„Des”: David Tennant w serialu HBO. Makabryczna historia, która wydarzyła się naprawdę

Trzyczęściowy dramat „Des” koncentruje się na jednej z najbardziej znanych spraw karnych w historii Wielkiej Brytanii. Dennis Nilsen mordował chłopców i młodych mężczyzn w swoim mieszkaniu od 1978 do 1983 roku. Przez pięć lat pozostawał niezauważony. Dopiero gdy 9 lutego 1983 r. Inspektor Peter Jay został wezwany do 23 Cranley Gardens w celu zbadania fragmentów ludzkiego mięsa i kości zatykających kanalizację, policja odkryła, że ​​trzyma w rękach seryjnego mordercę.

Policja przekopuje ogród domu przy Melrose Avenue w północnym Londynie – PA Images / Getty Images

Serial opowiadany jest z perspektywy trzech mężczyzn – Dennisa Nilsena (David Tennant), detektywa Petera Jaya (Daniel Mays) i biografa Briana Mastersa (Jason Watkins). Bada osobiste i zawodowe konsekwencje kontaktu z seryjnym mordercą.

„Des” okazał się hitem wśród brytyjskiej publiczności – pierwszy odcinek obejrzało ITV z udziałem nawet 10 milionów widzów, co jest rekordowym wynikiem w historii stacji. Nie obyło się jednak bez kontrowersji – Ofcom, brytyjski odpowiednik naszej Rady Etyki Mediów, również otrzymał skargi od widzów zniesmaczonych przerażającymi szczegółami zbrodni odtworzonych na planie.

W rolę Nilsena wcielił się szkocki aktor David Tennant, znany z seriali „The Good Omens”, „Doctor Who” i „Broadchurch”. Jego mrożąca krew w żyłach gra została doceniona zarówno przez krytyków, jak i widzów. Recenzenci uznają, że Szkot jest doskonały w swojej roli – urzeka niezwykłym ujęciem natury mordercy i przenikliwym, pozbawionym emocji spojrzeniem bohatera.

„Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Davida jako Nilsena, pustka w jego oczach, która w rzeczywistości jest całkowitym przeciwieństwem Davida, była przerażająca” – powiedział Luke Neal, twórca serialu.

Dennis Nilsen – PA Pictures / Getty Images

Aktor przed premierą serialu sam wyznał Radio Times, że wielką ulgą dla niego było to, że Nielsen nie żyje (zmarł w 2018 roku).

Po aresztowaniu Dennis Nielsen miał obsesję na punkcie legendy „Desy” – reputacji, którą po sobie pozostawił. Ilekroć wychodził publicznie, prawie miał ochotę do niego wrócić. Więc czuję ulgę, że nie żyje – powiedział. Dodał, że Nilsen jest dla niego „dość nudną osobą”.

W Polsce serial „Des” można zobaczyć w HBO GO.