Connect with us

Nauka

Dlaczego twórczość Stanisława Lema, autora Solaris, jest tak aktualna jak zawsze

Published

on

Dlaczego twórczość Stanisława Lema, autora Solaris, jest tak aktualna jak zawsze

Lepiej znany jako autor SolarisStanisław Lem był w dużej mierze pomijany poza rodzinną Polską. Rok Lema – obchodzący stulecie jego urodzin – ma to zmienić.

W tym roku mija 100 lat od narodzin Stanisława Lema, którego pionierskie dzieło science fiction i filozofii techniki wciąż porusza wyobraźnię dzisiejszych czytelników.

W świecie pełnym technologii, z których wiele sam Lem poprawnie przewidział dziesiątki lat temu, jego pomysły pozostają pouczające i aktualne.



„Myślę, że choć twórczość Lema jest znana na całym świecie, to jest on swego rodzaju zapomnianym i niedocenianym klasykiem – zasługuje na większe uznanie niż dotychczas. Powinien być częściej czytany i dostosowywany do ekranu, aby nowe pokolenia czytelników i widzów mogły go lepiej poznać ”- powiedział Jerzy Rzymowski, redaktor naczelny wieloletniego polskiego magazynu. Fantastyczny.

Odradza się zainteresowanie Lemem w tym roku, gdyż na cześć stulecia jego urodzin Sejm RP ogłosił rok 2021 „Rokiem Lema”.

Niedobitek

Urodzony w 1921 roku w rodzinie żydowskiej na terenie dzisiejszego Lwowa na Ukrainie (ówczesny Lwów w II RP), Lem przeżył II wojnę światową, a jego rodzinie udało się uniknąć wysłania do lwowskiego getta za pomocą fałszywych dokumentów.

Lem pracował w czasie wojny jako mechanik i spawacz, zatrudniony w niemieckiej firmie i miał dostęp do magazynów, z których sporadycznie kradł i przekazywał amunicję do polskiego ruchu oporu. W 1945 roku Lem wraz z rodziną został przesiedlony do Krakowa, podobnie jak wielu innych obywateli polskich, gdy Lwów stał się częścią radzieckiej Ukrainy.

Zaczął pisać wkrótce po wojnie, ale jak wszyscy polscy artyści tamtych czasów musiał zmierzyć się z surową cenzurą. To właśnie ta cenzura wyjaśnia, przynajmniej częściowo, dlaczego Lem zdecydował się skupić na science fiction, która była wówczas mniej upolitycznionym gatunkiem. Mimo to sam Lem przyznał później, że niektóre z jego wczesnych sztuk zostały skompromitowane przez ideologiczną presję.

READ  Rewolucja AI zabrzmi już w kolejnym rozdziale historii Polski

Najbardziej produktywne zaklęcie Lema zaczęło się po tzw. „Polskim październiku” 1956 r., Który pozwolił obywatelom i artystom cieszyć się znacznie większą swobodą niż dotychczas.

Ten płodny okres umocnił Lema jako największego autora science fiction, jaki kiedykolwiek powstał w kraju.

„Twórczość Lema przez wiele lat definiowała formę polskiej spekulatywnej fikcji, tak jak twórczość braci Strugackich definiowała rosyjską fantastykę naukową. Był olbrzymem i inni pisarze pozostawali mniej więcej w jego cieniu: porównywani do niego, odnoszący się do niego, podążający jego śladami lub próbujący sprzeciwić się jego opiniom – mówi Rzymowski.

Solaris

W 1961 roku opublikował Lem Solaris, niewątpliwie jego najbardziej znane dzieło, zwłaszcza poza Polską. Solaris został dwukrotnie dostosowany do dużego ekranu. Raz, w niezapomniany sposób, przez radzieckiego reżysera Andrieja Tarkowskiego, a znacznie później, mniej pamiętny, przez Stevena Soderbergha.

Zmarły w 2006 roku Lem nie był fanem żadnej z adaptacji.

W przeciwieństwie do większości science fiction w tamtym czasie, która wyobrażała sobie, że kosmici są podobni do ludzi, Solaris badali, w jaki sposób komunikacja może działać lub nie działać z istotą radykalnie różną od istot ludzkich. To zaangażowanie w „hard science science fiction” naznaczyło znaczną część twórczości Lema i posłużyło jako przejście do bardziej filozoficznych rozważań nad technologią.

Lema w 1966 r. Zdjęcie dzięki uprzejmości sekretarza Lema, Wojciecha Żemka. Zmiana rozmiaru i przetwarzanie cyfrowe przez Masur. https://en.wikipedia.org/wiki/File:St_Lem_resize.jpg

Chociaż często w takich tematach jest pewna suchość, Lem potrafił wstawić ironię, a nawet humor we wszystkich swoich pracach, co odróżniało go od kolegów z „hard science-fiction”, takich jak Isaac Asimov i Arthur C. Clarke.

Najlepiej widać to w pliku Summa Technologiae, zbiór esejów na temat etycznych i moralnych uwarunkowań technologii i przyszłości.

W tej kolekcji Lem skupia się na tym, jak może wyglądać społeczeństwo, gdy eliminowane są ograniczenia, zarówno technologiczne, jak i materialne.

Tom jest również znany jako doskonały przykład zamiłowania Lema do neologizmów (coś, co utrudniało życie jego tłumaczom za granicą). Summa Technologiae Daj nam widmowy i ariadnologiaznane dziś jako wirtualna rzeczywistość i wyszukiwarki.

READ  Nowe konserwatywne partnerstwo transatlantyckie?
Bardziej istotne niż kiedykolwiek

Ten niemal profetyczny poziom przewidywań sprawia, że ​​idee Lema są prawdopodobnie bardziej aktualne niż kiedykolwiek.

„Za jego pomysłami dotyczącymi technologii kryły się głębsze myśli filozoficzne dotyczące ludzkości i cywilizacji, natury ludzkiej. To bardzo ważne, bo stoimy przed największymi wyzwaniami w naszej historii, a odpowiedzi na te pytania mogą zadecydować o tym, czy przeżyjemy, czy się zniszczymy – powiedział Rzymowski. Wschodząca Europa.

Gdy rzeczywistość wirtualna stanie się dominująca, może nadszedł czas, aby zacząć zadawać sobie pytanie, czy ludzie wolą wirtualną wszechmoc od ograniczonych mocy dostępnych w prawdziwym życiu. A wraz z rozwojem technologii takich jak edycja genów i nanomedycyna, pytanie, czy technologia może potencjalnie przezwyciężyć ewolucję, już powstaje.

W rodzimej Polsce Lema inspirował innych do myślenia o tych sprawach.

„Człowiek XXI wieku jest otoczony technologią, ale nie zawsze wie, jak ją wykorzystać dla swojego dobra. To jest nasza rola. Koncentrujemy się na edukacji i bezpieczeństwie dzieci w Internecie, prywatności w sieci, elektronicznej administracji, wykorzystaniu innowacji w instytucjach samorządowych oraz neutralizowaniu przepaści cyfrowej wśród osób starszych ”- powiedział Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema, cyfrowego think tanku i grupy obrony i jeden z organizatorów Roku Lema.

W rzeczywistości dzisiejsza technologia często nie jest wykorzystywana na dobre. Wzrost szkodliwego korzystania z mediów społecznościowych nie ustaje, stawiając ludzi w depresji i zagrażając demokracji. Nadzór ze strony podmiotów publicznych i prywatnych grozi utratą znanej nam prywatności. Im mniej mówisz o randkach online, tym lepiej.

Wizjoner konserwatysta

Być może jest coś do powiedzenia o pewnym stopniu konserwatyzmu, jeśli chodzi o technologię. Pan Kawecki zgadza się.

„Stanisław Lem lubił nazywać siebie konserwatystą-wizjonerem, podkreślając jednocześnie, że jest obcy wszelkim skrajnościom – zarówno technokracji, fikcji, jak i literaturze faktu. Dla mnie osobiście jest to świetna lekcja i przykład tego, jak być wizjonerem i nadal rozumieć, że musimy być świadomi, że technologia może być niebezpieczna i czasami trzeba ją nadzorować ”- wyjaśnia.

READ  Polska wysyła milion szczepionek do Australii | zdrowie i nauka, koronawirus

W swojej powieści z 1964 roku Niezwyciężony, Lem ożenił się z innym neologizmem – nekroewolucją, termin, który zaproponował dla ewolucji materii nieożywionej. Była to jedna z pierwszych prac, w których zaproponowano pomysł inteligentnych mikro-robotów i inteligentnych nanopyłów. Chociaż nadal jesteśmy daleko od tych rzeczy, implikacja filozoficzna jest interesująca. Czy wartości ludzkie mogą współistnieć z racjonalną wydajnością czujących maszyn?

Być może słusznie, powieść jest obecnie dostosowywana do gry wideo przez niezależne polskie studio gier Starward Industries.

„Czuję, że jesteśmy naprawdę u progu jakiegoś przełomu technologicznego, a technologia będzie się rozwijać. Jak to się zachowa? Jak to się rozwinie? Czy rozwinie się sam!? A jeśli tak, czy to oznacza, że ​​staje się życiem takim, jakie znamy teraz? Oto kilka pytań i myślenie przyszłościowe. Chodzi o to, że zostali przesłuchani ponad pięćdziesiąt lat temu. Tak daleko był umysł Lema – mówi Marek Markuszewski, prezes Starward.

Jeśli Lem rzeczywiście został zapomniany na światowej scenie, być może jego fikcja i idee odżyją w przestrzeni interaktywnej, w której Polska szybko staje się ważnym graczem.

Tymczasem Rok Lema trwa nadal w Polsce, gdzie pozostaje legendą.

„To jeden z tych autorów, z których jesteśmy bardzo dumni” – podsumowuje Markuszewski.


W przeciwieństwie do wielu platform z wiadomościami i informacjami, Wschodząca Europa można czytać i zawsze będzie. Nie ma tu płatnego dostępu. Jesteśmy niezależni, nie jesteśmy zrzeszeni ani nie reprezentujemy żadnej partii politycznej ani organizacji biznesowej. Chcemy tego, co najlepsze dla wschodzącej Europy, nic dodać, nic ująć. Wasze wsparcie pomoże nam nadal rozpowszechniać informacje o tym niesamowitym regionie.

Możesz wnieść swój wkład Tutaj. Dziękuję Ci.

Emerging Europe wspiera niezależne dziennikarstwo

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *