Sport
Czy Polska może być Polską – i zostać w UE? | Wiadomości, sport, praca
„Niech Polska będzie Polską!”
Takie było wezwanie amerykańskich konserwatystów cztery dekady temu, kiedy w portowym mieście Gdańsk powstał ruch solidarnościowy przywódcy robotniczego Lecha Wałęsy, by domagać się ich uwolnienia od systemu komunistycznego narzuconego Polsce przez Związek Radziecki po II wojnie światowej.
Dziesięć lat później Polska wyrwała się z bloku sowieckiego i Układu Warszawskiego, a później dołączyła do Unii Europejskiej i NATO.
Poruszana dziś kwestia dotyczy także kwestii polskiej tożsamości i niepodległości.
Czy Polska może być konkretnie Polską – i nadal pozostać w UE?
W ostatnich latach rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość dokonała przebudowy struktur zarządzania. Sądownictwo zostało poddane większemu nadzorowi centralnemu i kontroli, powołano też organ dyscyplinarny do odwoływania sędziów.
Takie podejście, zdaniem Komisji UE w Brukseli, narusza fundamentalne prawo unijne, które obowiązuje wszystkie państwa członkowskie i przebija prawo krajowe.
Bruksela chce zlikwidowania izby.
Co więcej, w kwestiach takich jak homoseksualizm, aborcja i media, polski rząd zorientował się bardziej na swoje katolickie tradycje niż na społeczną agendę zsekularyzowanej Europy.
To samo dotyczy Węgier premiera Viktora Orbana. Polska i Węgry są zakazane jako „Nieliberalne demokracje”.
Na wiecu dziesiątek tysięcy w Budapeszcie w sobotę Orban powiedział zwolennikom, że Waszyngton, UE w Brukseli i miliarder George Soros wykorzystują swoje pieniądze, media i sieci, aby doprowadzić węgierską lewicową opozycję do władzy w kwietniowych wyborach powszechnych.
„Ale co się liczy” – powiedział wyzywający Orbán – „nie tego chcą w Brukseli, Waszyngtonie i zagranicznych mediach. To Węgrzy zadecydują o własnym losie.
„Nasza siła tkwi w naszej jedności… Wierzymy w te same wartości: rodzinę, naród oraz silne i niepodległe Węgry”.
Niech Węgry będą Węgrami.
W tym społeczno-kulturowo-moralnym starciu w UE outsider Władimir Putin staje po stronie tradycjonalistów i nacjonalistów w krajach, w których chrześcijaństwo mocno trzyma się sekularyzmu.
W ten weekend Moskwa opublikowała fragmenty brutalnego ataku Putina na przebudzony Zachód podczas spotkania Klubu Dyskusyjnego Wałdaj w Soczi w zeszłym tygodniu:
„Jesteśmy zaskoczeni, że rzeczy dzieją się w krajach, które postrzegają siebie jako okręty flagowe postępu”. powiedział Putin. „Walka o równość i przeciw dyskryminacji staje się agresywnym dogmatyzmem, a nawet absurdem.
„Walka z rasizmem jest konieczna i szlachetna, ale nowa 'kultura abolicji’ zamienia się w 'odwrotną dyskryminację’… Tutaj, w Rosji, absolutna większość naszych obywateli nie dba o kolor skóry.
„Ludzie, którzy ośmielają się twierdzić, że mężczyźni i kobiety nadal istnieją jako fakt biologiczny, są prawie marginalizowani… nie wspominając o po prostu potwornym fakcie, że dzieci dzisiaj są uczone od najmłodszych lat, że chłopiec może łatwo stać się dziewczynką i vice versa .
„Nazwijmy rzeczy po imieniu: graniczy ze zbrodniami przeciwko ludzkości pod znakiem postępu”.
W starciu Polski z UE kanclerz Angela Merkel apelowała o znalezienie rozwiązania akceptowalnego przez obie strony, zamiast angażowania się w długą i zaciekłą walkę, w której jedna strona zwycięża, a druga jest wyobcowana.
Dziś jednak Polsce grożą sankcje gospodarcze, w tym ewentualne wstrzymanie corocznych dotacji unijnych oraz środków przyznawanych państwom UE na walkę z pandemią COVID-19.
W odpowiedzi na te zagrożenia premier Mateusz Morawiecki oskarża UE o: „Szantaż” Polska i posiada „Pistolet do naszej głowy.”
„Jeśli chcesz, aby Europa stała się bezpaństwowym superpaństwem”, mówi Morawiecki, „Najpierw uzyskaj na to zgodę wszystkich krajów i firm europejskich”.
Członkostwo w UE jest w Polsce popularne, a rząd nie zagroził strajkiem, m.in „Polexit” Jak „Brexit” Głosował i występował dla brytyjskich torysów w 2016 roku.
Bruksela obawia się jednak, że skuteczne lekceważenie przez Polskę jej żądań może skłonić inne państwa UE do zgłaszania żądań, a wielki projekt stworzenia europejskiego superpaństwa, Europy, której państwa członkowskie mają ograniczone prawa, te z 50 państw USA przypomina Unię. , może się zawalić i rozpaść.
Rządy krajowe czerpią korzyści z członkostwa w UE nie tylko z zalet otwartych rynków, wolnego handlu i podróży z jednego kraju do drugiego, ale także z corocznego transferu bogactwa z UE do krajów takich jak Polska i innych w Europie Wschodniej i Południowej.
Pieniądze są uciskiem UE na swoich członków. Bruksela może wspólnie obciąć fundusze przekazywane corocznie do Polski i fundusze zatwierdzone do walki z pandemią COVID-19, aby obciąć sporą część polskiego PKB.
Pytania stawiane przez zbuntowanych Polaków są fundamentalne: co ma pierwszeństwo w przypadku konfliktu, Konstytucji RP i prawa polskiego czy prawa Unii Europejskiej?
Konflikty wydają się nieuniknione i ostatecznie Polacy będą musieli zdecydować, czy ich kraj i konstytucja naruszają prawo UE, czy odwrotnie.
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”