Rozmiar czcionki
W środę prezydent Polski zaprzysiężył Donalda Tuska na nowego, przyjaznego UE premiera, kończąc tym samym osiem lat rządów prawicowego populizmu.
Tusk, doświadczony polityk, który w przeszłości był premierem, zapowiedział przywrócenie Polsce pozycji w UE i zintensyfikowanie wysiłków na rzecz zapewnienia większej pomocy sąsiedniej Ukrainie.
Oczekuje się, że były przewodniczący Rady Europejskiej uda się później w środę do Brukseli, aby wziąć udział w szczycie bloku wraz z innymi przywódcami UE.
Koalicja Obywatelska Tuska wraz z dwoma mniejszymi ugrupowaniami politycznymi stworzyła sojusz, który wypchnął Prawo i Sprawiedliwość (PiS) od władzy i uzyskał poparcie we wtorek w parlamencie wotum zaufania.
„Nasza ojczyzna jest miejscem cudów politycznych i obywatelskich” – powiedział Tusk po zaprzysiężeniu swojego gabinetu podczas uroczystości w Warszawie.
Pochwalił rekordową frekwencję w październikowych wyborach, które przyniosły zmiany polityczne w liczącym 38 milionów ludzi państwie członkowskim NATO.
W swoim wcześniejszym przemówieniu skierowanym do legislatorów Tusk zadeklarował wspieranie Ukrainy „od pierwszego dnia” i potępił przywódców, „którzy mówią, że są zmęczeni sytuacją na Ukrainie”.
Obiecał także uwolnienie wielomiliardowych euro z funduszy unijnych przeznaczonych dla Polski, wstrzymanych w związku z łamaniem praworządności przez poprzedni rząd, który często ścierał się z Brukselą, oskarżany przez krajową opozycję o łamanie konstytucji.
Tusk po nominacji nawiązał do tych napięć i obiecał, że jego rząd „pozostanie wierny postanowieniom Konstytucji”.
Po ceremonii zaprzysiężenia sojusznicy UE złożyli Tuskowi gratulacje, a kanclerz Niemiec Olaf Scholz z zadowoleniem przyjął w środę jego zamiar „przywrócenia Polski do serca UE”.
Napięte były także stosunki Polski z Niemcami, gdyż w okresie poprzedzającym wybory PiS odgrywał antyniemiecką kartę i wielokrotnie przeprowadzał ataki werbalne na Tuska osobiście i wewnątrz jego partii.
W poniedziałek lider PiS Jarosław Kaczyński oskarżył Tuska w parlamencie o bycie „niemieckim agentem”.
Nowy rząd będzie prawdopodobnie musiał codziennie walczyć z PiS, który nadal ma sojuszników w Banku Centralnym i Sądzie Najwyższym, a także kilku kluczowych instytucjach sądowych i finansowych w państwie.
Prezydent Polski Andrzej Duda, także sojusznik PiS, mógłby potencjalnie zastosować taktykę obstrukcjonistyczną, aby zawetować ustawy przygotowane przez nową koalicję przed końcem jego kadencji w 2025 roku.
Jednak podczas zaprzysiężenia Duda dał do zrozumienia, że jest otwarty na współpracę z nowym rządem.
„Mogę zapewnić, że na pewno nie będę wypowiadał się przeciwko czemukolwiek, co służy dobru obywateli i Rzeczypospolitej” – powiedział Duda.
W rządzie Tuska zasiada Radosław Sikorski jako minister spraw zagranicznych – stanowisko to piastował już w przeszłości – oraz były rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar jako minister sprawiedliwości.
PiS zdobył najwięcej mandatów w październikowych wyborach parlamentarnych, ale nie udało mu się w poniedziałek znaleźć realnych partnerów koalicyjnych i zapewnić sobie poparcia dla swojego mniejszościowego rządu.
Choć Koalicja Obywatelska Tuska zajęła drugie miejsce w głosowaniu, wraz z dwoma proeuropejskimi ugrupowaniami politycznymi – Trzecią Drogą i Lewicą – zdobyła wystarczające poparcie, aby obalić PiS.