Nauka
Cyfrowi nomadzi: od Ukrainy po Kanadę – od 26 000 $
W lutym, w samym punkcie kulminacyjnym konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, życie 76 000 międzynarodowych studentów pogrążyło się w chaosie.
Wielu z tych studentów – 19 tysięcy z nich to Afrykanie – wyjechało ze swoich krajów ojczystych na stosunkowo tanią edukację na Ukrainie. Większość studentów zagranicznych na Ukrainie może przetrwać dalej 6000 USD roczniewyraźny kontrast z krajami takimi jak Stany Zjednoczone, gdzie zagraniczni studenci potrzebowaliby około 10 000 USD rocznie, aby przetrwać.
Dla niektórych afrykańskich studentów, takich jak Fortune, z którą rozmawialiśmy w marcu, wojna przyniosła nagły, ale oczekiwany koniec siedmioletniej podróży. Dla innych, takich jak Kemi*, oznaczało to kolejną przerwę w zdobyciu dyplomu medycznego i stratę na biznesie, który przynosił co najmniej 1000 USD miesięcznie.
I tak, kiedy rozmawialiśmy z Ariyike* w piątek wieczorem, osiem miesięcy po rozpoczęciu wojny, spodziewaliśmy się ponurych odpowiedzi i ponurych rozmów. Odnajdujemy jednak przysłowiową srebrną podszewkę ukrytą w wielu burzliwych konfliktach wywołanych wojną rosyjsko-ukraińską.
TC: Powiedz nam, co ci chodziło po głowie, kiedy wybuchła wojna?
To nie było nieoczekiwane, powiem ci to. Zaczynałem trzeci rok studiów medycznych, ale nadal nie opłaciłem czesnego. Pamiętam, jak moja mama mówiła, że zanim podejmiemy jakiekolwiek inne zobowiązania, powinniśmy poczekać, aż wszystko się ułoży.
Kiedy to wszystko w końcu się wydarzyło, nie sądziłem, że naprawdę wyjedziemy. Jestem bardzo pesymistycznie nastawiony do tych spraw, więc nie sądziłem, że zamierzamy wyjeżdżać lub nawet opuszczać kontynent, ale tak zrobiliśmy.
TC: Jak? zrobił odchodzisz i ile to kosztowało? Niektórzy ludzie płacili do 1000 dolarów za taksówki do pobliskich miast.
Myślę, że miałem więcej szczęścia niż większość. Nie wydaje mi się, żebym cokolwiek wydała wyjeżdżając z Ukrainy.
Spotkałem kogoś lokalnego – przyjaciela znajomego – który miał samochód i odwiózł nas na dworzec; więc wsiedliśmy do pociągu za darmo. Ale kiedy przyjechałem do Polski, wydałem dużo pieniędzy na pociągi. A potem zostałem namówiony na wynajęcie fałszywego AirBnB.
W sumie na pociągi, hotele i jedzenie w Polsce wydałem około 300 dolarów, ale zostałem tam tylko kilka dni.
TC: Więc niewiele przegapiłeś?
Nie powiedziałbym, że niewiele brakowało. Mam na myśli to, że mój laptop wciąż jest w moim mieszkaniu w Kijowie, z większością moich ubrań. Ponieważ myślałem, że nie będziemy mogli wyjść, spakowałem zimowe ubrania na zimno: ciężkie kurtki, buty i koce.
Na szczęście wyjechaliśmy i teraz jestem w Nigerii, ale nie mam się w co ubrać. Za każdym razem, gdy szukam czegoś do ubrania, spędzam trochę czasu na przeszukiwaniu mojej garderoby, zanim zorientuję się, że zostawiłam je na Ukrainie.
TC: Wrócisz do nich? Rzeczy, które zostawiłeś?
Wróć?! Po co?
Mam przyjaciół, których właściciele sprzedali swoje rzeczy tygodnie po ich wyjeździe. Moja gospodyni jest miła, mam szczęście, więc najlepsze, co mogę zrobić, to znaleźć sposób, aby wysłała je moim znajomym na Węgrzech. Ale nie wracam na Ukrainę.
Nadal mam PTSD z mojego czasu. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek chciał mieszkać w europejskim kraju, w którym angielski nie jest językiem ojczystym.
TC: Wow, PTSD?
Powiem tak: w chwili, gdy wróciłem do Nigerii, poczułem się wolny, wiesz. Jakbym mogła iść ulicą bez gapienia się na mnie. Na Ukrainie czarni muszą ukrywać się w miejscach publicznych, ponieważ Ukraińcy krytykują nas za każdą drobiazg, który robimy.
Dla większości ludzi dorastających w Nigerii nie rozumiemy rasizmu; żyjemy w środowiskach, w których wszyscy ludzie wokół nas są czarni. Myślę, że kiedy docieramy do tych miejsc, nie zauważamy tych małych rzeczy, które w rzeczywistości są rasistowskimi mikroagresjami, ponieważ ich nie rozumiemy. Ukraińscy studenci wybijają dziury w ścianach i nikt nie mruga, ale zagraniczni studenci są karani grzywnami i wydalani za najmniejsze rzeczy.
Rozumiemy zmiany, tak, ale nie rasizm. Na Ukrainie musiałem być nadmiernie świadomy, a kiedy w końcu wróciłem do Nigerii, rozluźniły mi się mięśnie i poczułem się zrelaksowany.
I to jest uczucie, którego szukam wszędzie, gdzie chcę się udać.
TC: Ale czy to uczucie trwało?
Tak, zrobił.
Moi ludzie dali mi czas i przestrzeń. Myślę, że tak naprawdę nie rozmawiali ze mną o tym, ponieważ nie chcieli, żebym martwiła się o swoją przyszłość lub stawała się emocjonalna.
I to ich wina, bo jak tylko sobie to uświadomiłem, zacząłem układać swój plan.
TC: Przysięgam melodramatyczny ghen-ghen dźwięk po prostu pojawił się w mojej głowie. jaki plan?
Nigdy nie chciałem studiować medycyny i myślę, że Bóg w końcu się ze mną zgodził.
Jeszcze przed rozpoczęciem rozmów o wojnie próbowałam przekonać mamę, żeby pozwoliła mi rzucić medycynę. Studenci medycyny na Ukrainie zdają egzamin kwalifikacyjny na trzecim roku, więc mama poprosiła mnie, żebym poczekała do zakończenia rozmowy, zanim będziemy kontynuować rozmowę. Wiedziałem, że to się nigdy nie stanie i już myślałem o tym, jak trudne będą moje czwarte i piąte lata.
Więc kiedy wybuchła wojna i znalazłem się z powrotem w Nigerii, zebrałem się w sobie i zacząłem planować studiowanie na kursie, który naprawdę kocham.
TC: A co to jest?
Uwielbiam pisać i chcę być dziennikarzem.
Odkąd wróciłem, odbywałem staż w nigeryjskiej gazecie. Ale tak, dziennikarstwo jest moją pasją i chcę się nią uczyć.
TC: A twoja matka się zgodziła? Dobrej woli?
Tym razem nie miała wielkiego wyboru. Pierwszą rzeczą, którą zrobiła, kiedy wróciłem, było zadzwonienie do każdej znanej jej szkoły i zapytanie o szczegóły, w jaki sposób mogę przenieść się do 300L na nigeryjskie uniwersytety. Wszyscy mówili mu to samo: musiałbym zacząć od nowa przy 100L.
Poza tym moja szkoła — Kijowski Uniwersytet Medyczny — nie publikowała moich odpisów. Nie chcą, aby ich uczniowie wyjeżdżali, więc trzymają wszystkie transkrypcje. Zawarli umowę z polską uczelnią, aby wszyscy studenci przenieśli się do Polski w celu kontynuowania studiów.
Nie chciałem tego robić, więc nie miałem możliwości leczenia.
TC: Jak tym razem ją przekonałeś? Rodzice nie są do końca elastyczni w tego typu sprawach.
Zajęło mi to dużo mówienia i chodzenia.
Najpierw codziennie przez cały miesiąc chodziłem z nią na nocne spacery i powtarzałem swój plan studiowania dziennikarstwa w Kanadzie.
Widzisz, poszedłem online do szkół badawczych, do których chciałem aplikować, miejsc, w których chciałbym mieszkać i staży, które mogłem odbyć. Całą karierę dziennikarską zaplanowałem do stopnia doktora, a kiedy zobaczyła szczegóły i jak bardzo jestem skupiony, w końcu się zgodziła.
TC: Wow, to brzmi genialnie… i drogo.
To znaczy. Porzucenie dyplomu medycznego i rozpoczęcie od nowa w Kanadzie będzie kosztować około 26 000 CAD (19 000 USD).
Moje czesne wynosi około 22 000 $ i płacimy je w całości, ponieważ daje nam to większą szansę na uzyskanie wizy. Płacimy też około 4000 dolarów za kilka miesięcy mieszkania i innych rzeczy.
Istnieje również dziwna zasada, która mówi, że musimy przelać 20 milionów jenów (45 000 dolarów) na konto sponsorów przez okres sześciu miesięcy, ale to nie są pieniądze, które zamierzamy wydać.
Ale to wszystko jest tego warte. Ucieczka z Ukrainy, lata zaciśnięcia pięści, nawet lata studiów medycznych, to wszystko było tego warte.
W końcu zrobię to, co kocham.
Jeśli podobał Ci się ten artykuł, udostępnij go w swojej sieci na Twitterze, WhatsApp, LinkedIn, Facebooku i Telegramie.
Jesteśmy otwarci na zgłoszenia dla cyfrowych nomadów z całej Afryki. Jeśli jesteś Afrykaninem, który pracuje lub studiuje za granicą lub podróżujesz po świecie, lub kimś, kto właśnie przeszedł na technologię, uprzejmie Wypełnij ten formularz.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”