdy napełniają ich samochody benzyną.
Apple odrzucił zarzuty dotyczące zachowań antykonkurencyjnych, koncentrując się na branży gier, argumentując, że Fortnite jest dostępny na kilku innych głównych platformach, w tym na komputerach PC, systemie operacyjnym Google Android, a nawet we własnym sklepie internetowym Epic, a także w popularnej grze wideo. konsole takie jak Sony PlayStation, Microsoft Xbox i Nintendo Switch. Użytkownicy wszystkich tych platform mogą grać przeciwko sobie w Fortnite i przeważnie dokonywać zakupów w aplikacji na jednej platformie do wykorzystania na innej, argumentował Apple.
„Epic prosi o interwencję rządu, aby w tej chwili odmówić konsumentom możliwości wyboru” – powiedziała prawniczka Apple Karen Dunn podczas swojego przemówienia otwierającego.
Inny prawnik Apple, Richard Doren, zwrócił uwagę podczas przesłuchania Sweeneya, że Epic płaci platformom konsolowym podobną opłatę w wysokości 30%, chociaż platformy te również nie zezwalają na aplikacje innych firm ani alternatywne metody płatności. Sweeney argumentował, że konsole, które tracą pieniądze na sprzedaży sprzętu i wymyślają oprogramowanie, mają inny model biznesowy niż bardziej dochodowy App Store firmy Apple.
Decyzja sędziego – i oczywiście odwołania, które są prawie pewne – może mieć ogromny wpływ nie tylko na Apple i jego ekosystem iOS, ale potencjalnie na inne sklepy z aplikacjami i całą gospodarkę aplikacji, która liczy setki miliardów. rosły dolary i wspiera miliony miejsc pracy. Jest to przypadek, który może albo zmienić sposób, w jaki działa wiele zakupów w aplikacji, albo zakotwiczyć platformy technologii energetycznych, aby ustalić zasady coraz bardziej cyfrowego świata.