Zabawa
Dramat Netflixa o powodziach na Śląsku w 1997 roku chwalony za autentyczność – Pierwsze wiadomości
25 lat po tym, jak Powódź Tysiąclecia zalała dużą część Wrocławia i Dolnego Śląska, nowy serial opowiadający o tragicznych wydarzeniach przebija oglądalność Netflixa.
Prawie 40 procent miasta znajdowało się pod wodą, a katastrofalne straty poniesione na dotkniętych obszarach oszacowano na 12 miliardów złotych, co czyni je jedną z największych klęsk żywiołowych, które nawiedziły Polskę w XX wieku.
Cykl Wielka Woda upamiętnia wydarzenia związane z powodzią [High Water]który zadebiutował na Netflix na początku tego miesiąca.
Serial znajduje się obecnie w pierwszej dziesiątce najchętniej oglądanych seriali Netflix w Polsce. Brak danych dla widzów z innych krajów, ale zainteresowanie anglojęzycznym zwiastunem na YouTube jest już duże.
Serial w reżyserii Jana Holoubka i Bartłomieja Ignaciuka zyskał uznanie w mediach nie tylko za porywający dramat, ale także za wierność realnym wydarzeniom i autentyczność, ukazując Polskę pod koniec lat 90.
Sześciodcinkowy serial pokazuje, jak powódź z 1997 r. pochłonęła wszystko na swojej drodze, jak ludzie walczyli bohatersko w obronie swojej własności, ale także jak można było uniknąć katastrofy, gdyby różne władze działały wówczas efektywniej.
Powódź była spowodowana wyjątkowo intensywnymi deszczami, które wystąpiły na początku lipca. Od 4 do 8 lipca 1997 r. na obszarze między Brnem, Katowicami i Wrocławiem spadły rekordowe ilości deszczu.
Kiedy do Odry wpływały potężne rzeki górskie, powodowały gwałtowny wzrost poziomu. Ani zbiorniki retencyjne, ani zapory przeciwpowodziowe nie były w stanie wytrzymać potężnej fali.
Gdy fala szczytowa dotarła do Wrocławia, woda była dwukrotnie wyższa od normalnego.
Alarm powodziowy ogłoszono 6 lipca 1997 r. Szczególnie ucierpiały Opole, Kłodzko, Nysa, Racibórz i Wrocław.
Fala uderzyła we Wrocław 12 lipca 1997 r., zalewając prawie 40 proc. miasta, niszcząc mienie, zalewając mieszkania, sklepy, biura i prawie całkowicie sparaliżując miasto.
Wiele osób zostało uwięzionych w swoich domach i ratownicy musieli dostarczać im żywność i wodę pitną.
Skutki katastrofy były tragiczne. Co najmniej 56 osób zginęło w bezpośrednim wyniku powodzi. Pod wodą znajdowało się 2600 miast i wsi, z czego 1350 było prawie całkowicie zalane. Woda uszkodziła około 700 000 domów i 800 szkół. Zburzono około 4000 mostów.
Straty w całym kraju oszacowano na 12 mld zł.
Skala zniszczeń była tak wielka, że katastrofę nazwano powodzią tysiąclecia.
Serial śledzi losy bohaterów od 25 maja 1997 r., kiedy dolnośląskie urzędnicy dyskutują o zbliżającej się wizycie papieża Jana Pawła II.
Zajęte trasą Papamobile, władze zbagatelizowały faks informujący, że Wrocławowi grozi powódź.
– Jaki przypływ? Mówią. – W końcu jest susza.
Jednym z głównych punktów działki jest plan wysadzania przez władze Wrocławia zapór przeciwpowodziowych w okolicznych wsiach, co uchroniłoby miasto przed zniszczeniem, ale doprowadziło do zalania mniejszych miasteczek i wsi.
Twórcy serialu wyraźnie zaznaczają, że nie jest to film dokumentalny. Jednak wielu chwali autentyczność serialu, na przykład sceny, w których miejscowi wychodzą z domów, aby pomóc, a zwłaszcza gdy autobus jest skonfiskowany, aby zabrać pacjentów ze szpitala w bezpieczne miejsce.
Kolejna scena przedstawia ewakuację zwierząt z miejskiego zoo, która faktycznie miała miejsce w Opolu, a komiczny moment pojawia się, gdy widzimy grupę przestraszonych szczurów unoszących się na drewnianym panelu.
Wiele wysiłku włożono w uchwycenie atmosfery Wrocławia z 1997 roku. Na ulicach, które nie są zanurzone, stoją samochody Polonez i Fiat Cinquecento, a w radiu słychać hity z epoki.
Mężczyźni noszą garnitury, które wydają się o rozmiar za duże, podczas gdy kobiety noszą fryzury charakterystyczne dla epoki.
Oryginalny materiał telewizyjny jest nałożony na film, taki jak materiał z helikoptera, pokazujący widzom zasięg powodzi, tak jak było w rzeczywistości.
Dwadzieścia pięć lat wydaje się długim okresem oczekiwania na kontynuację wydarzeń. Producenci twierdzą, że świetny serial HBO Czarnobyl był inspiracją, ponieważ pokazał, jak w wciągający sposób opowiedzieć historię katastrofy, łącząc fakty, atmosferę tamtych czasów i wciągający dramat.
Drugim podanym powodem jest to, że technologia dopiero teraz umożliwia wiarygodne odtworzenie podwodnego miasta.
Nadzieja twórców serialu, że serial przyciągnie uwagę widzów poza Polską, tak jak zrobił to Czarnobyl, wzrosła, ponieważ anglojęzyczny zwiastun High Water zebrał już ponad pół miliona wyświetleń na YouTube.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.