Świat
Dwóch zabitych po zawaleniu się budynku w środkowych Chinach Aktualności
Potwierdzono, że co najmniej 14 osób zostało uwięzionych w gruzach, a z 39 innymi osobami, które wciąż są zaginione, nie nawiązano kontaktu.
Co najmniej dwie osoby zginęły w zawalonym budynku w środkowych Chinach, podały państwowe media. Pierwsze potwierdzone zgony cztery dni po rozpoczęciu akcji ratunkowej w poszukiwaniu dziesiątek wciąż zaginionych.
Budynek handlowy w mieście Changsha w prowincji Hunan, w którym mieściły się mieszkania, hotel i kino, zawalił się w piątek, wywołując masową reakcję z udziałem setek ratowników.
Od wtorku spłaszczona konstrukcja, która pozostawiła ziejącą dziurę w gęstym krajobrazie ulicy Changsha, wciąż była plątaniną gruzu i kruszących się betonowych belek.
Oficjalna agencja informacyjna Xinhua poinformowała we wtorek, powołując się na lokalnych urzędników, że zginęły dwie osoby.
Według filmu opublikowanego przez gazetę People’s Daily, ekspert ds. służb ratunkowych Liang Buge powiedział, że dwie ofiary „nie wykazują żadnych oznak życia”.
„Próbowaliśmy usunąć je z terenu, ale okazało się, że były przytrzymywane przez ciężkie przedmioty i nie było możliwości ich przeniesienia” – powiedział.
Wcześniej ratownicy wyciągnęli żywcem ze struktury kobietę, podały państwowe media, okrzykując to „cudem”.
Państwowy „People’s Daily” powiedział, że kobieta była przytomna i mogła rozmawiać z ratownikami przez małą dziurę, zanim zostanie uratowana, dodając, że jej „znaki życiowe były stabilne”. Była dziewiątą osobą wydobytą z gruzów w ciągu czterech dni.
Państwowy nadawca CCTV pokazał nagranie osoby niesionej na noszach owiniętej w gruby koc w paski, podczas gdy inni ratownicy klaskali.
CCTV opublikowała również materiał, na którym ratownicy używają małej kamery i mikrofonu do komunikacji z kobietą uwięzioną za gruzami – chociaż nie jest jasne, czy była to ta sama osoba uratowana we wtorek.
„Proszę, przyjdź i uratuj mnie tak szybko, jak to możliwe” – można było usłyszeć błagającą kobietę.
„Próbujemy cię teraz uratować i widzimy twoje ręce… Jeśli twoje nogi nie są wygodne, powinieneś zachować spokój i zachować siły” – odpowiedział jeden z ratowników.
Wiadomo, że co najmniej 14 osób nadal jest uwięzionych w gruzach, podczas gdy 39 innych zaginionych osób nie skontaktowało się z nimi.
„Nielegalna modyfikacja”
CCTV napisało we wtorek na swojej oficjalnej stronie w mediach społecznościowych: „Nie mogę się doczekać kolejnych cudów”.
Dzień wcześniej z miejsca wydobyto ósmą osobę, która przeżyła, chociaż jej kończyny były przygniecione szczątkami.
Ratownicy podawali jej roztwór soli fizjologicznej przez trzymetrowe węże podczas długiej akcji ratunkowej, powiedział Xinhua.
Według władz Changsha jedenaście osób – w tym właściciel budynku i zespół inspektorów bezpieczeństwa – zostało aresztowanych w związku z zawaleniem, w tym dwie osoby podejrzane o udział w „nielegalnych przeróbkach” budynku.
Władze twierdziły, że inspektorzy sfałszowali audyt bezpieczeństwa budynku. Prezydent Xi Jinping wcześniej wezwał do przeszukania „za wszelką cenę” i nakazał dokładne dochodzenie w sprawie przyczyny załamania, podały państwowe media.
Zawalenia się budynków nie są rzadkością w Chinach z powodu słabych standardów bezpieczeństwa i budynków oraz korupcji wśród funkcjonariuszy organów ścigania.
W styczniu wybuch wywołany podejrzeniem wycieku gazu zniszczył budynek w mieście Chongqing, zabijając co najmniej 16 osób.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”