Nauka
Co się dzieje? — York College / CUNY
Autor: Gurpreet Kaur, studentka dziennikarstwa w Yorku
Wydarzenie poprowadził dr. Michael Orlando Sharpe z trzema kolegami, dr. Robert Chaouad, dr. David Palazzo i dr. Esther Verhalle jako prezenterki. Specjalne wydarzenie wiosny 2022 r. rozświetliło wojnę Rosji z Ukrainą.
Doktor. Sharpe, profesor nadzwyczajny nauk politycznych w York College, wspierał swoich błyskotliwych adiunktów w wydziale, gdy dyskutowali o roli NATO, Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych i mediów w wojnie Rosji z Ukrainą.
Profesor Sharpe rozpoczął od powtórzenia tego, co dzieje się z Rosją i Ukrainą, czytając Radę Stosunków Zagranicznych. „Rosja rozpoczęła inwazję wojskową na Ukrainę na pełną skalę 24 lutego 2022 r. Wojna już doprowadziła do śmierci tysięcy cywilów (ponad 20 000 pod koniec kwietnia) i doprowadziła do ucieczki milionów do sąsiednich krajów. Większość z nich znalazła schronienie w krajach przygranicznych, takich jak Polska, Rumunia, Mołdawia, Węgry, Słowacja, a nawet Rosja.
Trzej mówcy podzielili się następnie swoimi punktami widzenia.
„Przemoc wobec ludności ukraińskiej jest obowiązkiem rządu rosyjskiego” – powiedział Robert Chaouad, adiunkt nauk politycznych. „Więc dla mnie, osoby i kraju, które spowodowały tę katastrofę, która stworzyła „3,5” miliona uchodźców na Ukrainie, ta odpowiedzialność spoczywa na Rosji” – powiedział.
Profesor Chaouad szczegółowo opisał rolę, jaką odgrywają kraje zachodnie, a także te w Ameryce Północnej. Uważa, że ekspansja NATO na kraje Europy Wschodniej jest jednym z głównych powodów, dla których Rosja zdecydowała się na inwazję na Ukrainę. Kiedy w 2014 roku Rosja odebrała Ukrainie Krym, rozpoczął się kryzys między Rosją a Ukrainą. Prezydent Rosji Władimir Putin uzasadnił inwazję w przemówieniu na kilka dni przed inwazją, mówiąc, że gdyby NATO rozszerzyło się na kraje Europy Wschodniej, zwłaszcza na Ukrainę, zagroziłoby to bezpieczeństwu Rosji.
Głównym argumentem Putina jest to, że kraje zachodnie (NATO), zwłaszcza Stany Zjednoczone, nie spełniły obietnicy złożonej w latach 90., a mianowicie, że NATO nie rozszerzy się na kraje Europy Wschodniej. Wielu dyplomatów, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, sprzeciwiało się rozszerzeniu NATO w latach 90. W 1997 r. 50 ekspertów napisało list do prezydenta Billa Clintona, w którym stwierdził, że rozszerzenie NATO to zły pomysł. W tym czasie prezydent Clinton był gotów przyznać członkostwo w NATO trzem krajom Europy Wschodniej.
George Cannon, ojciec powstrzymywania podczas zimnej wojny, twierdził w wywiadzie pod koniec lat 90., że gdyby Ukraina przystąpiła do NATO, byłaby to potencjalna przyczyna wojny z Rosją. Z drugiej strony Clinton myślał inaczej. W rezultacie trzy kraje Europy Wschodniej przystąpiły do NATO w 1999 roku. Inne kraje Europy Wschodniej dołączyły do NATO pięć lat później, w 2004 roku, w tym Estonia, Łotwa i Litwa, a następnie Polska i Węgry.
W 2008 roku odbył się szczyt NATO, który był ostatnim szczytem George’a W. Busha jako
Prezydent Stanów Zjednoczonych. Kwestią, która została podniesiona podczas tego szczytu, było to, że Ukraina i Gruzja mogą stać się członkami NATO. Niektóre kraje europejskie, takie jak Francja i Niemcy, sprzeciwiły się tej propozycji, chociaż prezydent Bush ją poparł. W końcowej deklaracji wydanej na zakończenie konferencji zaproponowali Ukrainie i Gruzji członkostwo w NATO. To był moment, w którym stosunki między Rosją a krajami zachodnimi zaczęły się zmieniać na lepsze.
W tym momencie Rosja zaczęła przenosić część swojej polityki zagranicznej na Europę Zachodnią i Stany Zjednoczone. Po szczycie armia rosyjska przejęła kontrolę nad niektórymi terytoriami w Gruzji, przygotowując się na to, co stało się z Ukrainą w 2014 roku.
Profesor Chaouad uważa, że „rozszerzenie NATO zostało rzeczywiście zinterpretowane w Rosji i przez rosyjski rząd jako zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju”.
Dr. David Palazzo omówił, jakie role powinni odgrywać intelektualiści i jak intelektualiści publiczni mówią o odpowiedzialności USA za zaangażowanie się w to, co jest zbrodnią agresji i okrucieństwami moralnymi.
„Rola intelektualistów polega na stawianiu trudnych pytań i kwestionowaniu niektórych powszechnie akceptowanych założeń, abyśmy mogli szukać prawdy tak, jak chciałby Sokrates” – powiedział Sharpe.
Edward Said, który był publicznym intelektualistą i naukowcem, uważał, że obowiązkiem intelektualistów jest mówienie prawdy najlepiej jak potrafią; i publicznie zadawać niewygodne pytania i stawiać czoła ortodoksji i dogmatom.
Doktor. Palazzo poprowadził próbkę, zaczynając od niektórych nietradycyjnych mediów, które pasowałyby do tych, które Said umieścił w pozycji reprezentującej publiczność intelektualną. Pierwsza część to założenie, czyli zaangażowanie Rosji w agresywną przestępczość. Najechał na suwerenne państwo z naruszeniem Karty Narodów Zjednoczonych (art. 51) i precedensu norymberskiego.
Dwóch znanych aktywistów, Medea Benjamin i Nicholas JS Davies, powiedziało, że dyplomacja dla Ukrainy to MIŃSK, porozumienia mińskie, które są jedyną realistyczną podstawą do pokojowego zawarcia. Perspektywa Departamentu Stanu, a także mainstreamowych intelektualistów, którzy popierają stanowisko USA, od razu doszliby do wniosku, że Putin jest niewiarygodny lub że upadek Mińska to odpowiedzialność Rosji.
Doktor. Palazzo omawia również pomysł Richarda Falka, badacza prawa międzynarodowego, który wyraźnie obwinia Stany Zjednoczone. Twierdzi, że strategia militarystyczna USA spowodowała szereg złych skutków, w tym brak bezpieczeństwa żywnościowego, kryzys energetyczny i potencjalnie wyniszczającą globalną recesję.
„Jeśli ludzie w jakiś sposób zachowują się niewłaściwie, jeśli robią rzeczy, których nie powinni robić, media mogą być jednym z narzędzi, które mogą się wypowiedzieć i upublicznić, aby wyjaśnić rzeczy, które się dzieją” – powiedział dr. Esther Verhalle, profesor nadzwyczajny socjologii i nauk politycznych w Yorku.
Doktor. Verhalle mówił o roli mediów w demokracji i wojnie. Różne obowiązki mediów w demokracji obejmują dostarczanie informacji i edukowanie opinii publicznej w kwestiach interesu publicznego, aby ludzie mogli podejmować decyzje i uczestniczyć w rządzeniu swoim krajem i demokracją. Media nie mogą być stronnicze; konieczne jest uwzględnienie różnych punktów widzenia. Media pełnią również funkcję strażnika.
Jednak rola mediów może się ogromnie zmienić, gdy nie jest to demokracja. Rosja, podobnie jak wiele innych autorytarnych państw, stała się za Putina bardziej autorytarna. Powoli, ale systematycznie, staje się jasne, że ludzie podejmują mniej decyzji i że udział społeczny maleje. W czasach konfliktów wewnętrznych, napięć, wojny i reżimów autorytarnych media służą jako narzędzie cenzury i propagandy, przy czym rząd decyduje, jakie informacje ludzie powinni otrzymywać. Cenzura jest trudna, ale autocenzura jest jeszcze trudniejsza, gdzie ludzie boją się mówić, nawet jeśli mają na to wiedzę, o czym świadczą rosyjscy dziennikarze.
Rosyjski parlament uchwalił nowe przepisy zakazujące rosyjskim mediom nazywania wojny wojną. Muszą to nazwać specjalną operacją wojskową.
„Kiedy byłem w Rosji, relacjonując wojnę w Czeczenii, nazywano to również specjalną operacją wojskową, a jako zagraniczne media nadal mogłem to nazwać wojną” – powiedział Verhalle. „Udało mi się nazwać to po imieniu, co już nie jest możliwe. Większość korespondentów zagranicznych wyjechała. Rosyjscy dziennikarze boją się teraz wykonywać swoją pracę, więc w Rosji jest wiele napięć, oprócz wszystkich okrucieństw, które mają miejsce na Ukrainie”.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”