Sport
Członek zarządu RP pozywa za nieuwzględnienie go na karcie do głosowania | Wiadomości, sport, praca
YOUNGSTOWN — Troy Polis, członek polskiej rady szkolnej, który nie kwalifikował się do wzięcia udziału w głosowaniu 7 listopada z powodu problemów z petycją nominacyjną, złożył pozew cywilny przeciwko Komisji Wyborczej hrabstwa Mahoning, starając się o reelekcję.
Rada nie zatwierdziła Polisa 16 sierpnia, ponieważ nie wypełnił on wymaganej sekcji dotyczącej nominacji na pierwszej stronie wniosku o nominację. Znalazł się wśród 22 kandydatów, których przyjęcie 16 sierpnia zarząd głosował przeciwko przyjęciu w różnych sprawach związanych z petycjami. Na posiedzeniu 28 sierpnia zarząd przywrócił na stanowisko czterech z tych nominowanych kandydatów, po tym jak zdał sobie sprawę, że wcześniej przez pomyłkę ich nie certyfikował.
W pozwie złożonym w sądzie powszechnym hrabstwa Mahoning Scott Cochran, prawnik Polis, napisał, że jego klient ustnie zwrócił się do komisji o odwołanie lub ponowne rozpatrzenie 17 sierpnia, w dniu, w którym dowiedział się, że nie kwalifikuje się do programu. Zarząd wysłał 22 sierpnia pismo, które Polis otrzymał trzy dni później, informując, że nie będzie rozpatrywał tej sprawy.
„Ta skarga mandamusa została złożona tak szybko, jak to możliwe, po tym, jak (Polis) dowiedziała się, że Komisja Wyborcza nie tylko odrzuciła jego wniosek o ponowne rozpatrzenie, ale także odmówiła zorganizowania przesłuchania w sprawie tego wniosku” – napisał Cochran.
Sprawę przydzielono sędziemu Johnowi M. Durkinowi.
Cochran twierdzi, że zarząd „nadużył swojej swobody uznania” i że Polis „opowiada się za zmianą prawa w oparciu o porządek publiczny, który faworyzuje wolne, konkurencyjne wybory i prawo osób, które podpisały petycję, do nominowania swojego kandydata”. ”
Niewypełnienie wniosku o nominację jest uznawane za „fatalny błąd” w świetle stanowego prawa wyborczego.
„Sądy są po to, aby sprawdzać, czy postępowaliśmy prawidłowo, czy nie” – powiedział prezes zarządu David Betras, który jest prawnikiem. „Życzę mu wszystkiego najlepszego na procesie. Według prawa był to fatalny błąd. Jeżeli sąd twierdzi inaczej, nie jest to poważny błąd. Muszę przestrzegać prawa. Chciałbym, żeby wszyscy mogli wziąć udział w głosowaniu”.
W oświadczeniu dołączonym do pozwu Polis, który pełni swoją pierwszą czteroletnią kadencję w polskiej radzie szkolnej, oświadczył, że 7 sierpnia złożył do rady wnioski o nominację i nie został poinformowany o żadnych błędach ani brakach.
Na spotkaniu 28 sierpnia omawiano fakt, że ponieważ sekretarz stanu bawi się w politykę, pracownicy zarządu nie będą już mogli udzielać porad potencjalnym kandydatom ani wskazywać błędów przed złożeniem przez nich petycji.
Polis napisał w oświadczeniu pod przysięgą: „Nieumyślnie nie wypełniłem części dotyczącej petycji nominacyjnej w przypadku każdej z (trzech) petycji nominacyjnych. Nie miałem zamiaru nikogo wprowadzać w błąd. Każdy, kto podpisał petycję, wiedział, że ubiegam się o nominację na posła do Okręgowego Okręgu Szkolnego w Polsce w wyborach powszechnych 7 listopada.”
Bez Polisa na karcie do głosowania na trzy wolne miejsca w polskiej radzie szkolnej w tych wyborach jest trzech kandydatów. Są to Gregg A. Riddle, Jeffrey Sabrin i urzędujący Larry J. Warren. Wczesne głosowanie rozpoczyna się 11 października.
Dzisiejsze najświeższe informacje i nie tylko w Twojej skrzynce odbiorczej
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”