Gospodarka
EKSKLUZYWNIE: Polska i Niemcy są bliskie porozumienia w sprawie utrzymania rosyjskiego zobowiązania naftowego ze Schwedt
WARSZAWA, 25 listopada (Reuters) – Polska zabiega o niemieckie wsparcie w nałożeniu unijnych sankcji na polsko-niemiecki odcinek ropociągu Przyjaźń, pozwalających Warszawie na rezygnację z kupna rosyjskiej ropy w przyszłym roku bez płacenia kar, dwa źródła zaznajomione z mówiły rozmowy.
Źródła podały również, że obaj partnerzy są bliscy porozumienia w sprawie koordynowania przez Polskę dostaw ropy drogą morską do Niemiec przez Gdańsk i część Drużby, aby ułatwić Polsce zakup rosyjskiej rafinerii Schwedt w Niemczech.
UE zobowiązała się do zaprzestania kupowania rosyjskiej ropy drogami morskimi od 5 grudnia, ale Drużba jest obecnie zwolniona z sankcji. Stanowi to problem dla polskiego rafinerii PKN Orlen (PKN.WA) który ma długoterminowy kontrakt na zakup rosyjskiej ropy rurociągiem i musiałby płacić kary za zerwanie kontraktu.
Gdyby UE nałożyła sankcje na Drużbę – a przynajmniej jej północną część, która zaopatruje Polskę i Niemcy – oba kraje mogłyby bezkarnie zrezygnować z importu rosyjskiej ropy.
Południowy odcinek rurociągu obsługuje Węgry, Słowację i Czechy, które w przeciwieństwie do Polski i Niemiec miałyby problem z dywersyfikacją importu ropy.
Według źródeł, polskie ministerstwo klimatu i niemieckie ministerstwo gospodarki są w końcowej fazie rozmów w sprawie protokołu ustaleń w sprawie logistyki ropy naftowej, który mógłby uwolnić przepływy spoza Rosji i pomóc czołowej polskiej rafinerii w kontynuowaniu zainteresowania Schwedt.
Rzeczniczka Ministerstwa Gospodarki powiedziała w piątek w Berlinie, że Niemcy będą nadal rezygnować z rosyjskiej ropy od 2023 roku i pracują nad rozwiązaniem z Polską, aby zapewnić dostawy do Schwedt. Z polskim Ministerstwem Klimatu początkowo nie udało się uzyskać komentarza.
Niemcy objęły Schwedt sześciomiesięcznym funduszem powierniczym, który nie znacjonalizuje rafinerii i szukają sposobów na zaopatrzenie jej w ropę.
Polska i Niemcy zobowiązały się wiosną do zakończenia importu rosyjskiej ropy przez północną odnogę Drużby do końca roku, ale Orlen pozostaje związany kontraktem z rosyjską firmą naftowo-gazową Tatnieft.
Polska rafineria wyznaczyła zakontraktowane dostawy dla Drużby na 2023 rok, ale zostałyby one wstrzymane, gdyby rurociąg został dotknięty sankcjami, podało jedno ze źródeł.
Orlen odmówił komentarza w piątek.
Koncern ograniczył już zależność od rosyjskiej ropy do 30% swoich potrzeb, zastępując ją dostawami m.in. z Arabii Saudyjskiej i Norwegii.
Gazeta Kommersant informowała na początku tego miesiąca, że Orlen złożył wniosek do rosyjskiego operatora rurociągów naftowych Transnieft’ o dostarczenie do Polski 3 mln ton ropy przez Drużbę w 2023 roku.
Relacja Marka Strzeleckiego; Dodatkowe raporty Markus Wacket; Pod redakcją Kirsten Donovan
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”