Gospodarka
Cordelia Ponczek: Co możemy zrobić z Polską i Węgrami? | KyivPost
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo (po lewej) podaje rękę węgierskiemu ministrowi spraw zagranicznych i handlu Peterem Szijjarto (po prawej) po jego wspólnej konferencji prasowej 11 lutego 2019 roku w Budapeszcie.
zdjęcie AFP
Rządy Polski i Węgier – sojusznicy USA oraz członkowie NATO i Unii Europejskiej – nadal prowadzą politykę, która jest zasadniczo sprzeczna ze zdrowym rozwojem demokratycznym i marginalizuje niektóre z ich najbardziej wrażliwych społeczności. Osoby postronne podsumowały zjawiska w Polsce i na Węgrzech, ale to przesłania kilka ważnych różnic między tymi dwoma krajami i możliwe podejście do ich sytuacji. Na Węgrzech zmiany w prawie wyborczym oraz pogarszająca się sytuacja gospodarcza i polityczna postawiły kraj w niepewnej sytuacji, potęgowanej przez współpracę rządu z innymi niedemokratycznymi reżimami. Polska nadal koncentruje się na Stanach Zjednoczonych i ich integralności gospodarczej, ale jej polityka wewnętrzna i społeczna jest niepokojąca. Oba rządy zostały demokratycznie wybrane i otrzymały prawowity mandat do rządzenia od swoich obywateli. Oba rządy twierdzą również, że podmioty zewnętrzne powinny trzymać się z dala od swoich spraw wewnętrznych. Jednak jako sojusznik i aktywny orędownik demokracji w regionie Stany Zjednoczone muszą znaleźć sposób na przeciwdziałanie jej upadkowi. Poprzez naciski dyplomatyczne nowy rząd powinien zdecydowanie opowiadać się za prawami mniejszości i wspierać regionalne społeczeństwo obywatelskie. Wraz z innymi partnerami, takimi jak UE i NATO, Stany Zjednoczone powinny podnieść oczekiwania demokratyczne i wyjaśnić rządom Polski i Węgier, że dobre rządy oparte na rządach prawa i normach demokratycznych są kluczem do stabilności i partnerstwa.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”