Świat
Departament Stanu mówi, że ukraińska dyplomacja Moskwy to „udawanie”
Ale żadna taka rozmowa nie została nigdy przedstawiona Rosji jako formalna oferta dyplomatyczna.
Charles A. Kupchan, dyrektor Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Obamy na Europę, powiedział, że stłumiona reakcja Putina na takie rozmowy sugeruje, że bardziej jednoznaczne propozycje trzymania Ukrainy z dala od NATO byłyby bezcelowe.
„Czy język ciała płynący z Waszyngtonu, Kijowa i każdej europejskiej stolicy wystarczył, by stworzyć przestrzeń handlową, gdyby tego chciał? TAk. Ale on chyba tego nie zauważył” – powiedział Kupchan.
„Myślę, że od początku lat 90. amerykański establishment polityki zagranicznej zbyt łatwo odrzucał rosyjskie sprzeciwy wobec rozszerzenia NATO” – dodał. „To powiedziawszy, odchodząc od wydarzeń z ostatnich kilku miesięcy, perspektywa przystąpienia Ukrainy do NATO wydaje się bardziej zasłoną dymną niż sednem problemu” – powiedział Putin.
Zrozum atak Rosji na Ukrainę
Co jest źródłem tej inwazji? Rosja uważa Ukrainę za wewnętrzną jego naturalna strefa wpływówi jest zaniepokojona sąsiedztwem Ukrainy z Zachodem i perspektywą przystąpienia tego kraju do NATO lub Unii Europejskiej. Mimo że nie należy do żadnego z nich, Ukraina otrzymuje pomoc finansową i militarną ze Stanów Zjednoczonych i Europy.
Andrew S. Weiss, dyrektor programu Rosja i Eurazja w Carnegie Endowment for International Peace, powiedział, że Rosja od początku stawiała niemożliwe żądania, ale iluzja dyplomacji wywołała na Zachodzie debatę polityczną, która odzwierciedla intencje Putina. Moskwa „dość sprytnie koncentruje się na odwiecznych pretensjach dotyczących teoretycznej przydatności Ukrainy do członkostwa w NATO, doskonale wiedząc, że ta kwestia niepokoi wielu ludzi na Zachodzie”.
Stany Zjednoczone zaangażowały się w „zatęchłą i przewidywalną debatę akademicką z samym sobą na temat tego, czy polityka poprzednich administracji była niepotrzebnie prowokacyjna wobec Kremla” – powiedział Weiss. Ta dyskusja, dodał, „gra na korzyść izolacjonistów, takich jak były prezydent Trump, którzy twierdzą, że sojusze z USA są niepotrzebnym ciężarem, a Amerykanom lepiej byłoby bronić granicy z Meksykiem”.
„W Europie, gdzie antyamerykanizm i znużenie Ukrainą są tuż pod powierzchnią, potiomkinowski ruch dyplomatyczny Kremla również się opłacił”, powiedział Weiss.
Kori Schake, dyrektor studiów zagranicznych i obronnych w American Enterprise Institute, powiedział, że trudno powiedzieć, czy Putin kiedykolwiek traktował dyplomację poważnie. Powiedziała jednak, że mógł się spodziewać, że ekstremalna presja inwazji złamie Zachód i zapewni mu pewne ustępstwa. „Nie doceniając jedności Zachodu, może poczuł się uwięziony i nie mógł się wycofać bez pokazania czegoś” – powiedziała.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”