Sport
Djokovic myśli o poniedziałku, ponieważ zbliża się termin Indian Wells
Novak Djokovic mówi, że pozna swój los dzięki wjazdowi do Stanów Zjednoczonych przed ogłoszeniem losowania w Indian Wells, dodając, że w międzyczasie pozostaje skupiony na swojej kampanii w Dubaju.
Djokovic, który kontynuował marsz w kierunku trzeciego tytułu w tylu turniejach w tym sezonie, wygrywając 6:3, 7:5 z Polakiem Hubertem Hurkaczem w czwartkowym ćwierćfinale w Dubaju, czeka na wiadomość, czy rząd USA zezwolił mu na wjazd do kraju bez szczepienia.
Turniej Masters 1000 w Indian Wells rozpocznie się 8 marca, a Djokovic powiedział, że decyzja zostanie podjęta w taki czy inny sposób przed poniedziałkowym losowaniem turnieju ATP.
„Niezależnie od decyzji podjętej przed losowaniem, jeśli nie dostanę pozwolenia, oczywiście wycofam się przed losowaniem” – zapewnił Djokovic.
Numer 1 na świecie, który celuje w swój szósty tytuł w karierze w północnym emiracie, poprawił się do 5:0 z Hurkaczem, 15:0 w sezonie i przedłużył swoją passę zwycięstw do 20 meczów z rzędu od listopadowych finałów ATP .
„Jak zawsze był to trudny mecz z Hubertem. Jeden z najlepszych facetów na trasie, zdecydowanie fantastyczna osobowość, bardzo uroczy facet” – powiedział Djokovic, który następnie spotkał się z Daniilem Miedwiediewem, który pokonał Bornę Coric 6-3, 6 :2 pokonany.
Djokovic, lat 35, nie miał punktów przełamania przy własnym serwisie i zdobył imponującą bramkę 12/13. Do zwycięstwa zabrakło mu zaledwie 71 minut.
„Myślę, że ma jeden z najlepszych serwisów w meczu” – powiedział Djokovic o Hurkaczu na 11. miejscu.
„W drugim secie nie miałem zbyt wielu okazji przeciwko jego serwisowi aż do 11. gry.
„Na szczęście w drugim secie odnalazłem rytm z moim serwisem. Jestem bardzo zadowolony ze sposobu, w jaki grałem pod presją”.
– „Novak jest faworytem” –
Miedwiediew będzie chciał pobić rekord 4:9 w pojedynkach bezpośrednich z mistrzem Australian Open Djokoviciem.
Miedwiediew zdobył tytuły jeden po drugim w Rotterdamie i Doha i próbuje zdobyć trzecie miejsce w Dubaju. Ma passę 12 zwycięstw i nie stracił seta w tym tygodniu.
„Teraz gram dobrze” – powiedział Miedwiediew. „Ale kiedy grasz przeciwko Novakowi, Novak jest zawsze faworytem”.
Alexander Zverev dotarł do swojego pierwszego półfinału od czasu zerwania trzech więzadeł w prawej kostce podczas pojedynku z Rafaelem Nadalem na French Open w czerwcu ubiegłego roku.
Siódmy rozstawiony Niemiec pokonał Włocha Lorenzo Sonego 7:5, 6:4 w godzinę i 52 minuty, zachowując wszystkie sześć break pointów, z którymi się spotkał.
Zverev, lat 25, był numerem 1 na świecie.
„W zeszłym roku podczas French Open po raz pierwszy w życiu poszedłem na mecz, poszedłem na mecz Alcaraz, także na mecz Nadala i pomyślałem:„ Mogę wygrać French Open i mogę wygra French Open” – powiedział Zverev, który po kontuzji spędził siedem miesięcy na uboczu.
„Oczywiście, że tego nie zrobiłem. Nie tylko nie wygrałem, ale złamałem w zasadzie wszystko, co mogłem mieć w kostce. To był ciężki czas.
„Ale po takiej kontuzji jestem szczęśliwy w miejscu, w którym się teraz znajduję. Wrócę. W tym tygodniu gram przyzwoity tenis. Mam nadzieję, że tak będzie dalej.”
W piątkowym półfinale w Dubaju Zverev zmierzy się z rozstawionym z numerem 2 Andriejem Rublowem, który po raz pierwszy w swojej karierze próbuje skutecznie obronić jeden ze swoich 12 tytułów ATP.
Rublow świętował swoje pierwsze zwycięstwo w trzech spotkaniach z Holendrem Boticem van de Zandschulpem, wygrywając 6:3, 7:6 (7/3) dziennie, oszczędzając pięć punktów meczowych z Alejandro Davidovichem Fokiną.
ul./dj
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”