Świat
Ekwadorski sąd uznał aresztowanie byłego wiceprezydenta Glasa za nielegalne | Wiadomości sądowe
Jednakże skład składający się z trzech sędziów również podtrzymał jego dalszy pobyt w areszcie, argumentując, że nie może „zmienić” jego wyroku.
Zespół obrony byłego wiceprezydenta Ekwadoru Jorge Glasa z zadowoleniem przyjął decyzję o uznaniu jego aresztowania w ambasadzie Meksyku w Quito za nielegalne.
Mimo to prawniczka Sonia Vera Garcia zapowiedziała w piątek złożenie apelacji od wyroku podtrzymującego dalszy pobyt jej klientki w areszcie.
„Dziękujemy społeczności międzynarodowej” – powiedziała napisał na platformie mediów społecznościowych X. „Jego wsparcie doprowadziło do uznania zatrzymania za arbitralne, co stanowi krok naprzód”.
„Jednak Jorge pozostaje w więzieniu. Będziemy się odwoływać, dopóki nie zapewnimy mu zwolnienia”.
Orzeczenie zapadło po tym, jak Francisco Hidalgo – członek lewicowej partii politycznej Glasa „Rewolucja Obywatelska” – złożył na początku tygodnia pozew habeas corpus w imieniu byłego wiceprezydenta, argumentując, że był on przetrzymywany bezprawnie.
Aresztowanie Glasa było przedmiotem trwających napięć międzynarodowych. 5 kwietnia ekwadorska policja wdarła się do ambasady Meksyku, przedarła się przez płot i wycelowała pistolet w czołowego dyplomatę, który próbował uniemożliwić im wejście.
W swoim piątkowym orzeczeniu złożony z trzech sędziów sąd w Ekwadorze uznał, że aresztowanie na terenie ambasady było rzeczywiście „nielegalne i arbitralne”.
Sędzia Monica Heredia napisała, że „zatrzymanie stało się nielegalne bez zgody szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Spraw Politycznych Ambasady Meksyku w Ekwadorze”.
Prawo międzynarodowe chroni ambasady i konsulaty przed ingerencją lokalnych organów ścigania. Ta „zasada nietykalności” teoretycznie pozwala dyplomatom na wykonywanie delikatnej pracy bez obawy przed represjami ze strony kraju goszczącego.
Jednak nękane osoby publiczne, takie jak Glas, również zwróciły się do ambasad, aby szukać tymczasowego schronienia przed aresztowaniem, wiedząc, że lokalna policja nie może wejść bez pozwolenia.
Glass został dwukrotnie skazany pod zarzutem korupcji. Został skazany na sześć lat więzienia w 2017 r. i osiem lat w 2020 r.
Na kilka godzin przed aresztowaniem ministerstwo spraw zagranicznych Meksyku ogłosiło, że udzieliło azylu politycznego Glasowi, który od grudnia schronił się w ambasadzie w Quito.
Ale nalot na ambasadę wywołał prawdziwy spór między Meksykiem a Ekwadorem.
Następnie Meksyk zerwał stosunki dyplomatyczne i odwołał personel ambasady z Ekwadoru. Kraje Ameryki Łacińskiej i Organizacja Państw Amerykańskich (OAS) również potępiły represje policji.
Jednak rząd prezydenta Ekwadoru Daniela Noboa próbował bronić nalotu, na który zezwolono dekretem.
Ponadto argumentowano, że Glasowi nie powinien przysługiwać azyl polityczny, ponieważ jego przekonania nie były wynikiem prześladowań.
Jednak złożony z trzech sędziów sąd stwierdził w piątek, że obrona rządu dotycząca nalotu „nie ma podstawy prawnej”.
Choć trybunał orzekł, że samo aresztowanie było niezgodne z prawem, orzekł, że Glas powinien pozostać za kratkami, biorąc pod uwagę swoje wcześniejsze wyroki skazujące.
„Ten trybunał nie może zmienić wyroku” – stwierdziła sędzia Heredia.
Glas odbywa obecnie karę więzienia w Guayaquil, gdzie w ramach protestu prowadzi strajk głodowy. Na początku tego tygodnia trafił do szpitala.
W czwartek Meksyk złożył skargę do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, domagając się wydalenia Ekwadoru z Organizacji Narodów Zjednoczonych w związku z nalotem na ambasadę – przynajmniej do czasu, gdy kraj ten formalnie przeprosi za naruszenia prawa międzynarodowego.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”