Najważniejsze wiadomości
Dlaczego obniżka podatków w Polsce pozostawia nieśmiałą brytyjską gospodarkę w kurzu
To opowieść o dwóch gospodarkach, która nie kończy się na podatkach. Bo chociaż bogatszy status Wielkiej Brytanii jest od dawna gwarantowany, w niemałej mierze wspomagany przez stały napływ polskich migrantów do naszych wybrzeży w ciągu ostatnich kilku dekad, istnieją oznaki, że nawet to źródło taniej siły roboczej wysycha teraz, gdy polska gospodarka umiera kwitnie.
Migracja netto z Polski i innych krajów „UE-8” do Wielkiej Brytanii spadła o 126 procent w latach 2016-2020, według Oxford University Migration Observatory. Podczas gdy Wielka Brytania przyjęła łącznie 58 700 tych migrantów w 2016 r., w 2020 r. z Wielkiej Brytanii wyjechało o 15 100 więcej obywateli UE-8 niż przybyło.
Według corocznego badania populacji Office for National Statistics (ONS), szacuje się, że liczba obywateli polskich mieszkających w Wielkiej Brytanii spadła z nieco ponad 1 miliona do mniej niż 700 000 w ciągu ostatnich sześciu lat.
Po części jest to spowodowane tym wzrost dobrobytu w Europie Wschodniej – aw niektórych miejscach bardziej niż w Polsce.
Dane Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) pokazują, że od 2004 r., kiedy kraj po raz pierwszy przystąpił do UE, średnie zarobki polskich pracowników wzrosły o 47 procent do około 33 600 USD rocznie.
Dla porównania, płace w Wielkiej Brytanii wzrosły o skromne 11 procent do 50 000 dolarów.
W tym samym czasie produkcja gospodarcza na osobę w Polsce wzrosła o 182 procent do 37 711 USD – w porównaniu do 55-procentowego wzrostu w Wielkiej Brytanii do 49 774 USD. Średni wzrost w krajach członkowskich OECD w tym samym okresie wyniósł 72 procent.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.